Pracownik ochrony znalazł nad jeziorem w Wągrowcu (woj. wielkopolskie) nieprzytomną kobietę. Miała poważne obrażenia twarzy i była wychłodzona, trafiła do szpitala. Tego samego dnia policjanci zatrzymali jej znajomego. Jeszcze nikt nie usłyszał w tej sprawie zarzutów.
W piątek kilkanaście minut po godzinie 21 pracownik ochrony klubu znajdującego się nad jeziorem Durowskim w Wągrowcu zaalarmował służby, że znalazł nieopodal na trawie kobietę. - Miała poważne obrażenia twarzy, była wychłodzona - mówi Dominik Zieliński, rzecznik policji w Wągrowcu.
Kobieta została zabrana do szpitala w Pile.
Kobieta została pobita, zatrzymali jej znajomego
- Policjanci ustalili, że obrażenia kobiety powstały najpewniej w wyniku uderzeń - mówi Zieliński.
Okazało się, że to 39-latka, która - jak przekazał Zieliński - widywana była często z 38-letnim mężczyzną. - To ludzie w kryzysie bezdomności, chodzili razem po mieście - mówi Zieliński.
38-latek został zatrzymany w związku z tą sprawą. Nikt jeszcze nie usłyszał zarzutów.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock