W kaliskim parku kobieta kierująca białym BMW staranowała ławkę i zniszczyła całe oparcie. Nie poczuła się w obowiązku poinformowania o tym odpowiednich służb i po prostu odjechała z miejsca zdarzenia. Teraz szuka jej policja.
W czwartek ok. 9 rano operator miejskiego monitoringu w Kaliszu (woj. wielkopolskie) zwrócił uwagę na obraz z kamery zamontowanej na skwerze im. Eligiusza Kor-Walczaka.
Nieudany manewr
Siedząca za kółkiem białego SUV-a BMW kobieta chciała wyjechać ze skweru. Nawracając najwidoczniej źle oceniła odległość, bo staranowała oparcie parkowej ławki. Deski wystrzeliły z ramy przed przednią szybą samochodu, więc kierująca musiała to widzieć. Jednak zamiast zadzwonić po odpowiednie służby, odjechała ze skweru jak gdyby nic się nie stało.
Straż miejska pojechała na miejsce i sporządziła dokumentację ze zdarzenia. Notatkę wraz z nagraniem z monitoringu funkcjonariusze przekazali już policji. Teraz do policjantów należy zadanie znalezienia kobiety. Kiedy zostanie namierzona, odpowie za zniszczenie mienia.
Skwer znajduje się przy ul. Kopernika w Kaliszu:
Autor: ib/pm / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Straż Miejska w Kaliszu