Kobieta, która w poniedziałek została wciągnięta do samochodu w Słubicach jest już bezpieczna - poinformowała policja. Zatrzymano 29-letniego mężczyznę, który jest podejrzewany o jej porwanie.
"Bardzo intensywne działania Lubuskiej Policji wsparte czynnościami Policji niemieckiej skutkowały uwolnieniem porwanej w poniedziałek kobiety ze Słubic" - poinformował rzecznik prasowy KWP w Gorzowie Wielkopolskim nadkom. Marcin Maludy.
25-latka jest już bezpieczna. Obecnie niemieccy policjanci przeprowadzają czynności procesowe z jej udziałem.
Policja zatrzymała 29-letniego mężczyznę, który jest podejrzewany o porwanie mieszkanki Słubic.
W akcji poszukiwawczej współpracowała policja z Polski i Niemiec. Decyzją komendanta wojewódzkiego policji w Gorzowie Wielkopolskim do sprawy włączyli się kryminalni z komendy wojewódzkiej.
25-latka została odnaleziona w niemieckim Kassel.
Zuchwałe porwanie w środku dnia w samym centrum?
Wszystko rozegrało się przed południem na ulicy Sienkiewicza w Słubicach.
- Policjanci ze Słubic otrzymali zgłoszenie, że kierujący fordem focusem na niemieckich numerach rejestracyjnych wraz z innym mężczyzną miał wciągnąć do auta kobietę - relacjonuje Maludy.
Dzwonili świadkowie rzekomego porwania. Najpierw zgłosiła się kobieta, potem jej wersję potwierdziły kolejne osoby.
Krzyk, klakson i pisk opon
Jak relacjonował portalowi slubice24.pl jeden ze świadków, usłyszał krzyki i dźwięki klaksonu. Wtedy wyjrzał przez okno i zobaczył, jak kobieta wpychana jest do samochodu przez dwóch mężczyzn. Auto z piskiem opon odjechało. Mężczyzna twierdzi, że zdążył zrobić mu zdjęcie. Wynika z niego, że ford był granatowy. Potwierdza to policja.
Według nieoficjalnych informacji, do jakich dotarł portal slubice24.pl, kobieta miała być partnerką jednego z porywaczy. Mężczyzna na co dzień mieszka w Niemczech. W przeszłości miał jej wielokrotnie grozić i stosować wobec niej przemoc fizyczną.
Autor: FC/i,tr / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: slubice24.pl