Smród, strach o wodę i prusaki. Od lat mieszkają po sąsiedzku z gigantyczną hałdą śmieci

Źródło:
PAP
W Polsce są setki składowisk niebezpiecznych odpadów. Minister Moskwa mówi o świadomości
W Polsce są setki składowisk niebezpiecznych odpadów. Minister Moskwa mówi o świadomościMaciej Knapik/Fakty TVN
wideo 2/4
W Polsce są setki składowisk niebezpiecznych odpadów. Minister Moskwa mówi o świadomościMaciej Knapik/Fakty TVN

W Sarbii (woj. wielkopolskie) znajduje się wysypisko, na którym zalega blisko 9 tys. ton odpadów. Mieszkańcy hałdę, która od pięciu lat dotkliwe zmniejsza ich komfort życia widzą ze swoich domów. - Był smród, teraz jest robactwo i obawa o skażenie wody - opowiadają. Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska ostrzega, że i na tym składowisku może wybuchnąć pożar.

Składowisko w Sarbii w pow. czarnkowsko-trzcianeckim jest jednym z siedmiu w kraju, na których zalegać ma w sumie ok. 35 tys. ton odpadów nielegalnie wysłanych z Niemiec. Według danych przekazanych przez Głównego Inspektora Ochrony Środowiska w Sarbii zgromadzono ponad 8,7 tys. ton odpadów pochodzenia komunalnego. Sołtys Sarbii Longina Wika mówi, że dobrze pamięta pierwsze miesiące 2018 roku, gdy na plac dawnej bazy rejonu dróg publicznych zaczęły przyjeżdżać ciężarówki z odpadami. Powstała długa na ponad 110 metrów hałda odpadów różnego rodzaju. Longina Wika przyznała, że kończy jej się wiara w to, że śmieci z Sarbii szybko znikną. - W tej sprawie wszyscy umywają ręce. Nie ma chętnych, by to od nas zabrać, bo koszt, według naszych wyliczeń, może wynieść i 20 mln zł – podkreśliła.

ZOBACZ MATERIAŁ "FAKTÓW" TVN: Nielegalne składowiska, a na nich tysiące pojemników z chemikaliami. Dziennikarze TVN24 prześwietlili proceder obrotu nielegalnymi odpadami

Kilkadziesiąt metrów od ujęcia wody

Z relacji mieszkańców wsi wynika, że obecnie składowiska nie czuć, jednak wcześniej odór był nie do wytrzymania. Teraz boją się przede wszystkim o wodę – pryzmę z odpadami od ujęcia wody dla miejscowości dzieli kilkadziesiąt metrów. Sołtys Sarbii podkreśliła, że z mieszkańcami nikt nie uzgadniał jakiegokolwiek składowania odpadów. - Zezwolenie wydało starostwo. Odpady, które tu zwożono miały być ponoć sortowane, czyszczone. Nas nikt o tym nie informował. Dopiero, gdy nagle zrobiło się tu tłoczno od transportów, gdy każdego dnia mieliśmy tu i 20 tirów z odpadami, okoliczni mieszkańcy zwrócili uwagę na powstające śmieciowisko. Zwołaliśmy radę sołecką, zaczęliśmy pisać pisma. Udało się wstrzymać wwóz. Ale co przyjechało, to zostało – powiedziała.

Ile jest w Polsce składowisk niebezpiecznych odpadów?
Ile jest w Polsce składowisk niebezpiecznych odpadów?Michał Tracz/Fakty TVN

Longina Wika dodała, że ludzie żyjący w pobliżu składowiska nie mogą mieć pewności, jakie odpady zgromadzono w ich wsi i jak one wpływają na otoczenie. A po sobotnim pożarze toksycznych odpadów w Przylepie, niepokój jest większy. - Wiadomo, że to odpady z Niemiec i z Anglii. Wiemy, że w sprawie również naszego składowiska rozpoczęło się śledztwo, że byli zatrzymani. Nikt nas jednak nie poinformował, co ustalono, czy to śledztwo się skończyło. A pan, na którego załatwione było zezwolenie już nie żyje - tyle wiemy – powiedziała.

OGLĄDAJ REPORTAŻ "WODY CZERWONE" W TVN24 GO

Działają, proszą, apelują. I nic

Jej zdaniem mieszkańcy mają niewielkie możliwości działania w sprawie nielegalnych odpadów: wysyłają kolejne pisma, urządzili pikietę przed siedzibą starostwa. Władze powiatu niezmiennie powtarzają, że samorządu nie stać na usunięcie odpadów z Sarbii. - Ktoś nam śmieci nazwoził, zrobił na tym ogromne pieniądze, a my teraz to wszystko mamy sprzątać? Podstawić swoje samochody, przyczepki i wywieźć to śmieciowisko do spalarni? Nadal piszemy pisma do starostwa, informujemy media. Przyjeżdżają telewizje - ostatnio znów pojawiła się ekipa niemieckiej TV. Przypominamy i nagłaśniamy - to jedyne, co możemy zrobić. A śmieci leżą, jak leżały – powiedziała. Najbliżej składowiska w Sarbii mieszka Roman Maćkowiak. Jego dom dzieli od hałdy odpadów około 100 metrów. Przez część roku, póki nie rozwiną się liście, widzi pryzmę ze swojej posesji. - Teraz to wszystko na tej hałdzie już odparowało i nie śmierdzi. Przez pierwsze półtora roku smród był jednak nie do wytrzymania. Nie można było przebywać w ogrodzie, na podwórzu, śmierdziało w domu. Było pełno much. Jeszcze gorsze były prusaki, które zaatakowały połowę wioski. Część prusaków wyłapanych wtedy w domu wciąż trzymam w słoiku, są zalane spirytusem. Kilka dni temu w sprawie odpadów była u nas niemiecka telewizja, im też pokazałem ten słoik - powiedział Maćkowiak.

Pytania bez odpowiedzi

Plagę robactwa udało się powstrzymać; mieszkańcy Sarbii wydali jednak sporo pieniędzy na środki chemiczne. - Prusaków i tych jakichś świerszczy szczęśliwie nie widziałem już dawno. Nie widać też szczurów, choć taka hałda odpadów, takie otoczenie to pewnie dla nich idealne miejsce - inaczej niż dla ludzi. Wartość mojej posesji spadła właściwie do zera. W sąsiedztwie tej pryzmy mam ziemię. Pewnie można by było przekształcić ją na działki budowlane – ale kto to kupi?" - zauważył Roman Maćkowiak. Mieszkańcowi Sarbii szczególnie szkoda wody, która jeszcze kilka lat temu, była - jak podkreślił - najlepsza w gminie. - Można było ją pić bez przegotowania; była rewelacyjna, pyszna. W czajniku nie było grama kamienia. Teraz do naszej wody dodawane są jakieś środki – pewnie zapobiegawczo. Te śmieci są położone w taki sposób, że wszelkie wypłuczyny spływają w stronę wodociągów. Pierwotnie one miały leżeć na utwardzonym terenie, zabezpieczonym przed przesiąkaniem. Tymczasem leżą i na utwardzonym, i na nieutwardzonym – kto wie, co tam przesiąka do gruntu – powiedział. Maćkowiak powiedział też, że kilka lat temu była próba zweryfikowania, co kryje składowisko. - Strażacy z ładowarką wgryźli się w kawałek, może kilka metrów w głąb tej pryzmy. Tam było wszystko: masa plastiku, guma, szmaty, kartony, śmieci luzem. Temu, kto to tu kazał zrzucać odpady bardzo się spieszyło, żeby to zrobić jak najszybciej. Ale że to było wyładowywane także w nocy, to nikt z nas nie wie, czy tam w środku nie ma również jakichś beczek z chemikaliami - mówił.

CZYTAJ TAKŻE: Rzecznik PO: ten rząd nie radzi sobie z funkcjonowaniem mafii śmieciowej i plagą płonących składowisk odpadów

Do pięciu metrów wysokości

Mieszkańcy wsi są rozżaleni, że ich problemem częściej interesują się dziennikarze niż samorządowcy. - Nie ma nikogo, kto chciałby nam pomóc, nikogo, kto wiedziałby, co z tymi odpadami będzie dalej – podkreślił Roman Maćkowiak. Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Poznaniu (WIOŚ) poinformował, że zmagazynowane odpady w zdecydowanej większości znajdują się w postaci sprasowanych balotów owiniętych drutem, ułożonych jedne na drugich do wysokości ok. 4-5 m i tworzących nieregularną hałdę długą na ponad 110 metrów i o szerokości 35 metrów. W przekazanym komunikacie zastępca wielkopolskiego wojewódzkiego inspektora ochrony środowiska Małgorzata Koziarska poinformowała, że w kwietniu 2018 roku WIOŚ zawiadomił Głównego Inspektora Ochrony Środowiska w Warszawie o ujawnieniu nielegalnego międzynarodowego przemieszczania odpadów z terytorium Niemiec do miejsca ich magazynowania w Sarbii w gminie Czarnków. GIOŚ zajmuje się sprawą. - Do dnia dzisiejszego nie nastąpił zwrot przedmiotowych odpadów m.in. do Niemiec. W toku kontroli WIOŚ wykazał istotne naruszenia warunków decyzji na zbieranie odpadów wydanej przez starostę czarnkowsko-trzcianeckiego dla kontrolowanego podmiotu - podała Małgorzata Koziarska. Poinformowała też, że zgromadzoną w toku śledztwa dokumentację, w związku z ujawnieniem podobnych nieprawidłowości na terenie innych województw, przekazano do Prokuratury Okręgowej w Tarnowie, a postępowanie prowadzi CBŚP.

Czytaj też: Na niebie toksyczna chmura, w wynikach pomiarów świetna jakość powietrza. Jak to możliwe?

"Ryzyko niekontrolowanego zapłonu"

O wynikach kontroli w Sarbii Inspektorat poinformował starostę czarnkowsko-trzcianeckiego, który w maju 2018 roku cofnął udzielone na początku 2017 r. zezwolenie na zbieranie odpadów. Na podstawie ustaleń kontroli WIOŚ wymierzył administracyjne kary pieniężne. Z ustaleń WIOŚ wynika, że w Sarbii zgromadzono głównie odpady tworzyw sztucznych m.in. odpady opakowaniowe po żywności, środkach czystości, odpady folii. Inspektorzy ustalili, że zdecydowana większość odpadów pochodzi z terytorium Niemiec; część pochodzi z terytorium Wielkiej Brytanii, część z Polski. WIOŚ przekazał też, że zgromadzone w Sarbii odpady są "inne niż niebezpieczne", potencjalnie palne. - Istnieje więc możliwość niekontrolowanego zapłonu i pożaru. Podczas prowadzonych czynności kontrolnych inspektorzy nie stwierdzili odcieków do środowiska – poinformowała Małgorzata Koziarska.

Autorka/Autor:

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Marcin Romanowski nie trafi do aresztu. Były wiceminister sprawiedliwości usłyszał 11 zarzutów, w tym między innymi udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. W poniedziałek doszło do jego zatrzymania, we wtorek był wniosek o areszt. Tuż przed północą we wtorek jego pełnomocnik napisał na X: "Marcin Romanowski jest człowiekiem wolnym na mocy decyzji sądu". - Sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury o moje tymczasowe aresztowanie w związku z faktem, że jako członkowi Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy przysługuje mi immunitet - komentował Romanowski po opuszczeniu gmachu sądu w nocy z wtorku na środę. Wśród ekspertów trwa spór, czy wspomniany immunitet faktycznie go chroni.

Romanowski nie trafi do aresztu. "Sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury"

Romanowski nie trafi do aresztu. "Sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury"

Źródło:
TVN24

- Ja bym zakładał, że jeżeli ten duet (Donald Trump - J.D. Vance) wygra, to będą przez najbliższe miesiące po wyborach koncentrowali się na Stanach Zjednoczonych. Co dla nas nie jest dobrym znakiem - mówił w "Faktach po Faktach" Zbigniew Pisarski, prezes Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego. Amerykanista i politolog profesor Bohdan Szklarski podkreślał, że Vance "jest nowicjuszem", ale to "dobry gracz, który widzi się w Białym Domu któregoś dnia".

Krytykował Trumpa, teraz staje u jego boku. "Podejrzewam, że ta zmiana stanowiska nie jest szczera"

Krytykował Trumpa, teraz staje u jego boku. "Podejrzewam, że ta zmiana stanowiska nie jest szczera"

Źródło:
TVN24

- Na temat projektu dekryminalizacji aborcji ani na Radzie Ministrów, ani poza Radą Ministrów nie rozmawialiśmy z premierem Donaldem Tuskiem - powiedział w TVN24 wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Zapytany, czy jego zdaniem zaufanie w koalicji wisi na włosku, odparł twierdząco.

Zaufanie w koalicji wisi na włosku? "No ma pani rację"

Zaufanie w koalicji wisi na włosku? "No ma pani rację"

Źródło:
TVN24

W ekskluzywnym hotelu w Bangkoku znaleziono zwłoki sześciu osób - poinformował rząd Tajlandii. Służby nie wiedzą dokładnie, co się stało. Brak jest śladów walk, napadu czy strzelaniny. Jednocześnie policja podała, że osoby te nie targnęły się na swoje życie. Oświadczono też, że ciała należą do trzech kobiet i trzech mężczyzn, a każde z nich przybyło do hotelu w innym czasie.

Sześć ciał w ekskluzywnym hotelu

Sześć ciał w ekskluzywnym hotelu

Źródło:
Reuters

Podtopione ulice, woda wybijająca ze studzienek kanalizacyjnych, połamane gałęzie na poboczach i powalone drzewa oraz zalany dworzec główny w Gdyni - to skutki wtorkowych burz w Trójmieście. Do późnego popołudnia na Pomorzu odnotowano ponad tysiąc zgłoszeń, z czego najwięcej w Gdyni.

Powalone drzewa, podtopione ulice. Trójmiasto dotknięte skutkami nawałnicy

Powalone drzewa, podtopione ulice. Trójmiasto dotknięte skutkami nawałnicy

Źródło:
PAP, TVN24

W jednym z domów dziecka z Lublinie wybuchł pożar. Jeszcze przed przyjazdem strażaków budynek samodzielnie opuściło 20 podopiecznych i sześcioro opiekunów. Przez około godzinę służby szukały jednego z podopiecznych. - 19-letni chłopak schował się w szafie. Został odnaleziony i zabrany do szpitala na obserwację - podał oficer dyżurny straży pożarnej.

W domu dziecka wybuchł pożar, nie mogli znaleźć jednego z podopiecznych

W domu dziecka wybuchł pożar, nie mogli znaleźć jednego z podopiecznych

Źródło:
Kontakt24

Rząd przyjął projekt ustawy, której celem jest podwyższenie sum gwarancyjnych w ubezpieczeniach - poinformowała we wtorek Kancelaria Prezesa Rady Ministrów.

Zmiany w ubezpieczeniach. Decyzja rządu

Zmiany w ubezpieczeniach. Decyzja rządu

Źródło:
PAP

Laurent już chodzi, ale cały czas w pieluchach. Maluje obrazy z zapałem godnym co najmniej studenta naszej ASP. Jego dzieła są prezentowane na wystawach i kosztują od 7 tysięcy euro w górę. Sukcesami może pochwalić się też 10-letnia Sofia, która będzie mieć wystawę w podziemiach Luwru, czy 11-letni Kareem, którego rysunki robią furorę.

Dwulatek maluje obrazy za tysiące euro. Małych artystów, choć nieco starszych, jest więcej

Dwulatek maluje obrazy za tysiące euro. Małych artystów, choć nieco starszych, jest więcej

Źródło:
Fakty TVN

Hiszpańskie służby potwierdziły, że zwłoki młodego mężczyzny odnalezione na Teneryfie to 19-letni Jay Slater. Poszukiwania Brytyjczyka trwały prawie miesiąc. Jego ciało znajdowało się w trudno dostępnym terenie.

Znalezione ciało to poszukiwany 19-latek. Służby potwierdzają i wskazują przyczynę śmierci

Znalezione ciało to poszukiwany 19-latek. Służby potwierdzają i wskazują przyczynę śmierci

Źródło:
Reuters, "Guardian", tvn24.pl

Dwóch 54-latków, którym zarzucono uśmiercenie około 300 piskląt kormoranów i zniszczenie ponad 100 gniazd na Jeziorze Tonowskim (woj. kujawsko-pomorskie), zostało skazanych na rok bezwzględnego pozbawienia wolności - poinformowała Pracownia na rzecz Wszystkich Istot. Wyrok jest nieprawomocny.

Rzeź kormoranów. Jest wyrok

Rzeź kormoranów. Jest wyrok

Źródło:
tvn24.pl

Wtorek upływa pod znakiem burz. Zjawiskom towarzyszą obfite opady deszczu. Niebezpiecznie było w Małopolsce, gdzie pojawił się grad. W woj. świętokrzyskim drzewa spadały na drogi, na Pomorzu deszcz zalewał ulice, a na Lubelszczyźnie tysiące obiorców nie mają prądu.

Drzewa spadały na drogi, sypał grad wielkości śliwek, podtopiło Gdynię i Kościerzynę

Drzewa spadały na drogi, sypał grad wielkości śliwek, podtopiło Gdynię i Kościerzynę

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl

Nadchodzące dni przyniosą spokój w pogodzie - upał nieco zelżeje, a burz będzie niewiele. Uwaga: w środę zagrzmi w górach.

W tych dniach odetchniemy i od burz, i od nieznośnego gorąca

W tych dniach odetchniemy i od burz, i od nieznośnego gorąca

Źródło:
tnmeteo.pl

Ewa Kopacz została wybrana w pierwszej turze na jedną z 14 wiceprzewodniczących Parlamentu Europejskiego. Była polska premier pełniła już tę funkcję w poprzedniej kadencji.

Ewa Kopacz ponownie wiceprzewodniczącą Parlamentu Europejskiego

Ewa Kopacz ponownie wiceprzewodniczącą Parlamentu Europejskiego

Źródło:
PAP

"Nie obchodzi mnie, co się stanie z Ukrainą" - deklarował J.D. Vance. Mówił też, że Ukraina będzie musiała oddać Rosji część swojego terytorium, by wojna się zakończyła. Sytuację w Polsce po zmianie władzy w 2023 roku nazwał natomiast "zamachem na demokrację". Jeśli wybory prezydenckie wygra Donald Trump, senator Vance zostanie wiceprezydentem USA.

Co kandydat Trumpa na wiceprezydenta mówił o wojnie w Ukrainie, Putinie i Polsce

Co kandydat Trumpa na wiceprezydenta mówił o wojnie w Ukrainie, Putinie i Polsce

Źródło:
tvn24.pl, Politico, NBC News, CNN, Kyiv Independent

Ri Il-kyu, doświadczony północnokoreański dyplomata i były ambasador na Kubie, w listopadzie ubiegłego roku wraz z rodziną uciekł do Korei Południowej. Doniesienia potwierdziła Narodowa Służba Wywiadowcza w Seulu.

Ucieczka doświadczonego północnokoreańskiego dyplomaty

Ucieczka doświadczonego północnokoreańskiego dyplomaty

Źródło:
PAP

Dopracowany w najmniejszych szczegółach polski serial kryminalny "Odwilż" zdobył ogromną popularność w całej Europie. Historia o poranionej życiowo policjantce, która nie umie uporządkować swojego życia, a jednocześnie obsesyjnie próbuje rozwikłać zagadkę tajemniczego morderstwa - hipnotyzuje. Produkcja korzysta z hollywoodzkich schematów, jednak robi to w sposób ciekawy i przemyślany. Pierwszy sezon można obejrzeć na platformie Max. Wkrótce premiera drugiego.

Polski serial podbił Europę. Wkrótce drugi sezon na platformie Max

Polski serial podbił Europę. Wkrótce drugi sezon na platformie Max 

Źródło:
tvn24.pl

Premiera piątego odcinka "Rodu smoka" wywołała lawinę komentarzy wśród widzów serialu. Szczególne emocje fanów wzbudziła kontrowersyjna scena z udziałem Daemona Targaryena.

Burza po premierze najnowszego odcinka "Rodu smoka". Wszystko przez jedną scenę

Burza po premierze najnowszego odcinka "Rodu smoka". Wszystko przez jedną scenę

Źródło:
tvn24.pl

Regionalne centra krwiodawstwa i krwiolecznictwa alarmują, że w wielu placówkach brakuje krwi. Stali krwiodawcy wyjeżdżają na wakacje, a nowych często nie przybywa. Medycy apelują do wszystkich, by zgłaszali się i oddawali krew. Zapewniają, że to wcale nie boli, a nasza krew może uratować niejedno ludzkie życie.

Banki krwi apelują o to, żeby je odwiedzać. W wakacje rośnie zapotrzebowanie na krew, ale brakuje dawców

Banki krwi apelują o to, żeby je odwiedzać. W wakacje rośnie zapotrzebowanie na krew, ale brakuje dawców

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Personel Wojska Polskiego liczy ponad 216 tysięcy żołnierzy, więcej w NATO mają tylko USA i Turcja - wynika z szacunkowych danych opublikowanych przez Sojusz. Porównano także wydatki na obronność. "Polska ma trzecią co do wielkości armię w NATO" - komentował w mediach społecznościowych szef BBN Jacek Siewiera.

Jak silna jest polska armia? Nowe dane NATO

Jak silna jest polska armia? Nowe dane NATO

Źródło:
PAP

- Do gmachu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na rogu Nowogrodzkiej i Brackiej wszedł mężczyzna, który w torbie miał niebezpieczne przedmioty - powiedział Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej policji.

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

- Ryszard Czarnecki zostanie wezwany przez prokuraturę i usłyszy zarzuty - poinformował prokurator krajowy Dariusz Korneluk. Chodzi o sprawę rozliczania tak zwanych kilometrówek. Były eurodeputowany zapowiedział w rozmowie z korespondentem TVN24 w Brukseli, że nie będzie utrudniał postępowania. - Szanuję prawo, więc oczywiście skorzystam z zaproszenia pana prokuratora - zapewnił.

Prokurator zapowiada zarzuty dla Czarneckiego. Polityk: nie będę utrudniał postępowania

Prokurator zapowiada zarzuty dla Czarneckiego. Polityk: nie będę utrudniał postępowania

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Sieć drogerii Kontigo zamierza zlikwidować wszystkie placówki stacjonarne działające na terenie Polski. "Trwa proces zamykania ostatnich 15 sklepów sieci, który rozpoczął się w drugim kwartale bieżącego roku" - przekazano w odpowiedzi na pytania redakcji biznesowej tvn24.pl. Firma chce się skupić na sprzedaży przez internet.

Sieć drogerii likwiduje sklepy w Polsce. "Trwa proces zamykania"

Sieć drogerii likwiduje sklepy w Polsce. "Trwa proces zamykania"

Źródło:
tvn24.pl

Wypoczywająca w Krynicy Morskiej turystka odpłynęła 400 metrów od brzegu na dmuchanym materacu. Gdy dotarli do niej policjanci, sprawiała wrażenie, jakby się obudziła. Pouczyli 33-latkę i eskortowali ją do brzegu.

Dryfowała na dmuchanym materacu kilkaset metrów od brzegu

Dryfowała na dmuchanym materacu kilkaset metrów od brzegu

Źródło:
KPP Nowy Dwór Gdański

Policja hrabstwa Orange na przedmieściach Los Angeles poinformowała o zatrzymaniu pary, która miała kraść biżuterię przytulając się do napotkanych osób. Władze apelują w mediach społecznościowych o ostrożność.

Policja ostrzega przed przytulającymi się złodziejami

Policja ostrzega przed przytulającymi się złodziejami

Źródło:
tvn24.pl

Odpoczywający w Łebie plażowicze pomogli utworzyć "łańcuch życia" w reakcji na wiadomość, że w wodzie zaginęła 12-letnia dziewczynka. Do akcji zaangażowano też Morską Służbę Poszukiwania i Ratownictwa oraz policję.

Plażowicze utworzyli "łańcuch życia"

Plażowicze utworzyli "łańcuch życia"

Źródło:
TVN24

- W amerykańskiej polityce głośne wydarzenia polityczne interpretuje się w kategoriach zerojedynkowych, a to sprzyja rozpowszechnianiu teorii spiskowych - uważa prof. Małgorzata Zachara-Szymańska z Instytutu Amerykanistyki i Studiów Polonijnych UJ. Według profesor, te zaś powstają zwykle na zamówienie polityczne. Nie inaczej jest po zamachu na Donalda Trumpa w Pensylwanii.

"Ustawka", "rozkazy CIA", "spóźniony snajper". Teorie spiskowe po zamachu na Donalda Trumpa

"Ustawka", "rozkazy CIA", "spóźniony snajper". Teorie spiskowe po zamachu na Donalda Trumpa

Źródło:
Konkret24

Tytuł tekstu jednego z serwisów posłużył politykom opozycji do rozpowszechniania tezy o "rządowym festiwalu podwyżek". Chodzi o większe opłaty za publiczne żłobki. Tylko że ich wysokości nie ustala rząd, a powodem podwyżki jest rozporządzenie premiera... Mateusza Morawieckiego.

Przekaz PiS: rząd podnosi opłaty za żłobki. Nieprawda. Wyjaśniamy

Przekaz PiS: rząd podnosi opłaty za żłobki. Nieprawda. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Nowości filmowe, hitowe seriale oraz kultowe produkcje, tak najkrócej można streścić listę piętnastu najchętniej wybieranych pozycji programowych serwisu Max w ciągu pierwszego miesiąca funkcjonowania w Polsce.

Pierwszy miesiąc Max w Polsce. Oto 15 najchętniej oglądanych pozycji na platformie

Pierwszy miesiąc Max w Polsce. Oto 15 najchętniej oglądanych pozycji na platformie

Źródło:
prasa.wbdpoland.pl