Jan Paweł II nazywał go mistrzem, prezydent Kennedy przez niego opóźnił spotkanie

Źródło:
PAP, TVN 24 Poznań
"Alleluja" z "Mesjasza" Haendla w wykonaniu "Poznańskich Słowików"
"Alleluja" z "Mesjasza" Haendla w wykonaniu "Poznańskich Słowików"cyryl.poznan.pl
wideo 2/11
"Alleluja" z "Mesjasza" Haendla w wykonaniu "Poznańskich Słowików"cyryl.poznan.pl

Już jako dziecko widać było, że jego pasją jest muzyka. Ustawiał guziki w kartonowym pudle, które udawały widownię. I grał im na harmonijce. Nazywali go Bachem Poznania. - I Watykan, i Biały Dom znały to nazwisko – podkreślał były prezydent miasta. A prowadzonym przez niego chórem zachwycał się cały świat.

Niemieccy słuchacze byli zachwyceni wspaniałością głosów i wykonawczymi niuansami śpiewanych utworów.

To niebiański zespół, w którym wszystko jest czystością, światłem i upojeniem

Jeśli chodzi o wirtuozerię śpiewu, to zostało poczynione wszystko. Były tam pianissima tak nieziemskie, że można je było raczej wyczuć niż usłyszeć, były też fortissima, które poruszyły do głębi.

To tylko kilka fragmentów z setek recenzji występów Poznańskich Słowików. Za ich sukcesem stał dyrygent - Stefan Stuligrosz.

W 1939 r. zorganizował 24-osobowy zespół chłopięco-męski, złożony głównie z byłych śpiewaków chóru katedralnego prowadzonego w okresie międzywojennym przez aresztowanego na początku okupacji przez Niemców księdza Wacława Gieburowskiego. Ćwiczyli w prywatnych domach, występowali w dwóch kościołach udostępnionych przez Niemców w czasie wojny poznaniakom.

Po II wojnie światowej Poznańskie Słowiki zaczęły występować nie tylko w kościołach, ale i na imprezach państwowych. Na tych ostatnich pokazywano je zagranicznym gościom. Tak właśnie o chórze Stuligrosza dowiadywano się na świecie.

Chórem – z sukcesami – kierował do śmierci. Zmarł 15 czerwca 2012 r.

Pogrzeb prof. Stefana Stuligrosza w Poznaniu
Pogrzeb prof. Stefana Stuligrosza w Poznaniu23.06| Pogrzeb na cmentarzu junikowskim. Twórca Poznańskich Słowików w sierpniu skończyłby 92 lata.TVN24

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE>>>

Muzyka od narodzin

Urodził się sto lat temu. Na świat przyszedłem 26 sierpnia 1920 roku. W samo święto Matki Boskiej Częstochowskiej. Swoje przybycie na świat Boży podobno oznajmiłem przeraźliwie donośnym głosem. "Patrzcie go! Jaki to wielgachny krzykacz z tego Stefanka!" - wołała z radością znająca się na śpiewaniu moja babcia Franciszka. Matka mojej matki. W jej mieszkaniu przy ulicy Starołęckiej 82 się urodziłem – pisał w swojej książce "Piórkiem Słowika" Stefan Stuligrosz.

To właśnie babcia Franciszka, która zabierała go do kościoła, gdzie zachwycał się chóralnym śpiewem, oraz jego matka, która - zanim wyszła za mąż - była solistką Polskiego Koła Śpiewackiego na Starołęce, zaszczepiły w nim pasję do muzyki.

To były czasy zaborów. - Śpiew kościelny oraz stowarzyszenia śpiewacze, zakładane w Poznańskiem w okresie pruskich zaborów - odegrały doniosłą rolę w patriotycznym wychowaniu społeczeństwa. Skutecznie broniły przed germanizacją. Pomagały zachować polszczyznę, umacniały narodowego ducha – przypomina Anna Biedakowa, córka Stuligrosza.

Już pierwsze zabawy Stuligrosza wskazywały jego powołanie. Do największych mych dziecinnych pasji należało gromadzenie guzików. Różnych rozmiarów, kształtów, kolorów - wspominał. Do zabawy był potrzebny jeszcze karton po trzewikach, puste pudełka po zapałkach i ustna harmonijka. Koniecznie, bo najważniejsza, harmonijka! Z takich oto rekwizytów potrafiłem bogato rozwiniętą wyobraźnią dziecięcą wyczarować wielki i wspaniały kościół, wypełniony po brzegi lekko falującym tłumem wiernych. (…) Ja nad tą ciżbą. Wyciągnięty na podłodze, wsparty na łokciach, pochylony nad kartonowym kościołem grałem na organach. Ile mi tylko sił starczyło, dmuchałem w trzymaną oburącz harmonijkę – opisywał Stuligrosz.

Scheda po księdzu

Zaowocowało to w przyszłości. Ojciec jednak chciał mu zapewnić "normalny zawód". Dlatego w latach 1937-39 młodzieniec podjął praktykę w Domu Handlowym Franciszka Woźniaka, gdzie uczył się kupiectwa, jednocześnie śpiewając w Poznańskim Chórze Katedralnym pod batutą chórmistrza i kompozytora, ks. Wacława Gieburowskiego.

W sierpniu 1939 r. Stuligrosz ukończył kurs handlowy. Właściciel firmy obiecał mu finansowe wsparcie podczas nauki w konserwatorium.

Ale wybuchła wojna. Ks. Gieburowski został aresztowany przez gestapo. Stefan Stuligrosz, mając zaledwie 19 lat, przejął obowiązki dyrygenta.

To właśnie w oparciu o ten chór, namaszczony przez księdza Gieburowskiego na jego następcę - zbudował własny zespół.

Po wojnie Stuligrosz oficjalnie powołał do życia Chór Chłopięcy i Męski im. ks. Wacława Gieburowskiego pod nazwą Poznańskie Słowiki. Był tenorem, grał na fortepianie i zajmował się wyłącznie muzyką poważną, chrześcijańską oraz gospel.

Sława zagranicą

W marcu 1950 roku chór przyjęła pod swe skrzydła Filharmonia Poznańska. A osiem lat później zespół wyjechał na pierwsze tournee zagraniczne po krajach tzw. demokracji ludowej.

Stuligrosz podczas jednego z koncertówPiotr Czekała

- W 1958 roku wyjechał na tournée do ZSRR. W niedzielę nieoficjalnie poszedł z chórzystami na mszę św. do kościoła katolickiego w Moskwie, przy Ambasadzie Francuskiej. Poszła "iskrówka" do Warszawy i przez następne 30 lat nie wpuszczono "Poznańskich Słowików" do ZSRR - przypomniał jeden z wychowanków Stuligrosza, ks. prof. dr Kazimierz Szymonik.

Pierwsza wizyta za "żelazną kurtyną" to Francja w marcu 1961 roku. Śpiewaków wszystko tam zachwycało: lśniące autokary, luksusowe pokoje w hotelu, sklepy ze słodyczami, kolorowymi zabawkami…

Koncert w Auli UAM w PoznaniuPiotr Czekała

Kolejny wyjazd – do Stanów Zjednoczonych i Kanady – zachwycił ich jeszcze bardziej. Podobnie jak ich występy zachwyciły miejscowych.

StuliDOLAR i InoCENTY

Od 16 lutego do 2 kwietnia 1963 roku Poznańskie Słowiki dały w USA i Kanadzie 34 koncerty. Obejrzało i wysłuchało ich blisko 100 tysięcy osób. Publiczność przyjęła zespół entuzjastycznie.

- Przed wyjazdem do USA w 1963 r. zażartował podczas próby, że powinien zmienić nazwisko ze StuliGROSZ na StuliDOLAR. Po powrocie chłopcy z zespołu zmienili mu imię na InoCENTY - mówił Jan Bończa-Szabłowski, który tę anegdotę usłyszał od samego Stuligrosza.

"Słowiki" przyjął wtedy w Białym Domu sam John Fitzgerald Kennedy. Przed nimi takiego zaproszenia spośród polskich artystów dostąpili jedynie Ignacy Paderewski i Artur Rubinstein.

"Poznańskie Słowiki" w USA w 1963 r.

Pierwsze tournée "Poznańskich Słowików" w USA
Pierwsze tournée "Poznańskich Słowików" w USAcyryl.poznan.pl
wideo 2/4

Przed spotkaniem pierwszy sekretarz prezydenta powiedział mi, że wizyta ma charakter ściśle dyplomatyczny i może trwać najwyżej 5 minut. Początkowo wszystko odbywało się zgodnie z planem: prezydent powiedział kilka komplementów o Polsce, o naszym zespole. Podziękowałem prezydentowi, a następnie wystąpił chór. I wtedy scenariusz spotkania dyplomatycznego został złamany. Prezydentowi tak się spodobały nasze pieśni, że kazał sobie śpiewać coraz to nowe utwory. W sumie spotkanie trwało 35 minut i trwałoby dłużej tyle, że Kennedy był wcześniej umówiony z prezydentem jakiegoś kraju, który "z naszej winy" musiał czekać aż 15 minut… - wspominał Stefan Stuligrosz w rozmowie z Andrzejem Sową (wycinek prasowy z drugiej połowy lat 70., tytuł i dokładna data nieznane).

Dwa lata później chór ponownie zaproszono na tournee po kontynencie amerykańskim.

Na niebiesko trasa pokonana w 1963 rarchiwum Wojciecha Grottela

Jak wspominał Wojciech Grottel, który właśnie obchodzi swoje 60-lecie w Poznańskich Słowikach, tak spektakularne wyjazdy, jak do Ameryki, już nigdy się nie powtórzyły.

CZYTAJ MAGAZYN TVN24: WYFRUNĘLI Z GOMUŁKOWSKIEJ KLATKI, ZACHWYCILI KENNEDY’EGO

Co nie oznacza, że ich nie było: Japonia, Włochy, Skandynawia, RFN, NRD, Belgia, Holandia… - długo by wymieniać.

Chór osiągał sukcesy za granicąPiotr Czekała

Do tego niezapomniane spotkania z papieżem Janem Pawła II. Pamiętam taki moment: papież zauważył nasz chór. Podniósł rękę charakterystycznym ruchem. Podszedł do nas. Uklęknąłem, zamknąłem oczy i poczułem ręce Ojca Świętego na moich ramionach. Ogarnęło mnie wielkie wzruszenie. Mistrzu kochany. Jakże się cieszę, że jesteście tutaj - mówił papież - wspominał dyrygent spotkanie z papieżem w Gnieźnie w 1979 r. w książce "Pasje życia".

Rekordzista

Stuligrosz był szefem autorskiego zespołu ponad 70 lat. - To jest chyba rekord świata dziedzinie muzyki – oceniał Wojciech Nentwig, dyrektor Filharmonii Poznańskiej w artykule "Stefan Stuligrosz pisał jak >piórkiem słowika<".

Koncert w ramach obchodów XXX-lecia PRLPiotr Czekała

W ciągu ponad 70 lat pracy prof. Stuligrosza przez jego chór przeszło ponad dwa tysiące wychowanków.

Stuligrosz był także kompozytorem. Stworzył w sumie ponad 600 utworów, głównie chóralnych o tematyce religijnej. Opracował dziesiątki kolęd i pieśni.

W stolicy Wielkopolski nazywali go Bachem Poznania. - I Watykan, i Biały Dom znały to nazwisko. Nie widziałem go nigdy markotnego, zawsze był uosobieniem miłości bliźniego - wspomina Andrzej Wituski, były prezydent miasta i dyrektor Towarzystwa Muzycznego im. H. Wieniawskiego. - To był mistrz zawodu i życia – dodaje.

Program koncertu w 2000 r.Filip Czekała

Stefan Stuligrosz zmarł 15 czerwca 2012 roku.

Po śmierci Stuligrosza, zgodnie z ostatnią wolą dyrygenta Poznańskich Słowików, kierownictwo chóru przejął Maciej Wieloch, związany z chórem od dzieciństwa.

Nowy dyrektor pozańskich słowików na pogrzebie Stefana Stuligrosza
Nowy dyrektor pozańskich słowików na pogrzebie Stefana Stuligrosza23.06| O Stefanie Stuligroszu mówi nowy kierownik artystyczny chóru "Poznańskie Słowiki", Maciej Wieloch.

- Mimo że od śmierci naszego Mistrza minęło już ponad 8 lat, to ciągle jest w naszych sercach. Pamiętamy o Nim, czujemy Jego obecność w naszej sali prób, w której przez ponad 60 lat pracował z Poznańskimi Słowikami - powiedział. Z powodu pandemii COVID-19 "Słowiki" od miesięcy nie mogą pracować nad realizacją projektów muzycznych. Ale 26 sierpnia, czyli dokładnie w urodziny Stefana Stuligrosza, chór zaśpiewał w kościele św. Antoniego i przed jego domem rodzinnym na poznańskiej Starołęce.

Autorka/Autor:FC/gp

Źródło: PAP, TVN 24 Poznań

Źródło zdjęcia głównego: archiwum Wojciecha Grottela

Pozostałe wiadomości

Amerykańscy agenci Urzędu do spraw Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE) zaczęli "ukierunkowane operacje" przeciwko imigrantom stanowiącym "zagrożenie publiczne". W hotelu w kurorcie narciarskim Kartalkaya w Turcji doszło do pożaru, w którym zginęło 76 osób. Wiceszefowa Komisji Europejskiej Henna Virkkunen ostrzega przed działaniami sabotażowymi rosyjskiej floty cieni. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 22 stycznia.

76 ofiar pożaru, "akcje" przeciw migrantom, dochodzenie u Muska

76 ofiar pożaru, "akcje" przeciw migrantom, dochodzenie u Muska

Źródło:
PAP, TVN24

Tom Homan - "car od granicy" Białego Domu - przekazał w wywiadzie ze stacją CNN, że agenci Urzędu do spraw Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE) od wtorku "są w terenie" i zaczęli "ukierunkowane operacje" przeciwko imigrantom stanowiącym "zagrożenie publiczne". Równocześnie zaznaczył, że aresztowań będzie z pewnością więcej, bo agenci nie poszukują tylko osób z wyrokami. Nowa administracja Białego Domu ogłosiła, że aresztowania będą mogły się odbywać w szkołach i kościołach. Reuters pisze, że pierwsze samoloty z deportowanymi są planowane już na ten tydzień.

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Donald Trump odnalazł w poniedziałek na oczach dziennikarzy list w swoim prezydenckim biurku. Nadawcą był były prezydent Joe Biden. We wtorek nowy prezydent USA ujawnił nieco szczegółów dotyczących tej korespondencji.

Donald Trump zdradził, co jest w liście, który odnalazł w prezydenckim biurku

Donald Trump zdradził, co jest w liście, który odnalazł w prezydenckim biurku

Źródło:
Reuters

Estońscy i fińscy eksperci w dziedzinie bezpieczeństwa i zagrożeń hybrydowych twierdzą, że doniesienia "Washington Post", że przerwanie podmorskich kabli w Zatoce Fińskiej było "wypadkiem, a nie aktem sabotażu", są wątpliwe. Oceniają, że wówczas kraje NATO nie zarządziłyby operacji patrolowania i ochrony morskiej infrastruktury.

"Bałtyk stał się linią frontu"

"Bałtyk stał się linią frontu"

Źródło:
PAP

Rozporządzenie Donalda Trumpa dotyczące "obrony kobiet przed ekstremizmem ideologii gender" wprowadza zmiany w paszportach i innych oficjalnych dokumentach. Stanowi ono, że płeć jest "niezmiennym faktem biologicznym".

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Źródło:
PAP

W pożarze hotelu w kurorcie narciarskim Kartalkaya w Turcji zginęło 76 osób, a kilkadziesiąt zostało rannych. Ogień wybuchł we wtorek rano w hotelowej restauracji. Niektórzy turyści uciekali przed pożarem, spuszczając się z okien na prześcieradłach.

Pożar w ośrodku narciarskim. Turyści wyskakiwali z okien, coraz więcej ofiar

Pożar w ośrodku narciarskim. Turyści wyskakiwali z okien, coraz więcej ofiar

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, ABC News

Wiceszefowa Komisji Europejskiej (KE) Henna Virkkunen ostrzegła, że w związku z niszczeniem infrastruktury przez rosyjską flotę cieni, Unia Europejska (UE) powinna przygotować się na najgorszy scenariusz.

Niebezpieczeństwo na Bałtyku. "Musimy przygotować się na najgorszy scenariusz"

Niebezpieczeństwo na Bałtyku. "Musimy przygotować się na najgorszy scenariusz"

Źródło:
PAP

Jesteśmy Grenlandczykami, nie chcemy być Amerykanami - oświadczył premier wyspy Mute Egede. Dzień wcześniej nowo zaprzysiężony prezydent USA Donald Trump stwierdził, że Stany Zjednoczone potrzebują kontroli nad Grenlandią ze względu "na potrzeby międzynarodowego bezpieczeństwa".

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

Źródło:
PAP

Jestem za tym, żeby budować jak najsilniejsze relacje ze Stanami Zjednoczonymi. Polska ma swoje dobre papiery i wydatki na zbrojenie, ale też zakupy w Stanach Zjednoczonych - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz. Przyznał, że "z optymizmem" patrzy na współpracę z administracją Donalda Trumpa.

Kosiniak-Kamysz o "dwóch rzeczach, które nas legitymują przed Stanami Zjednoczonymi w bardzo silny sposób"

Kosiniak-Kamysz o "dwóch rzeczach, które nas legitymują przed Stanami Zjednoczonymi w bardzo silny sposób"

Źródło:
TVN24

Na zaprzysiężeniu Donalda Trumpa pojawili się m.in. najbogatsi ludzie świata. Szczególną uwagę mediów i internautów przykuła partnerka jednego z nich, Jeffa Bezosa. Powodem - odważna stylizacja dziennikarki.

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Źródło:
Fox News, People, Newsweek

Ericsson i Spotify to szwedzkie firmy, które wpłaciły pieniądze na fundusz inauguracyjny prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa. Według szwedzkich mediów w przypadku Ericcsona decyzja ta spotkała się z wewnątrzną krytyką, gdyż firma z zasady stara się nie angażować w sprawy polityczne.

I cóż, że ze Szwecji. Dwa przelewy od gigantów

I cóż, że ze Szwecji. Dwa przelewy od gigantów

Źródło:
PAP

Amerykańska Federalna Agencja Lotnictwa (FAA) wymaga od należącej do Elona Muska firmy SpaceX dochodzenia w związku z wypadkiem podczas ostatniego testowego lotu rakiety Starship. Statek kosmiczny eksplodował w powietrzu, a jego szczątki spadły na Ziemię. Agencja zawiesiła kolejne loty do czasu wyjaśnienia tej sprawy.

Megarakieta Starship na razie nie poleci. W firmie Muska trzeba przeprowadzić dochodzenie

Megarakieta Starship na razie nie poleci. W firmie Muska trzeba przeprowadzić dochodzenie

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl

Europa nie może pozwolić sobie na to, by być na drugim miejscu za swoimi sojusznikami - podkreślił prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas 55. Światowego Forum Ekonomicznego w szwajcarskim Davos. Dodał, że Europa musi walczyć o swoje miejsce jako silny, globalny lider, bo Rosja gotowa jest iść dalej. Odniósł się również do nowego rosyjskiego sojuszu z Iranem. - Przeciwko komu zawierają takie porozumienia? Przeciwko wam, przeciwko nam wszystkim - ocenił.

Wołodymyr Zełenski w Davos mówi o nowym sojuszu Władimira Putina

Wołodymyr Zełenski w Davos mówi o nowym sojuszu Władimira Putina

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk zwrócił uwagę na obecny w przemówieniu Donalda Trumpa wątek deportacji i na związaną z tym sytuację Polaków w USA. Powiedział, że chce, by polskie konsulaty i placówki w USA zostały przygotowane "do ewentualnych konsekwencji tych decyzji". Szef MSZ Radosław Sikorski przekazał później, że "w USA ustanawiamy dodatkowe dyżury konsularne". "Rodaków mieszkających za granicą, którym skończyła się ważność paszportu, zapraszamy do uzyskiwania nowych dokumentów" - dodał.

Polska reaguje po decyzji Trumpa. Sikorski "zaprasza po nowe dokumenty"

Polska reaguje po decyzji Trumpa. Sikorski "zaprasza po nowe dokumenty"

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Premierzy Węgier i Słowacji ocenili, że wraz z początkiem prezydentury Donalda Trumpa, to oni reprezentują główny nurt polityczny. - To my jesteśmy mainstreamem - powiedział Viktor Orban. Robert Fico zapowiedział z kolei, że podobnie jak Donald Trump, chce wpisać do konstytucji deklarację, że istnieją tylko dwie płcie.

Orban i Fico triumfują. "To my jesteśmy mainstreamem"

Orban i Fico triumfują. "To my jesteśmy mainstreamem"

Źródło:
PAP

Sprawą ewentualnego przekazania posła PiS Marcina Romanowskiego do Polski zajął się Sąd Metropolitalny dla Budapesztu. Uznał on, że procedura przekazania Romanowskiego "może zostać wszczęta dopiero po odnalezieniu, zatrzymaniu i postawieniu poszukiwanej osoby przed sądem przez właściwe organy".

Węgierski sąd nie może "wszcząć procedury przekazania" Romanowskiego, bo najpierw trzeba go znaleźć i zatrzymać

Węgierski sąd nie może "wszcząć procedury przekazania" Romanowskiego, bo najpierw trzeba go znaleźć i zatrzymać

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Czekamy na wypłaty świadczeń - alarmują nas czytelnicy piszący na Kontakt24. Rodzice skarżą się na brak pieniędzy z rządowego programu Aktywny Rodzic, który ruszył 1 października ubiegłego roku. Jak dowiadujemy się w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej sytuacja dotyczy nawet 48 tysięcy dzieci, to 12 proc. wszystkich wniosków. - Nie dziwię się, że rodzice są wkurzeni - mówi nam z kolei jedna z mam, która za żłobek płaci ponad dwa tysiące złotych.

Co ósme dziecko bez pieniędzy z programu Aktywny Rodzic. "Budżet nie jest z gumy"

Co ósme dziecko bez pieniędzy z programu Aktywny Rodzic. "Budżet nie jest z gumy"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

PKO BP 6 maja 2025 roku wprowadzi zmiany w regulaminie bankowości elektronicznej, by dodatkowo zwiększyć bezpieczeństwo transakcji w internecie - poinformował bank w komunikacie. Wprowadzone zostaną "nowe limity dzienne na przelewy, które klienci robią w serwisie internetowym".

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Źródło:
tvn24.pl

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana, a kumulacja rośnie do 150 milionów złotych. W Polsce odnotowano wygraną w wysokości ponad 1,1 miliona złotych. Oto liczby, które wylosowano 21 stycznia 2025 roku.

Rośnie kumulacja w Eurojackpot. Duża wygrana w Polsce

Rośnie kumulacja w Eurojackpot. Duża wygrana w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Zarzut kradzieży usłyszał 52-latek, który w trakcie wykonywania remontu mieszkania miał ukraść pierścionek z brylantem o wartości pięciu tysięcy złotych. Mężczyzna nie przyznał się do winy.

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Źródło:
tvn24.pl

Inspektorzy Przewodnika Michelin mają zakaz wstępu do restauracji we francuskim kurorcie narciarskim Megeve. To decyzja właściciela i szefa kuchni Marca Veyrata, który sześć lat temu wytoczył przewodnikowi kulinarnemu proces za zabranie mu jednej z gwiazdek - poinformował portal stacji CNN.

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Źródło:
PAP, CNN

Zakończył się proces Piotra M. oskarżonego o spowodowanie wypadku, do którego doszło w maju 2023 roku w miejscowości Boksycka (województwo świętokrzyskie). Zginęło wtedy pięć osób, wracały z wesela.

Pijany i po narkotykach jechał o 97 kilometrów na godzinę za szybko. Zginęło pięć osób

Pijany i po narkotykach jechał o 97 kilometrów na godzinę za szybko. Zginęło pięć osób

Źródło:
PAP

Chwilę grozy przeżył nastolatek w autobusie miejskim jadącym przez Siedlce (Mazowieckie). Jeden z pasażerów przystawił mu nóż do gardła i zażądał pieniędzy. Zareagowała kierująca autobusem, która powiadomiła dyspozytora i dowiozła napastnika na pętlę. Tam czekała na niego policja.

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zapadł wyrok w sprawie podwójnego zabójstwa na warszawskiej Białołęce. Jarosław K. za zabicie swojej 50-letniej siostry i jej 22-letniego syna usłyszał karę dożywocia. W uzasadnieniu wyroku sędzia podkreślał, że w jego ponad 30-letniej karierze nie spotkał się jeszcze z tak brutalną zbrodnią. Nieuzasadnioną, niezawinioną. Wyrok jest nieprawomocny.

Zabił siostrzeńca, później siostrę. Sąd: zbrodnia wyjątkowo brutalna, bez powodu. Wyrok

Zabił siostrzeńca, później siostrę. Sąd: zbrodnia wyjątkowo brutalna, bez powodu. Wyrok

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W momencie wypowiadania słów przysięgi przez Donalda Trumpa jego dłoń nie leżała na Biblii, którą obok trzymała jego żona, Melania. Wielu internautów zastanawiało się, czy miało to jakikolwiek wpływ na samą przysięgę. Wyjaśniamy.

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Źródło:
ABC, Reuters

Dla mnie najbardziej interesujące jest to, czego nie usłyszeliśmy - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 profesor Bohdan Szklarski. Amamerykanista i politolog komentował w programie wydarzenia wokół inauguracji Donalda Trumpa. Jak zauważył, "nie usłyszeliśmy ostrych deklaracji antychińskich" z ust Trumpa.

"Wysłał do prezydenta Chin sygnał: jak nie będziesz mnie denerwować, to widzisz, mogę być łagodniejszy"

"Wysłał do prezydenta Chin sygnał: jak nie będziesz mnie denerwować, to widzisz, mogę być łagodniejszy"

Źródło:
TVN24

Rząd przyjął projekty nowelizacji ustawy o ochronie zdrowia - poinformowała ministra zdrowia Izabela Leszczyna. Ministra wyjaśniła, że regulacje będą dotyczyć rynku e-papierosów. Nowe przepisy mają wprowadzać zakaz ich sprzedaży osobom niepełnoletnim, dotyczą także produktów, które nie zawierają nikotyny.

Zakaz dla nieletnich. Jest decyzja rządu

Zakaz dla nieletnich. Jest decyzja rządu

Źródło:
tvn24.pl, PAP
Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W czasie posiedzenia komisji sprawiedliwości doszło do sporu o poprawkę PSL do ustawy incydentalnej, która zakłada, że w kwestii ważności wyborów prezydenckich w 2025 roku orzekać będzie 15 najstarszych stażem w Sądzie Najwyższym sędziów z izb: Karnej, Cywilnej oraz Pracy i Ubezpieczeń Społecznych. Gdy posłanka KO Barbara Dolniak broniła argumentacji wnioskodawcy, posłowie PiS zareagowali śmiechem i niewybrednym komentarzem o "głupocie" posłanki.

Posłowie PiS wyśmiewają posłankę, mówią o jej "głupocie"

Posłowie PiS wyśmiewają posłankę, mówią o jej "głupocie"

Źródło:
PAP, TVN24

Według byłego premiera mniejsze miasta i gminy zostały skrzywdzone przy podziale środków budżetowych. Mateusz Morawiecki uważa, że więcej pieniędzy na mieszkańca przypadło dużym miastom. Wyjaśniamy, co polityk pomija w swoich wywodach.

Morawiecki: "skrajnie niesprawiedliwie" podzielono subwencje dla samorządów. A czego nie mówi

Morawiecki: "skrajnie niesprawiedliwie" podzielono subwencje dla samorządów. A czego nie mówi

Źródło:
Konkret24

Obecne w pyle drogowym wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne (WWA) mogą być niebezpieczne dla zdrowia. Są one substancjami rakotwórczymi. Im większe natężenie ruchu, szczególnie w centrum miasta, tym ich stężenie jest wyższe - wynika z przeprowadzonych w Warszawie badań dr Sylwii Dytłow z Polskiej Akademii Nauk.

WWA szkodzi warszawiakom. Wysokie stężenie substancji rakotwórczych w pyle drogowym

WWA szkodzi warszawiakom. Wysokie stężenie substancji rakotwórczych w pyle drogowym

Źródło:
PAP

Zima zaatakowała na południowym wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. Śnieg obficie sypie tam, gdzie nawet słabe opady są rzadkością. Trudne warunki pogodowe szczególnie mocno dotknęły Houston w Teksasie, gdzie władze odradzają wyjeżdżanie na drogi. W całym kraju odwołano tysiące lotów.

"To nie jest normalny widok". Zwykle nie ma tam śniegu, teraz dzieje się to

"To nie jest normalny widok". Zwykle nie ma tam śniegu, teraz dzieje się to

Aktualizacja:
Źródło:
CNN, NWS, Reuters, eu.jsonline.com

Serwis BBC Travel przygotował zestawienie 25 najlepszych miejsc z całego świata, które warto odwiedzić w 2025 roku. W tych lokalizacjach turyści mają poczuć się mile widziani i nie zostać przytłoczeni liczbą przyjezdnych. Na czele rankingu znalazła się Dominika.

Turyści mile widziani. Ranking 25 najlepszych miejsc

Turyści mile widziani. Ranking 25 najlepszych miejsc

Źródło:
PAP, BBC

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump podpisał zaraz po przysiężeniu kilkadziesiąt rozporządzeń i dokumentów, między innymi ogłaszając stan wyjątkowy na granicy z Meksykiem, znosząc prawo ziemi, wstrzymując egzekwowanie ustawy o TikToku i ułaskawiając osoby skazane za szturm na Kapitol w 2021 roku. Przedstawiamy najważniejsze decyzje Trumpa podjęte w pierwszym dniu prezydentury.

Lawina rozporządzeń Trumpa. Lista najważniejszych decyzji

Lawina rozporządzeń Trumpa. Lista najważniejszych decyzji

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, NYT
"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

Źródło:
tvn24.pl
Premium