"Ci chorzy umrą, jeśli nie zostaną zoperowani". Wojewoda rezygnuje z pomysłu przekształcenia szpitala MSWiA

Źródło:
PAP, TVN 24 Poznań
Poznań: Wojewoda nie zamieni Szpitala MSWiA w jednoimienny
Poznań: Wojewoda nie zamieni Szpitala MSWiA w jednoimiennyTVN 24
wideo 2/8
Poznań: Wojewoda nie zamieni Szpitala MSWiA w jednoimiennyTVN 24

Ulga – to słowo najlepiej określa nastroje wśród lekarzy i pacjentów szpitala MSWiA w Poznaniu. Rano do dyrekcji przyszło pismo, że placówka może być przekształcona w szpital jednoimienny dla chorych na COVID-19. Pacjenci się bali, lekarze grozili zwolnieniami. Wojewoda wielkopolski z pomysłu jednak zrezygnował. - Wielu pacjentów się ze szczęścia właśnie popłakało - powiedział dyrektor szpitala.

Wojewoda wielkopolski Łukasz Mikołajczyk zaprzeczył w piątek, aby już zapadła decyzja o przemianowaniu poznańskiego szpitala MSWiA w placówkę jednoimienną. - W ostatnich dniach pracowaliśmy nad różnymi scenariuszami, jednak żadna decyzja w sprawie szpitala MSWiA nie zapadła. Zgodnie z naszymi analizami na tym etapie walki z epidemią szpital MSWiA nie będzie placówką dedykowaną do walki z koronawirusem – poinformował po południu wojewoda. Mikołajczyk przekazał tę informację przed południem dyrekcji placówki. Potwierdził to dyrektor szpitala dr n. med. Witold Pstrąg–Bieleński. - Wojewoda, kierowany dobrem pacjentów onkologicznych, wycofał procedowanie wszystkich zmian, żeby nie wprowadzać ich w trudną sytuację zdrowotną. Wielu pacjentów się ze szczęścia właśnie popłakało - powiedział.

Pacjentom groziłyby amputacje

Wcześniej, w czasie konferencji prasowej, lekarze ze szpitala MSWiA poinformowali, że placówka otrzymała w piątek pismo z wielkopolskiego oddziału NFZ, w którym Fundusz zwrócił się z pytaniem, ilu pacjentów jest w lecznicy i ilu można wypisać lub przekazać do innych jednostek.

Kierownik Kliniki Chirurgii Ogólnej, Naczyniowej i Angiologii prof. dr hab. n. med. Paweł Chęciński przekazał w czasie konferencji, że w placówce przebywa około 180 chorych. - Dostaliśmy polecenie, aby nie przyjmować nowych pacjentów, nie planować nowych przyjęć i informować ich o tym, że w przyszłym tygodniu nie możemy ich przyjmować i wypisywać w ciągu tygodnia do domu czy przekazywać do innych szpitali – powiedział.

Wskazał, że część podległych mu pacjentów mogłoby być leczonych w poznańskim szpitalu przy ulicy Długiej. - Ale nie bardzo wiem, co mam zrobić z tymi, którzy czekają w kolejce do leczenia – chorych z tętniakami aorty, z krytycznym niedokrwieniem. To są chorzy, którym będzie trzeba amputować kończyny, wysyłać do szpitali powiatowych, w których nie uzyskają fachowej pomocy – przyznał. Wyjaśnił, że architektura szpitala wyklucza choćby wydzielenie osobnej przestrzeni dla pacjentów z COVID-19.

Lekarze o sytuacji pacjentów ze szpitala MSWiA
Lekarze o sytuacji pacjentów ze szpitala MSWiA16.10. |TVN 24

- Oprócz tego w tym szpitalu, łącznie z ordynatorem, jest trzech internistów – ludzi, którzy mogą poprowadzić leczenie COVID-19 – zaznaczył. I dodał: - Nie wiem, czy zapadła już ostateczna decyzja, czy jeszcze nie, ale wszystko wskazuje na to, że nie możemy planować przyjęć, musimy informować chorych, że w ciągu tygodnia będziemy musieli zwolnić tych, którzy są w szpitalu, a nie wiem, jak poinformować wszystkich tych, którzy czekają na naszą pomoc. I nie bardzo wiem, gdzie ich kierować.

"Trudno nam zrozumieć, dlaczego wybrano nas"

Zwrócił uwagę, że rozumie, że wojewoda wielkopolski musi zwiększyć bazę łóżek dla chorych na koronawirusa, jednak nie wie, dlaczego wybrano akurat placówkę MSWiA. - Jest to wielospecjalistyczny szpital leczący bardzo ciężko chorych ludzi i jest trudno nam zrozumieć, dlaczego wybrano nas – powiedział. I podkreślał trudną sytuację z ciężko chorymi pacjentami. - Co zrobić z tymi chorymi, którzy nie mają koronawirusa, a nam umierają, ponieważ nie ma gdzie ich leczyć? To jest dramatyczna sytuacja – zaznaczył.

Lekarz kierujący oddziałem urologii z pododdziałem chirurgii onkologiczno-urologicznej Tomasz Deja zaznaczył, że od czasu przekształcenia poznańskiego szpitala im. J. Strusia w placówkę jednoimienną liczba przyjmowanych pacjentów podwoiła się. Przyznał, że obecnie około 50 osób czeka na zabiegi raka pęcherza, nerki czy prostaty. - Jesteśmy ponownie ośrodkiem, który w Wielkopolsce wykonuje najwięcej takich zabiegów. I mamy ogromne obawy, że ci chorzy zginą, jeśli nie zostaną zoperowani. Są to pacjenci czekający na zabieg, często krwawiący i wiem, że nie jesteśmy w stanie przekazać ich do innych oddziałów, które mogłyby przejąć ich leczenie – zaznaczył. Lekarz kierujący oddziałem hematologii dr n. med. Tomasz Woźny powiedział, że jego oddział ma 35 łóżek. Wskazał, że spośród leczonych pacjentów stan 21 absolutnie nie pozwala na przerwanie leczenia. - Natomiast sprawa jest nierozwiązana, jeśli chodzi o pacjentów, którzy czekają na przyjęcie do nas, tak zwanych przypadków pilnych (…). Dokładnie 127 pacjentów musi przyjść do nas w przyszłym tygodniu na kolejne cykle swoich chemioterapii, a w następnych tygodniach są kolejni, tak że razem to jest około 400 pacjentów – wyliczył. Jak podkreślał, pacjenci leżący są w ostrym stanie zagrożenia życia i u nich "absolutnie nie można nie tylko przerwać terapii, ale w ogóle gdzieś przenieść poza szpital". - Oni nie mogą trafić do oddziału chorób wewnętrznych, tylko oddziału hematologii doświadczonego w intensywnym leczeniu nowotworów krwi – zaznaczył.

"To jest takie uśmiercanie na żywca"

Sytuacją przejęci byli też pacjenci. - My tu jesteśmy w izolatkach, oddział jest zamknięty, wchodzą do nas lekarze i pielęgniarki. Wszyscy dbają, żeby te bakterie i wirusy się nie dostały do nas, bo my tego nie przeżywamy, to jest takie uśmiercanie na żywca i dla nas jest to tragedia - mówiła TVN24 Sylwia Gajewska, pacjentka oddziału hematologii.

"To uśmiercanie na żywo". Pacjentka o pomyśle przekształcenia szpitala
"To uśmiercanie na żywo". Pacjentka o pomyśle przekształcenia szpitala16.10. | TVN 24

W czwartek Łukasz Mikołajczyk poinformował, że w najbliższych dniach liczba łóżek covidowych w wielkopolskich szpitalach wzrośnie o około 300. Aktualnie dla pacjentów z koronawirusem jest 837 łóżek w placówkach w całym regionie. "Obecnie na wszystkich trzech poziomach wolnych jest 276 łóżek" – poinformował w piątek WUW.

Autorka/Autor:FC/gp

Źródło: PAP, TVN 24 Poznań

Źródło zdjęcia głównego: TVN 24

Pozostałe wiadomości

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny warty około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Na rządowym programie Mieszkanie na start zyskają banki, deweloperzy, ale też ci, którzy już mają mieszkanie, bo wzrośnie wartość ich majątku. Gorzej z tymi, do których program jest skierowany - uważa dr Adam Czerniak, ekonomista ze Szkoły Głównej Handlowej. - Będą mogli pozwolić sobie na większy kredyt, ale raczej nie na większe mieszkanie - wyjaśnia.

Nowy program rządu. Zyskają "obrotni", dla części pociąg odjeżdża

Nowy program rządu. Zyskają "obrotni", dla części pociąg odjeżdża

Źródło:
tvn24.pl

Myślę, że te zarzuty pana prezydenta są nie na miejscu i prokuratura działa stabilnie - powiedział minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar, odnosząc się do słów Andrzeja Dudy, który komentował postawienie zarzutów byłym posłom PiS. - Pan Bodnar wytrzepał sobie prokuraturę z rękawa - stwierdził prezydent.

Prezydent o "wytrzepaniu prokuratury z rękawa" przez Bodnara. Minister sprawiedliwości odpowiada

Prezydent o "wytrzepaniu prokuratury z rękawa" przez Bodnara. Minister sprawiedliwości odpowiada

Aktualizacja:
Źródło:
TV Republika, tvn24.pl

Dla kolaborantów rosyjskich służb nie będzie żadnej pobłażliwości. Wypalimy żelazem każdą zdradę i próbę destabilizacji - napisał w mediach społecznościowych premier Donald Tusk, odnosząc się do ostatnich zatrzymań na terenie Polski.

Tusk: wypalimy żelazem każdą zdradę i próbę destabilizacji

Tusk: wypalimy żelazem każdą zdradę i próbę destabilizacji

Źródło:
tvn24.pl

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Erytrejka, która urodziła przy granicy polsko-białoruskiej, poprosiła o ochronę w Polsce dla siebie i dziecka - poinformowała w piątek Straż Graniczna. Według Stowarzyszenie Egala, kobieta spędziła ponad miesiąc między polską a białoruską granicą i rodziła sama w lesie.

Urodziła przy granicy polsko-białoruskiej. Będzie ubiegać się o ochronę w Polsce

Urodziła przy granicy polsko-białoruskiej. Będzie ubiegać się o ochronę w Polsce

Źródło:
PAP

Waldemar Bonkowski, były senator PiS, został skazany na trzy miesiące bezwzględnego więzienia i rok ograniczenia wolności w postaci prac społecznych. Chodzi o sprawę ciągnięcia psa przywiązanego do samochodu. Zwierzak nie przeżył. Prawomocny wyrok w procesie odwoławczym w Sądzie Okręgowym w Gdańsku zapadł w piątek w obecności oskarżonego Waldemara Bonkowskiego (zgodził się na podanie danych osobowych i ujawnienie wizerunku ). Poza nim w sądzie stawili się prokurator i pełnomocnicy oskarżycieli posiłkowych.

Były senator PiS skazany na więzienie, za śmierć psa

Źródło:
TVN24, PAP

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Argentyńscy senatorowie przyznali sobie 136-procentowe podwyżki. Sprawa stała się czołowym tematem w mediach. Decyzję podjęto bowiem poprzez podniesienie ręki i nie można jednoznacznie wskazać, kto jak zagłosował. Prezydent Javier Milei skrytykował decyzję o podwyżkach diet w kraju zmagającym się z kryzysem. "Tak właśnie działa kasta" - napisał w serwisie X.

Przyznali sobie 136 procent podwyżki, nie wiadomo, kto jak głosował. Prezydent: tak właśnie działa kasta

Przyznali sobie 136 procent podwyżki, nie wiadomo, kto jak głosował. Prezydent: tak właśnie działa kasta

Źródło:
PAP, Buenos Aires Herald

Zakup swojego mieszkania z roku na rok jest coraz większym wyzwaniem. W 2019 roku za średnie wynagrodzenie można było kupić prawie metr kwadratowy mieszkania. Obecnie znacznie mniej. Według badań Eurostatu, Polska zajmuje pierwsze miejsce, jeśli chodzi o wzrost cen nieruchomości w Unii Europejskiej. 

Mieszkania w Polsce drożeją najszybciej w Europie. "Branża ostrzegała, że tak będzie"

Mieszkania w Polsce drożeją najszybciej w Europie. "Branża ostrzegała, że tak będzie"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Nie ma podstaw do kierowania wniosku o uchylenie immunitetu Ewy Wrzosek - powiedział prokurator krajowy Dariusz Korneluk.

Prokurator krajowy: nie ma podstaw do kierowania wniosku o uchylenie immunitetu Wrzosek

Prokurator krajowy: nie ma podstaw do kierowania wniosku o uchylenie immunitetu Wrzosek

Źródło:
tvn24.pl

W siedzibie PiS na Nowogrodzkiej zebrali się politycy, aby ustalić strategię na nadchodzące wybory do Parlamentu Europejskiego. Przybyli między innymi europosłowie Anna Zalewska i Zdzisław Krasnodębski, ale także Jacek Kurski i Adam Bielan. Zalewska przekazała, że o tym, kiedy zostaną przedstawione listy, zadecyduje prezes PiS Jarosław Kaczyński. - To są najtrudniejsze wybory dla Prawa i Sprawiedliwości - przyznał Ryszard Czarnecki.

Spotkanie polityków PiS na Nowogrodzkiej

Spotkanie polityków PiS na Nowogrodzkiej

Źródło:
TVN24

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Zatrzymanych obywateli Polski doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi dalsze czynności. Mężczyźni są obecnie tymczasowo aresztowani.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Aktualizacja:
Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W południe w Warszawie zawyły syreny w 81. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim. Przed Pomnikiem Bohaterów Getta rozpoczęły się jednocześnie oficjalne uroczystości, gdzie złożono wieńce i upamiętniono bohaterów zrywu. Na niedzielę, 21 kwietnia zaplanowano Marsz Modlitwy Szlakiem Pomników Getta Warszawskiego.

Bohaterski zryw był wyrazem sprzeciwu wobec pogardy dla ludzkiego życia

Bohaterski zryw był wyrazem sprzeciwu wobec pogardy dla ludzkiego życia

Źródło:
tvnwarzawa.pl, PAP

Incydent podczas piątkowych uroczystości upamiętniających 81. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim. Zakapturzony mężczyzna stanął przy Pomniku Bohaterów Getta, trzymając flagę Palestyny. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Z palestyńską flagą przy Pomniku Bohaterów Getta

Z palestyńską flagą przy Pomniku Bohaterów Getta

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl, PAP

Ubiegająca się o fotel prezydenta Gliwic Katarzyna Kuczyńska-Budka z Koalicji Obywatelskiej wygrała proces w trybie wyborczym ze swoim rywalem Mariuszem Śpiewokiem (Koalicja Dla Gliwic Zygmunta Frankiewicza). Żona Borysa Budki pozwała go po słowach, które kontrkandydat zamieścił w mediach społecznościowych.

Na finiszu kampanii wygrała proces wyborczy. Poszło o wpis o "sabotażu"

Na finiszu kampanii wygrała proces wyborczy. Poszło o wpis o "sabotażu"

Źródło:
PAP

Jeden z najciekawszych pojedynków w drugiej turze wyborów samorządowych na Pomorzu Zachodnim niewątpliwie odbędzie się w Koszalinie, gdzie temperatura kampanijnego sporu została podgrzana już do czerwoności. Kandydaci oskarżają się o zdradę wyborców i hejt. Przy roznoszeniu ulotek w środę musiała interweniować policja. 

Ostry bój o fotel prezydenta Koszalina. Szkalujące, anonimowe ulotki, zatrzymanie i interwencja policji

Ostry bój o fotel prezydenta Koszalina. Szkalujące, anonimowe ulotki, zatrzymanie i interwencja policji

Źródło:
TVN24

Dotychczasowy prezydent Jarosław Klimaszewski wygrał pierwszą turę wyborów w Bielsku-Białej, zdobywając 45,88 proc. głosów, ale w niedzielę czeka go dogrywka z kandydatem Prawa i Sprawiedliwości Konradem Łosiem. Rządzący miastem od 2018 roku polityk, popierany przez Koalicję Obywatelską, może liczyć na większość w radzie miasta, ale jego konkurent nie planuje składać broni.

Na ostatniej prostej kandydat PiS z "uśmiechem w kierunku wyborców lewicy"

Na ostatniej prostej kandydat PiS z "uśmiechem w kierunku wyborców lewicy"

Źródło:
tvn24.pl
Majchrowski oddaje Kraków. Po najdłuższych rządach w historii miasta

Majchrowski oddaje Kraków. Po najdłuższych rządach w historii miasta

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24