Kilkanaście ton sprzętu i materiałów potrzebnych ratownikom i ofiarom trzęsienia ziemi poleciało do Turcji z bazy lotniczej w Powidzu (woj. wielkopolskie). Pomoc transportują dwa Herculesy C-130, których celem jest lotnisko w tureckim Gaziantep. Tam, sprzęt zostanie rozdysponowany potrzebującym go ratownikom.
Maszyny poleciały do Turcji z bazy w Powidzu w środę rano. Na kilka chwil przed startem major Tomasz Sokołowski, dowódca dowódca załogi C-130 z 33. Bazy Lotnictwa Transportowego w Powidzu poinformował, że na pokładzie samolotów znajduje się ładunek ważący około 11 ton.
- Transportujemy wyposażenie, które jest potrzebne do skutecznej pracy ratownikom, którzy niosą pomoc poszkodowanym w czasie trzęsienia ziemi w Turcji - przekazał Sokołowski.
Jak prognozował, po blisko czterech godzinach lotu maszyny wylądują w mieście Gaziantep.
- Tam będziemy się rozładowywać. Potem przebazujemy się do Ankary, skąd do Polski zabierzemy ekwipunek, który nie jest już niezbędny na miejscu - powiedział major.
Trzęsienie ziemi w Turcji i Syrii
Epicentrum trzęsienia ziemi o magnitudzie 7,8, które w nocy z 5 na 6 lutego nawiedziło południowo-wschodnią Turcję i północną Syrię, znajdowało się w tureckiej prowincji Kahramanmaras. Kataklizm spowodował ogromne zniszczenia na kilkusetkilometrowym odcinku od syryjskiego miasta Hama do tureckiego Diyarbakir. Potem nastąpiło jeszcze kilkadziesiąt słabszych wstrząsów.
Według najnowszych danych liczba ofiar śmiertelnych w Turcji wynosi 35418 osób, a w Syrii 5714 - łącznie ponad 41 tysięcy. Z południowej Turcji ewakuowano ponad 158 tysięcy osób, które straciły dach nad głową.
Dotknięty trzęsieniem ziemi rejon południowo-wschodniej Turcji i północno-zachodniej Syrii jest aktywny sejsmicznie i często dochodzi w nim do wstrząsów. Jednak to ostatnie jest najpotężniejszym tego typu kataklizmem w tym regionie w ostatnim czasie. W 1999 roku na skutek trzęsienia w tureckim Izmicie zginęło szacunkowo 17-18 tysięcy osób. Jak pokazały pomiary, magnituda wstrząsów wyniosła 7,6.
Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24