Najpierw uciekł, potem sam się zgłosił. Kierowca, który potrącił rowerzystę w Nowej Wsi Książęcej (woj. wielkopolskie), jest już w rękach policji. 64-letni rowerzysta zginął na miejscu.
Tragiczny wypadek w Nowej Wsi Książęcej (woj. wielkopolskie). W niedzielę około godz. 21 ktoś potrącił 64-letniego rowerzystę.
- 64-letni mieszkaniec gminy Bralin poruszał się prawidłowo. Potrącił go kierowca, który nie ustąpił mu pierwszeństwa. Po zdarzeniu nie zatrzymał się, aby udzielić poszkodowanemu pomocy, tylko odjechał w kierunku miejscowości Domasłów - relacjonuje sierż. Justyna Niczke z kępińskiej policji.
Rowerzysta odniósł bardzo poważne obrażenia. Zginął na miejscu.
W końcu sam się zgłosił
Policjanci zaczęli poszukiwania sprawcy wypadku. - Dzięki współpracy policjantów z lokalnymi mediami, od samego rana otrzymywaliśmy informacje w tej sprawie. Między innymi mieszkańcy typowali pojazdy, które mogły brać udział w tym zdarzeniu - dodaje Niczke.
W poniedziałek tuż po godzinie 9 podejrzewany kierowca sam zgłosił się na komendę. Został zatrzymany i czeka na przesłuchanie w prokuraturze.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: aa/gp / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: KPP Kępno