Tragiczny wypadek w skateparku. 16-latek uderzył głową w betonową ławę, zmarł w szpitalu

IMG_20200518_202125_compress94
Tragedia w kaliskim skateparku

Lekarze z kaliskiego szpitala kilka godzin walczyli o życie 16-latka, który w poniedziałek podczas jazdy rowerem miał wypadek w skateparku przy ul. Parkowej. Niestety, nastolatka nie udało się uratować. Chłopak zmarł w nocy.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek w skateparku przy ul. Parkowej w Kaliszu. 16-letni Dominik jeździł tam na rowerze. Podczas wykonywania skoku z jednego z najazdów chłopiec miał przewrócić się i uderzyć głową o betonową ławę. Pomocy udzielili mu koledzy.

Policja otrzymała zgłoszenie o wypadku około godz. 19.

- Wstępne ustalenia wskazują, że 16-latek upadł i doznał obrażeń ciała. Prawdopodobnie w chwili zdarzenia nie miał na głowie kasku. Policjanci zabezpieczyli na miejscu ślady, ustalili też świadków zdarzenia – powiedziała aspirant Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowa kaliskiej policji.

Zmarł w nocy

Chłopca w ciężkim stanie z rozległymi obrażeniami ciała przetransportowano do szpitala w Kaliszu.

- Natychmiast przeszedł diagnostykę i został skierowany na tomograf i blok operacyjny – powiedział rzecznik prasowy szpitala w Kaliszu Paweł Gawroński.

W nocy chłopak zmarł. Policja będzie wyjaśniać okoliczności zdarzenia. Na razie wszystko wskazuje na to, że był to nieszczęśliwy wypadek.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Źródło: Google
Czytaj także: