Policja w Gorzowie Wielkopolskim zatrzymała 25-letniego mężczyznę, który pędził ulicami miasta 130 km/h, równocześnie rozmawiając przez telefon. Jego wyczyn zarejestrowała kamera zamontowana w nieoznakowanym radiowozie policyjnym. Funkcjonariusze zabrali mu prawo jazdy, a cała sprawa znajdzie swój finał w sądzie
Policyjny wideorejestrator niebezpieczną jazdę nagrał 29 października na ulicach Gorzowa Wielkopolskiego. Na nagraniu widać, jak nieodpowiedzialny kierowca łamie kolejne przepisy ruchu drogowego.
Kierowca lekceważył wykroczenia
Na początku policjanci pełniący służbę w nieoznakowanym radiowozie zwrócili uwagę na kierowcę BMW, rozmawiającego przez telefon w trakcie jazdy. Później dwukrotnie przekroczył dopuszczalną prędkość.
- Kierowca czarnego BMW przekroczył dopuszczalną prędkość w terenie zabudowanym o 80 km/h. Kolejnym wykroczeniem było nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu podczas zmiany pasa ruchu innemu pojazdowi i zmuszenie go do nagłego hamowania - informuje Grzegorz Jaroszewicz z biura prasowego lubuskiej policji.
25-latek został zatrzymany do kontroli i zamiast wykazać skruchę, zlekceważył popełnione wcześniej wykroczenia. W związku z tym zamiast wystawić mężczyźnie mandat, policjanci skierowali sprawę do sądu. Tymczasowo zabrali mu również prawo jazdy. Sąd zadecyduje, na jak długo.
Autor: ib//ec / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: KWP Lubuskie