Po Gdańsku, także w Poznaniu w strefie kibica będzie można płacić tylko za pomocą kart zbliżeniowych. Ci, którzy takiej nie posiadają, będą mogli na miejscu wyrobić sobie specjalną, pamiątkową kartę.
- System sprawdza się na wielu europejskich imprezach, a w Polsce znany jest choćby z Heineken Open'er Festiwal. Tak będzie wygodniej zarówno dla kibiców jak i dla nas. Nie trzeba będzie mieć ze sobą gotówki, więc maleje prawdopodobieństwo kradzieży, a z naszej perspektywy znika problem konwojów, a rozliczenia są bardziej przejrzyste – przekonuje Joanna Janowicz-Strzyżewska, rzeczniczka spółki Euro Poznań 2012.
Karta ze stadionem
– Transakcji dokonamy dosłownie w kilka sekund, tym samym unikniemy długich kolejek przy punktach gastronomicznych w strefie – dodaje Janowicz-Strzyżewska.
Jak przekonuje rzeczniczka, wiele osób posiada już tego typu karty i przyzwyczajona jest do takich standardów. Ci, którzy karty zbliżeniowej nie posiadają, będą mogli wyrobić ją sobie na miejscu, w specjalnym punkcie banku Pekao SA, sponsora narodowego Euro 2012, który znajdować się będzie obok fontanny.
Czy zatem, w pierwszych dniach funkcjonowania strefy, kibice nie utkną w kolejkach po karty? – Liczymy, że tak się nie stanie. Jeśli kibice chcą uniknąć takiej sytuacji, mogą ją wyrobić już teraz w banku Pekao SA.
Piwo w przystępnej cenie
Organizatorzy zapewniają, że ceny w strefie kibica będą "optymalne". – Nie chcemy, żeby kibice rezygnowali z przebywania w strefie i pójdą napić się piwa taniej w pubie na Starym Rynku i okolicy – przekonuje Janowicz-Strzyżewska, przestrzegając jednocześnie kibiców przed wnoszeniem własnego alkoholu do strefy. – Przy każdym wejściu i wyjściu będziemy robić kontrole. Nie wpuścimy nikogo z przedmiotami, które będą mogły stanowić niebezpieczeństwo a tym bardziej z piwem – zapewnia rzeczniczka spółki Euro Poznań 2012.
Autor: FC/par
Źródło zdjęcia głównego: Euro Poznań 2012