Pijany mieszkaniec Zielonej Góry postanowił od rana załatwić sprawę w Urzędzie Celnym w Zielonej Górze. Po wyjściu z budynku wsiadł za kierownicę. Odjechał, po czym... wrócił z powrotem na miejsce. Wtedy dalszą jazdę starał się mu uniemożliwić jeden z celników. Mężczyzna zdołał uciec, jednak zatrzymała go policja. Teraz 38-latkowi grożą dwa lata więzienia.
Cała sytuacja rozegrała się przed godz. 10 w rejonie ul. Kostrzyńskiej w Zielonej Górze. Pijany 38-latek przyjechał załatwić sprawę w Urzędzie Celnym w Zielonej Górze. Po wyjściu z budynku mężczyzna postanowił usiąść za kółkiem.
Zauważył to jeden z celników, który próbował powstrzymać kierowcę przed jazdą. Gdy to się nie udało, wezwał policję, informując w którą stronę odjechał samochód.
Celnik wszedł mu przed maskę
O dziwo, mężczyzna kierujący toyotą po chwili wrócił pod urząd. - Próbowałem go zatrzymać, mężczyzna zamknął jednak samochód od środka. Następnie wszedłem mu przed maskę, on jednak nie chciał się zatrzymać i próbował mnie przejechać. Na szczęście widziałem, że na miejsce nadjeżdża policja i byłem już spokojny, że ten pijany kierowca nic nikomu nie zrobi - mówi Ryszard Filipiak z Urzędu Celnego w Zielonej Górze.
Uderzył w radiowóz
Policjanci zatrzymali radiowóz tuż za toyotą. Już mieli z niego wysiąść, gdy nagle kierujący wrzucił wsteczny bieg i uderzył w samochód policyjny.
Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę, od którego wyczuwalna była wyraźna woń alkoholu. 38-latek był bardzo agresywny wobec policjantów. Ci musieli go obezwładnić i założyć mu kajdanki.
- Przeprowadzono badanie na jego zawartość w organizmie. Pierwsze badanie wykazało, że miał prawie 3 promile. Jak później tłumaczył mundurowym, wypił wczoraj dwa piwa. Policjanci nie uwierzyli w jego tłumaczenie - mówi Małgorzata Stanisławska z zielonogórskiej policji.
Trafi do więzienia?
- Kierującym okazał się 38-letni Piotr S., mieszkaniec Zielonej Góry. Mężczyzna trafił do policyjnej izby zatrzymań. Straci prawo jazdy. Wobec mężczyzny orzeczony zostanie zakaz prowadzenia pojazdów na minimum 3 lata i otrzyma on także karę grzywny w wysokości co najmniej 5 tys. zł.
Mężczyzna odpowie teraz za jazdę po pijanemu przed Sądem Rejonowym w Zielonej Górze. Grożą mu 2 lata więzienia.
Autor: FC/sk / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Poznań