W czwartek rano poznański sąd tymczasowo aresztował 31-latka, który w parku bez powodu napadł na starszego pana, a potem na kobietę. "Rowerowy bandyta", jak określił mężczyznę rzecznik wielkopolskiej policji, najbliższe trzy miesiące spędzi za kratkami.
Zdarzenie z 3 lipca zarejestrowała kamera na biurowcu obok parku im. Mazowieckiego. Na nagraniu widać, jak rowerzysta podjeżdża do kobiety, spokojnie odkłada na bok jednoślad, podchodzi i z całej siły kopie ją w plecy. Na tyle mocno, że upada ona na ziemię. Mężczyzna wsiada na swój rower i jeszcze kopie oszołomioną, próbującą się podnieść pieszą w głowę. Jak się później okazało, kobieta miała złamaną miednicę.
Chwilę wcześniej - w tym samym parku - rowerzysta zaatakował 76-letniego mężczyznę. Z relacji policji wynika, że okładał go kijem, w wyniku czego starszy pan upadł na ziemię i połamał sobie obie ręce.
Areszt dla rowerzysty
Po opublikowaniu nagrania w sieci policja otrzymała wiele sygnałów od poznaniaków. Po ich sprawdzeniu we wtorek wieczorem agresywny rowerzysta został zatrzymany. Dzień później usłyszał zarzut uszkodzenia ciała dwóch osób w związku z czynem chuligańskim. Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów. Grozi mu do 5 lat więzienia. Niewykluczone też, że trafi on na obserwację psychiatryczną.
Ekipa TVN24, będąca w sądzie w trakcie posiedzenia aresztowego, rozmawiała z obrońcą 31-latka, który powiedział, że jego klient wyraził skruchę i żałuje swojego zachowania. Według adwokata, tymczasowe aresztowanie nie jest potrzebne, ponieważ tok postępowania w tym przypadku nie jest zagrożony.
Innego zdania był sąd, który przychylił się do wniosku śledczych o trzymiesięczne aresztowanie mężczyzny.
3 miesięczny areszt dla agresywnego rowerzysty. Sąd przychylił się do wniosku Policji i Prokuratury— WielkopolskaPolicja (@PolicjaWlkp) 27 lipca 2017
Jest areszt! Sąd, na nasz i prokuratora wniosek zdecydował o izolacji agresywnego rowerzysty. https://t.co/x1M9rMQCN8— Andrzej Borowiak (@BorowiakPolicja) 27 lipca 2017
Autor: ib/gp/jb / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Fakty po Poludniu