Świątynia jazdy, siedziba polskiej wiksy, najlepsza bania w kraju - różnie nazywano legendarny już klub Ekwador znajdujący się w malutkiej miejscowości Manieczki, do której zjeżdżali się imprezowicze z całej Polski. W sierpniu mekka balangowiczów została wystawiona na sprzedaż za, bagatela, 2,75 mln złotych. Czy pewna imprezowa epoka właśnie dobiega końca?