Pani Elżbieta, bezdomna koczująca przy nasypie Poznańskiego Szybkiego Tramwaju, ma wrócić do Gdańska, gdzie jest zameldowana. Tam czeka już na nią miejsce w domu pomocy społecznej, gdzie nakazał ją umieścić sąd. Urzędnicy liczą, że kobieta pojedzie tam dobrowolnie. Jeśli nie - prawdopodobnie konieczna będzie interwencja policji. Pani Elżbieta zapowiada, że nawet jeśli pojedzie, to i tak szybko wróci.