W czwartek do szpitala w Zielonej Górze trafił ranny w brzuch mężczyzna. Według jego zeznań został zaatakowany w parku przez trzy osoby i ugodzony prawdopodobnie nożem. Sprawą zajmuje się policja, która apeluje do świadków zdarzenia o pomoc.
Mężczyzna z raną brzucha trafił do szpitala w Zielonej Górze około godz. 19.
- Z relacji zaatakowanego wynika, że szedł w czwartek wieczorem alejką w Parku Tysiąclecia w Zielonej Górze i zauważył trzech mężczyzn zaczepiających mężczyznę i kobietę. Postanowił im pomóc. W tym momencie agresja mężczyzn skierowała się przeciwko niemu, a dwie osoby, którym wcześniej chciał pomóc, uciekły z miejsca zdarzenia - mówi Małgorzata Stanisławska, rzecznik prasowy zielonogórskiej policji.
Według poszkodowanego dwóch napastników złapało go za ręce, a trzeci skaleczył go ostrym narzędziem, przypuszczalnie nożem.
Założyli mu szwy i wypuścili do domu
Mężczyzna poszedł sam do szpitala. Lekarz stwierdził u niego dwie rany cięte brzucha. Po założeniu szwów, poszkodowany został wypuszczony do domu.
Trzech napastników poszukuje teraz zielonogórska policja.
- Prowadzimy postępowanie, które ma wyjaśnić wszelkie okoliczności i przebieg zdarzenia. Kluczowe jest, aby na policję zgłosiły się te dwie osoby, które zostały zaatakowane jako pierwsze. Prosimy ich o przybycie na komendę policji lub kontakt telefoniczny - mówi Stanisławska.
Autor: FC/gp / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24