Charakterystyczny, drobny z sumiastym wąsem, latami bawił publiczność. Zmarły w czwartek Bohdan Smoleń to ikona polskiego kabaretu. Pod koniec PRL był megagwiazdą. Grał w filmach, śpiewał, rozśmieszał do łez. Popularność zdobył w kabarecie Pod Budą, potem współtworzył Tey - słynny duet z Zenonem Laskowikiem. W najsłynniejszym skeczu wcielił się tam w panią Pelagię - pracownicę fabryki bombek. Później dał się poznać również jako piosenkarz. Nagrał trzy płyty utrzymane w stylu disco-polo.