Wiedział, jak oszukać system, bo sam go stworzył. Informatyk pracujący w Poznańskim Centrum Świadczeń miał wyprowadzić z budżetu miasta ponad 516 tysięcy złotych. - Założył konto na mężczyznę, któremu przypisał gromadkę dzieci i regularnie wypłacał zasiłki rodzinne - mówi Damian Napierała z PCŚ. Według niego, proceder trwał od 2009 roku. Kiedy sprawa wyszła na jaw, informatyk miał tłumaczyć, że "się zagubił".