Stracił panowanie nad autem i uderzył w drzewo. W wypadku zginęła towarzysząca mu 20-latka. Od tej pory Rafał H. ukrywał się. W poniedziałek wpadł w ręce policjantów ze Złotowa (woj. wielkopolskie).
Do tragicznego wypadku doszło 28 sierpnia 2020 r. w Złotowie (woj. wielkopolskie). To wtedy na łuku drogi kierowca osobowego bmw stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w przydrożne drzewo. Zginęła 20-letnia pasażerka. Kobieta mieszkała na terenie powiatu złotowskiego. 32-letni kierowca zbiegł z miejsca zdarzenia i od tego czasu się ukrywał.
Mężczyzna był poszukiwany na podstawie listu gończego, wydanego przez złotowski sąd rejonowy. W miniony poniedziałek został zatrzymany. - Teraz oczekuje na dalsze czynności procesowe prowadzone przez Prokuraturę Rejonową w Złotowie – podał podkomisarz Maciej Forecki, rzecznik złotowskiej policji.
"Zbiegł z miejsca zdarzenia"
W trakcie wyjaśniania okoliczności sierpniowego wypadku ustalono, że 32-letni mieszkaniec gminy Zakrzewo stracił panowanie nad pojazdem, bo jechał zbyt szybko. Jego pojazd uderzył prawym bokiem w przydrożne drzewo. - Dwójka pasażerów została zakleszczona w pojeździe. Jadąca z przodu 20-letnia mieszkanka powiatu złotowskiego na skutek poniesionych obrażeń zginęła na miejscu. Prowadzący pojazd, widząc skutki nieodpowiedzialnej jazdy, zbiegł z miejsca zdarzenia i do chwili zatrzymania ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości – powiedział oficer prasowy.
Policja nie ujawnia na razie szerszych informacji odnośnie okoliczności zatrzymania. Śledztwo w sprawie tragicznego wypadku prowadzi złotowska prokuratura.
Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: KWP Poznań