"Siła jest kobietą", "Policjanci, macie żony". Protesty w wielu miastach, w Katowicach przepychanki z policją

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24/PAP
Starcie z policją na proteście w Katowicach
Starcie z policją na proteście w KatowicachTVN24
wideo 2/16
Starcie z policją na proteście w KatowicachTVN24

Sobota to kolejny dzień protestów przeciwko decyzji Trybunału Konstytucyjnego, który uznał za niezgodne z konstytucją prawo do aborcji z powodu trwałych i nieodwracalnych wad płodu. W ciągu dnia demonstracje odbyły się między innymi w Warszawie, Łodzi czy Poznaniu, a wieczorem - w Krakowie, Katowicach, Trójmieście, Wrocławiu. Protestowano także w wielu mniejszych miejscowościach.

Trybunał Konstytucyjny orzekł w czwartek o niezgodności z polską konstytucją prawa do aborcji w przypadku ciężkiego upośledzenia płodu. Orzeczenie zapadło większością głosów. Zdanie odrębne złożyło dwóch sędziów: Piotr Pszczółkowski i Leon Kieres.

Już kilka godzin po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego w wielu miastach Polski na ulicę wyszli przeciwnicy zmian w prawie dotyczącym aborcji.

Katowice. Przepychanki z policją

Protesty były kontynuowane w wielu miejscach kraju również w sobotę. Część z nich odbyła się w ciągu dnia, a część - w godzinach popołudniowych i wieczornych.

Wieczorem na ulicach Katowic - jak relacjonował reporter TVN24 Jerzy Korczyński - tłum zbierał się w rejonie katedry archidiecezji katowickiej, potem przeniósł się w kierunku centrum miasta, mijając lokalną siedzibę PiS. Dziennikarz przekazał, że doszło do przepychanek z policją, a niektórzy protestujący zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy.

W Katowicach doszło do starć z policjąTVN24

Jednym z zatrzymanych był poseł Lewicy Maciej Kopiec.

Starcie z policją na proteście w Katowicach
Starcie z policją na proteście w KatowicachTVN24

Maciej Kopiec napisał na Twitterze: "Po informacji o zatrzymaniu, zglebowaniu, podarciu ciuchów, zniszczeniu okularów, wsadzeniu do suki, przewiezieniu kilku kilometrów, wyrzucono mnie z radiowozu pod komendą wojewódzką policji".

Rzeczniczka śląskiej policji podinspektor Aleksandra Nowara przekazała, że "poseł Maciej Kopiec zaczął kopać w tarczę, potem odmówił podania danych osobowych. Dlatego policjanci chcieli go przewieźć do komendy, aby potwierdzić te dane".

O tej sytuacji poseł Lewicy mówił w rozmowie z reporterem TVN24.

Poseł Lewicy Maciej Kopiec o zatrzymaniu
Poseł Lewicy Maciej Kopiec o zatrzymaniuTVN24

O przepychankach pisali także inni parlamentarzyści. "Trochę nas z Łukaszem Kohutem (eurodeputowany Lewicy - red.) policja poturbowała, ale już spokojnie. Idziemy na rynek" – pisała na Twitterze posłanka Koalicji Obywatelskiej Monika Rosa.

Rosa nawiązała do przemarszu przez miasto - drogą przez rynek, ul. Warszawską, przed biurem parlamentarnym Prawa i Sprawiedliwości, a następnie m.in. obok Kościoła Mariackiego, ul. Francuską, Jagiellońską, Kościuszki i znów przed katedrę.

"To jest piekło wszystkich kobiet"

W kierunku policjantów, którzy początkowo utworzyli szpaler przed schodami katedry, a także wokół bocznych wejść, uczestnicy demonstracji skandowali: "Brońcie ludzi, nie Kościoła", "Policjanci, macie żony", "Co powiecie waszym córkom", "Przeproście matki - zdejmijcie mundury" czy "Polska policja chroni dyktatora".

Przemawiający krzyczeli również: "Był ten wyrok nielegalny". "Decyduję, myślę, czuję", "Rozdział państwa od Kościoła", "To jest piekło wszystkich kobiet", "Prawo ludzkie, nie kościelne", "Solidarni z kobietami".

Jak powiedziała PAP rzeczniczka śląskiej policji podinspektor Aleksandra Nowara, podczas protestów została zatrzymana jedna osoba, w związku z bezpośrednim atakiem na policjanta. Policja wstępnie oszacowała liczebność sobotniej demonstracji na około 4 tysiące osób.

Kraków

W Krakowie demonstracja rozpoczęła się około godziny 18 na Rynku Głównym, potem protestujący przeszli ulicami Grodzką i Franciszkańską. Według nieoficjalnych danych w zgromadzeniu, określanym przez organizatorów jako spacer, wzięło udział około 2,5 tysiąca protestujących.

Protest w KrakowieTVN24

Podczas protestu skandowano "Rząd na bruk", "Nie zamkniecie wszystkich nas", "Nie będę chciała, to nie urodzę", "Solidarność naszą bronią". Padały też słowa niecenzuralne.

Podczas spotkania na Rynku jedna z protestujący mówiła, że jest zawiedziona wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego i przyszła tam, aby wyrazić swój protest i zdenerwowanie. - Ja w tym kraju nie do końca chcę mieć dzieci, choć bym je chciała. Po pierwsze, bo jestem lesbijką, po drugie nie chciałabym urodzić chorego dziecka (…). Urodziłam się tutaj, mieszkam całe życie i chciałabym nadal tu mieszkać, ale jeśli mój rząd nie respektuje moich praw, to jestem wkurzona i wyjadę, chyba że coś się zmieni i mam nadzieję, że się zmieni - powiedziała.

Kolejna kobieta mówiła: - Dramatem to jest życie w państwie, które cię nienawidzi, życie w państwie, które życzy ci tortur, lęku i strachu.

- Nic nie wiecie o naszych dramatach, nic nie wiecie o naszych marzeniach, nic nie wiecie o kraju, w którym chciałybyśmy żyć, nic nie wiecie o kraju, w którym chciałybyśmy rodzić dzieci, nic nie wiecie o nas - krzyczała.

Demonstracja w Krakowie po decyzji Trybunału Konstytucyjnego
Demonstracja w Krakowie po decyzji Trybunału KonstytucyjnegoTVN24

Wrocław

Około godziny 20 rozpoczął się protest we Wrocławiu, organizowany przez Wrocławski Strajk Kobiet oraz KOD. "Kiedy państwo mnie nie chroni, moje siostry będę bronić" - brzmiało jedno z haseł widocznych na transparentach tamtejszych manifestujących.

Protest we WrocławiuTVN24
Manifestacja we Wrocławiu
Manifestacja we WrocławiuTVN24

Trójmiasto

W sobotnie popołudnie na skwerze Kościuszki w Gdyni rozpoczęła się manifestacja pod nazwą "Piekło kobiet", w której - według szacunków policji - uczestniczyło kilkaset osób. Protestujący przeszli głównymi ulicami miasta pod biuro poselskie posłów Prawa i Sprawiedliwości na ul. Starowiejskiej.

Uczestnicy mieli ze sobą czarne parasolki transparenty z hasłami: "Siła jest kobietą", "Polska chce być szczęśliwa", "Ratujmy kobiety", "Macie krew na rękach", "Gdyby ministranci zachodzili w ciążę, aborcja byłaby sakramentem". "Żądamy aborcji na życzenie".

Policjanci puszczali z megafonów komunikat o obowiązku zasłaniania ust i nosa, nawołując do zachowania dystansu społecznego.

Protesty w centrum Gdańska

Wcześniej kilka tysięcy osób zgromadziło się w centrum Gdańska, by zaprotestować przeciwko czwartkowemu wyrokowi TK uznającemu aborcję z powodów eugenicznych za niezgodną z ustawą zasadniczą.

Według wiceprezydenta Gdańska Piotra Borawskiego, w manifestacji uczestniczyło około 12 tysięcy osób. - Około 12 000 rozłoszczonych gdańszczanek i gdańszczan wybrało się dziś przespacerować - napisał na swoim profilu w mediach społecznościowych.

Uczestnicy przynieśli ze sobą transparenty, na których widnieją hasła takie, jak: "Moje ciało, mój wybór", "Edukacja zamiast represji", "Dość", "Piekło kobiet", "Rząd kradnie nasze prawa kawałek po kawałku", "Wybór, nie zakaz", "Jarek niestety, twój rząd obalą kobiety". "Myślę, czuje, decyduję", "Stop przemocy wobec kobiet", "To nie twoja broszka", "Walczcie z wirusem, a nie z kobietami", "Edukacja zamiast represji", "Obalimy rząd", "Zajmijcie się pandemią".

Wieczorny protest zorganizowano także między innymi w Szczecinie i Białymstoku.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE>>

Wcześniej w ciągu dnia protestowano w wielu miejscach.

Warszawa

W Warszawie od rana trwały protesty kobiet i mężczyzn przeciwko decyzji Trybunału Konstytucyjnemu. W piątek przeszedł tam wielotysięczny protest - z Żoliborza, gdzie przy ul. Mickiewicza znajduje się dom prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, do Śródmieścia - w okolice willi premiera Mateusza Morawieckiego przy ul. Parkowej. Protestujący przeszli dalej na m.in. plac Zbawiciela i pl. Unii Lubelskiej skąd grupkami rozeszli się.

Łódź. Policja: 43 wnioski o ukaranie uczestników protestu

Do manifestacji doszło także w Łodzi. protestujący spotkali się w południe koło Pasażu Schillera. Akcję zorganizowały Łódzkie Dziewuchy Dziewuchom.

Manifestacja odbywała się pod hasłem "Piekło kobiet". Uczestnicy nieśli transparenty i wypisane na kartonach hasła: "Zachowajcie dystans od mojej macicy", "Jak wam k...a nie wstyd", "Wara od mojego ciała". 

Podczas łódzkiej manifestacji protestujących przeciwko wyrokowi TK o zakazie aborcji eugenicznej wylegitymowano 49 osób i udzielono pięciu pouczeń - podał rzecznik prasowy komendy miejskiej policji w Łodzi komisarz Marcin Fiedukowicz. - W związku z odmową przyjęcia mandatu wobec 41 osób skierowano do sądu wnioski o ukaranie grzywną uczestników zgromadzenia za naruszanie przepisów w miejscach publicznych - przekazał Fiedukowicz. - Jeden wniosek o ukaranie grzywną skierowano w związku z nie zastosowaniem się do poleceń funkcjonariusza - wyjaśnił.

Za te wykroczenia grozi kara nagany lub grzywna w wysokości 500 złotych.

- Skierowano także wniosek do sądu o ukaranie grzywną za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza. Będziemy to wyjaśniać, bo zajście zostało zarejestrowane - powiedział rzecznik i dodał, że w sobotę policja nie zatrzymała żadnego z uczestników protestu.

Policjanci poinformowali, że doszło do naruszenia przepisów rozporządzenia wydanego w trosce o zdrowie obywateli podczas epidemii koronawirusa. Interweniowano kiedy m.in. uczestnicy protestu nie zachowywali odpowiedniego dystansu pomiędzy sobą. Właśnie te osoby najczęściej odmawiały przyjęcia mandatu, a wtedy policjanci kierowali wnioski o ukaranie grzywną do sądu.

- Nie wykluczamy też analizy prawnej i wyciągnięcia konsekwencji prawnych wobec organizatorów przemarszu - zapewnił Fiedukowicz.

Według policji, w okolicach pasażu Schillera przy Piotrkowskiej w Łodzi było kilkaset osób, a w przemarszu mogło uczestniczyć do tysiąca osób.

Suwałki

Około godziny 15 na ulicę wyszli mieszkańcy Suwałk. Protestujący spotkali się w Parku Konstytucji 3 maja. Później ze zniczami przeszli pod biuro posła Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Zielińskiego przy ulicy Kościuszki.

Trasa marszu w Suwałkach

Zakopane, Łobez, Legionowo

W sobotę protesty odbywały się też w mniejszych miastach. Między innymi w Zakopanem, czy w mieście Łobez w województwie zachodniopomorskim.

Zakopane i Łobez. Sobotnie protesty
Zakopane i Łobez. Sobotnie protestyTVN24

W podwarszawskim Legionowie protestujący zebrali się przy rynku i przeszli pod dom Mariusz Błaszczaka, ministra obrony narodowej. Jan Grabiec, pochodzący z Legionowa polityk PO, napisał na Twitterze, że udział w proteście wzięło udział kilka tysięcy osób.

W sobotę protestowali też mieszkańcy Sochaczewa.

W sobotę manifestacja odbyła się też w Sochaczewie
W sobotę manifestacja odbyła się też w SochaczewieTVN24

Kolejny dzień protestów

Sobota to już trzeci dzień protestów po decyzji Trybunału Konstytucyjnego.

Jak przekazał w sobotę insp. Mariusz Ciarka z Komendy Głównej Policji, w piątek w całej Polsce odbyło się 91 zgromadzeń związanych z protestami przeciw decyzji Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Wszystkie zabezpieczali policjanci, zapewniając porządek i bezpieczeństwo.

70 mandatów, policjant raniony petardą. Nikt nie został zatrzymany

Autorka/Autor:MAK/gp

Źródło: TVN24/PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

W lutym w pożarze apartamentowca w Walencji zginęło dziesięć osób, spłonęło ponad 130 mieszkań. Hiszpańska policja ustaliła, że przyczyną pożaru była awaria lodówki, a dokładniej wyciek łatwopalnej substancji chłodniczej z tylnej części urządzenia.

Tragiczny pożar w Walencji. Przyczyną była awaria lodówki

Tragiczny pożar w Walencji. Przyczyną była awaria lodówki

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk w jednym wpisie w mediach społecznościowych skomentował trzy sobotnie wydarzenia. Nawiązał między innymi do ministra Marcina Kierwińskiego i jego wystąpienia w czasie obchodów Dnia Strażaka.

"Magiczny wieczór". Donald Tusk nawiązał do Marcina Kierwińskiego

"Magiczny wieczór". Donald Tusk nawiązał do Marcina Kierwińskiego

Źródło:
tvn24.pl

Zamknijmy to, bo to jest trochę żenujące, żeby w Dzień Strażaka, czyli bohaterów, którzy ratują nasze życie, skupiać się na incydencie rozdmuchanym przez prawicowy Twitter - mówił wicemarszałek Piotr Zgorzelski o dyskusji na temat trzeźwości szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego podczas przemówienia na placu Piłsudskiego. - To naprawdę źle wyglądało. Ja bym po prostu pojechał do domu i nie komentował tego więcej - powiedział Waldemar Buda z PiS.

Marcin Kierwiński tłumaczy "nienajlepszy efekt" przemówienia. Komentarze polityków

Marcin Kierwiński tłumaczy "nienajlepszy efekt" przemówienia. Komentarze polityków

Źródło:
TVN24

16-letni chłopiec utonął w jeziorze Skoki w powiecie włocławskim (Kujawsko-Pomorskie). Mimo podjętej reanimacji, chłopca nie udało się uratować.

Włocławek. 16-latek utonął w jeziorze Skoki

Włocławek. 16-latek utonął w jeziorze Skoki

Źródło:
tvn24.pl

Wpadli do banku w Gdańsku z pistoletem na wodę i zagrozili, że to jest napad. Po chwili jednak dodali, że to żart, ale zrobiło się poważnie, kiedy do akcji wkroczyli prawdziwi policjanci. Konsekwencje też będą poważne, bo w grę wchodzi grzywna albo nawet areszt. Jak informują służby, takie "żarty" zdarzają się coraz częściej.

Weszli do banku i grozili pistoletem na wodę. "Żart" może grozić poważnymi konsekwencjami

Weszli do banku i grozili pistoletem na wodę. "Żart" może grozić poważnymi konsekwencjami

Źródło:
Fakty TVN

W ostatni dzień długiego majowego weekendu we wschodniej połowie kraju nadal będzie słonecznie, a temperatura wzrośnie nawet do 27 stopni Celsjusza. Na pozostałym obszarze Polski należy spodziewać się deszczu i burz.

Pogoda na jutro - niedziela 05.05. Polska podzielona na pół

Pogoda na jutro - niedziela 05.05. Polska podzielona na pół

Źródło:
tvnmeteo.pl

Sama wiem, że w jednej chwili nasze życie może się zmienić, a takie inicjatywy dają nam nadzieję na lepsze jutro i na to, że jeszcze staniemy na własnych nogach na linii startu - mówiła o biegu Wings for Life Anna Płoszyńska, która dwa lata temu była najszybsza na wózku wśród kobiet. Ten bieg, który ma dać finansowe skrzydła badaniom nad leczeniem urazów rdzenia kręgowego startuje już jutro. - Myślę, że to jest wspaniała rzecz - mówił doktor Wojciech Słowiński.

Bieg Wings for Life w niedzielę. "Takie inicjatywy dają nam nadzieję"

Bieg Wings for Life w niedzielę. "Takie inicjatywy dają nam nadzieję"

Źródło:
TVN24

W Nowym Dworze Gdańskim ktoś z jadącego samochodu wyrzucił ciężarną suczkę. Na szczęście stało się to na oczach rodziny wracającej z majówki, która od razu ruszyła na pomocą. Suczka trafiła do schroniska w Elblągu, a jej właściciela, który takiego bestialstwa się dopuścił, szuka policja.

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

Źródło:
Fakty TVN

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski trafił do bazy osób poszukiwanych rosyjskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych - podały rosyjskie agencje RIA Nowosti i TASS. Poinformowały, że "wszczęto przeciwko niemu sprawę karną". Ukraiński resort dyplomacji mówi o "desperacji rosyjskiej machiny państwowej i propagandy".

Prokremlowskie agencje: Zełenski poszukiwany listem gończym. MSZ w Kijowie komentuje

Prokremlowskie agencje: Zełenski poszukiwany listem gończym. MSZ w Kijowie komentuje

Źródło:
TASS, RIA Nowosti, Reuters, NV, Ukraińska Prawda

Minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński przemawiał w czasie obchodów Dnia Strażaka na placu Piłsudskiego w Warszawie. To, jak brzmiał, wzbudziło pytania o jego stan. Minister w rozmowie z reporterką TVN24 tłumaczył, że winny był "straszny pogłos". Szef MSWiA poinformował później, że poddał się badaniu alkomatem, a jego wynik opublikował na X.

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Trzy przyczepy kempingowe spłonęły w Jastarni (Pomorze). Osoby przebywające na polu kempingowym poprzesuwały pozostałe przyczepy, dzięki czemu nie doszło do rozprzestrzenienia się ognia.

Pożar na polu kempingowym w Jastarni. Spłonęły trzy przyczepy

Pożar na polu kempingowym w Jastarni. Spłonęły trzy przyczepy

Źródło:
PAP

Średnia dzienna liczba rosyjskich strat w ludziach w Ukrainie to 899 żołnierzy - szacuje brytyjski resort obrony. Liczba uwzględnia zabitych i rannych. W niedzielnym raporcie sztabu generalnego ukraińskich sił zbrojnych podano, że w ciągu ostatniej doby zostało "wyeliminowanych" 1260 rosyjskich wojskowych.

Straty armii rosyjskiej na froncie. Brytyjczycy podali liczbę

Straty armii rosyjskiej na froncie. Brytyjczycy podali liczbę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Ulewy spowodowały powodzie i osunięcia ziemi na indonezyjskiej wyspie Sulawesi (Celebes). Jest kilkanaście ofiar śmiertelnych. Uszkodzeniu uległo ponad 1800 domów.

Co najmniej 15 osób nie żyje, wiele musiało opuścić domy

Co najmniej 15 osób nie żyje, wiele musiało opuścić domy

Źródło:
PAP, Reuters

Czuję, że to finał długiej podróży w edukacji - powiedział stuletni weteran Jack Milton, który po blisko 60 latach od ukończenia studiów odebrał dyplom na Uniwersytecie Marylandu w Stanach Zjednoczonych. Milton nie mógł uczestniczyć w uroczystości rozdania dyplomów po skończonej edukacji w 1966 roku, bo został powołany na wojnę w Wietnamie.

Stuletni weteran odebrał dyplom po prawie 60 latach od ukończenia studiów

Stuletni weteran odebrał dyplom po prawie 60 latach od ukończenia studiów

Źródło:
Fox News

Rozpoczynająca się kampania wyborcza do europarlamentu jest już kolejną, w której partie mówią o wyjątkowej stawce i wyborze, który przesądzi o pozycji Polski. Jednak pojawiają się pytania, na jaką strategię wyborczą postawią politycy.

Partie polityczne rozpoczynają bitwę o europarlament. Na jaką strategię wyborczą postawią?

Partie polityczne rozpoczynają bitwę o europarlament. Na jaką strategię wyborczą postawią?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Cztery osoby, w tym dwóch ratowników Bieszczadzkiej Grupy GOPR odniosło obrażenia w wypadku, do którego doszło w Dołżycy (Podkarpacie). Ratownicy jechali na pomoc turyście, zderzyli się z dwoma innymi samochodami. Ktoś bez wiedzy i zgody GOPR uruchomił zbiórkę pieniędzy na nowe auto dla ratowników. W sobotę po godzinie 11 została wycofana.

Ratownicy GOPR jechali pomóc, mieli wypadek. Ktoś bez ich wiedzy założył zbiórkę na nowe auto

Ratownicy GOPR jechali pomóc, mieli wypadek. Ktoś bez ich wiedzy założył zbiórkę na nowe auto

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Zendaya rolą w dramacie "Challengers" przypieczętowała swoją pozycję w Fabryce Snów. Wcieliła się w bezkompromisową tenisistkę i udowodniła, że może sprostać każdemu aktorskiemu wzywaniu. A od jakich filmów zaczynała?  Film, za którego dystrybucję w Europie odpowiada Warner Bros. Pictures, od piątku można oglądać w kinach w Polsce.

Zendaya zachwyca w nowym filmie. "Starałam się zmierzyć z postacią, która jest wielowymiarowa"

Zendaya zachwyca w nowym filmie. "Starałam się zmierzyć z postacią, która jest wielowymiarowa"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Niezwykle wyglądające chmury, nazywane mammatusami, pojawiły się w sobotę na dolnośląskim niebie. Udało się je uchwycić na zdjęciach Reporterce 24.

Mammatusy pojawiły się nad Dolnym Śląskiem

Mammatusy pojawiły się nad Dolnym Śląskiem

Źródło:
Kontakt 24, tvnmeteo.pl

Komentarze internautów wzbudza post informujący, jakoby lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz miał zaproponować, że pustostany "w małych miejscowościach po odpowiednim przysposobieniu mogłyby pełnić rolę ośrodków dla uchodźców", a ci byliby "wykorzystani do prac w rolnictwie". To fałszywka.

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Źródło:
Konkret24

W poszukiwaniu lepszej pogody Polacy rzucili się na nieruchomości w Hiszpanii. Dla części to też pomysł na zarobek. Eksperci przestrzegają jednak przed pułapkami, które czyhają na kupujących. Samego słońca też można mieć dość. - Przy 50 stopniach po prostu nie da się pracować, wiele biur jest zamkniętych. Polacy mają o to pretensje - mówi była pracownica biura nieruchomości. Niemile zaskoczyć potrafi też zima.

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o filmie, który ma "zakończyć epokę anonimowości" w dziełach, gdzie występują dublerzy. "Kaskader", w którym zagrały takie gwiazdy, jak Ryan Gosling czy Emily Blunt, wszedł właśnie do kin. Pod koniec tego roku w polskich kinach pojawi się z kolei dzieło, na które czekali miłośnicy Króla Lwa. W programie nie zabrakło też nowinek ze świata gwiazd.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24