Minister sprawiedliwości i prokurator generalny Waldemar Żurek przekazał we wtorek do Sejmu wniosek o uchylenie immunitetu posłowi PiS Zbigniewowi Ziobrze, a także o jego zatrzymanie i aresztowanie. Rzeczniczka prokuratora generalnego prokurator Anna Adamiak poinformowała, że według prokuratury Zbigniew Ziobro w czasie, gdy był ministrem, założył i kierował zorganizowaną grupą przestępczą, która przywłaszczyła ponad 150 milionów złotych z Funduszu Sprawiedliwości.
Tomczyk o Ziobrze: nie wywinie się
Wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk (Koalicja Obywatelska) zaznaczył w "Kropce nad i" w TVN24, że "każda mafia ma jakiegoś herszta, ktoś stoi na jej czele". Dodał, iż chodzi o "defraudację na różnego rodzaju fundacje, swoich przyjaciół polityków, po to, żeby uprawiać propagandę". - Czyste złodziejstwo - skwitował.
Tomczyk ocenił też, że "to bardzo poważna sprawa". - Zbigniew Ziobro nie wywinie się wymiarowi sprawiedliwości. Te sprawy zaszły za daleko - mówił.
Zapowiedział też, że będzie głosował za uchyleniem immunitetu posłowi PiS. - Z ludzi, którzy chcieli walczyć z mafią, zrobiła się mafia. Tak działa dzisiaj PiS - wskazał wiceszef MON.
"Chciałbym, żeby sprawy trwały krócej"
Pytany, czy uważa, że za długo trwały prace prokuratury w sprawie Ziobry, gość TVN24 zaznaczył, że wykonała ona "ogromną pracę".
Przywołał też przykład byłego prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy'ego, który został skazany na karę pozbawienia wolności za finansowanie swojej kampanii prezydenckiej z pieniędzy rządu libijskiego przywódcy Muammara Kaddafiego. Sarkozy usłyszał wyrok po kilkunastu latach procesu.
- Chciałbym, żeby wszystkie te sprawy trwały krócej, ale najważniejsze jest to, żeby każdy był potraktowany dokładnie tak samo. Wszyscy jesteśmy równi wobec prawa - podkreślił Tomczyk.
Autorka/Autor: Sebastian Zakrzewski /akw
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24