Zbigniew Ziobro doprowadzony do Sejmu

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl
Ziobro: przyjechałem celowo do Polski
Ziobro: przyjechałem celowo do PolskiTVN24
wideo 2/20
Ziobro: przyjechałem celowo do PolskiTVN24

Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro został zatrzymany przez policję i doprowadzony do budynku sejmowego. Funkcjonariusze wcześniej nie zastali go pod trzema adresami. Poseł PiS pojawił się za to w studiu partyjnej telewizji.

O godzinie 9.30 Zbigniew Ziobro pojawił się w studiu Telewizji Republika. Do siedziby telewizji policjantów nie wpuścił redaktor naczelny "Gazety Polskiej" i partyjnej TV Republika Tomasz Sakiewicz.

W SOBOTĘ O GODZINIE 18 W TVN24 POWTÓRZYMY REPORTAŻ "REPUBLIKA PROPAGANDY"

Zbigniew Ziobro zatrzymany przez policję

Po godzinie 10.15. Ziobro zakończył rozmowę. Krótko przed godziną 10.30 wyszedł do policjantów, którzy zjawili się przed siedzibą telewizji. - Chcę wyjść do policji - zapowiadał, stojąc w towarzystwie pracowników partyjnej telewizji. Policjanci niedługo po tym zatrzymali Ziobrę. Poseł przed godziną 11 został doprowadzony do budynku sejmowego, w którym znajduje się sala posiedzeń komisji śledczej ds. Pegasusa.

Komisja jednak rozpoczęła posiedzenie planowo - o godzinie 10.30, bez udziału Ziobry. Jej członkowie opowiedzieli się za 30-dniowym aresztem dla byłego ministra. Komisja następnie zakończyła posiedzenie.

CZYTAJ WIĘCEJ: Kilkunastominutowe posiedzenie komisji. Wniosek o areszt dla Ziobry

Po doprowadzeniu do Sejmu i zakończeniu posiedzenia komisji Ziobro stwierdził, że jej członkowie "zbiegli, uciekli". - Komisja stchórzyła, przestraszyła się i nagle zakończyła (posiedzenie - red.), żeby się ze mną nie zmierzyć - ocenił.

- Bała się spotkać ze mną, tak bardzo chcieli mnie przesłuchać, tak bardzo przebierali nogami i nagle jestem, przyjeżdżam i oni uciekają - mówił. Były minister stwierdził też, że "przez całą noc jechał do Polski" i był w "odpowiednim czasie w Warszawie", a "rolą komisji i służb jest doprowadzić" go na przesłuchanie.

Zbigniew ZiobroPAP/Paweł Supernak

Zbigniew Ziobro po godz. 12 pojawił się przed salą komisji w otoczeniu swoich najbliższych współpracowników - m.in. Marcina Warchoła, Michała Wójcika i Mariusza Goska - by wygłosić oświadczenie. - Drodzy państwo, przez całą noc jechałem tu dzisiaj do Polski, by spotkać się, jak się domyślam, z tą tak zwaną nielegalną komisją do spraw Pegasusa. A tu się okazało, że Donald Tusk znowu okazał się być miękiszonem i zgniecionym naleśnikiem - oświadczył Ziobro.

- Dlatego, że wtedy, kiedy tu już przybyłem, przywieziony przez policjantów, komisję, a pewnie i Donalda Tuska, obleciał taki strach, że gwałtownie zakończyli swoje spotkanie, a przez tyle miesięcy przebierali nogami i wielokrotnie wzywali mnie do stawienia się przed tą komisją - kontynuował.

Zbigniew ZiobroPAP/Rafał Guz

Ziobro przekonywał, że celowo przyjechał do Polski z uwagi na posiedzenie komisji. - Będąc w procesie rehabilitacji za granicą, przerwałem tę rehabilitację związaną z powikłaniami pooperacyjnymi, tylko po to, by dać szansę członkom komisji, by realizując zalecenia Donalda Tuska pytali mnie o Pegasusa - mówił.

Zdaniem byłego ministra sprawiedliwości, członkowie komisji zrozumieli, że spotkanie z nim będzie dla nich "trudnym doświadczeniem". - Mimo nieprzespanej nocy byłem gotowy zmierzyć się z tymi wybitnymi członkami komisji - zapewniał.

Po zakończeniu oświadczenia, Ziobro opuścił teren budynku, w którym miała odbyć się komisja. Następnie opublikował wpis na platformie X. "Gdy dotarłem w asyście policji do Sejmu zatrzymała mnie Straż Marszałkowska, tłumacząc, że muszę poczekać z wejściem na obrady komisji, bo 'jeszcze proceduje i ma podjąć decyzję'. Takie polecenie wydała im przewodnicząca Magdalena Sroka" - napisał. "5 minut później strażnicy mi powiedzieli, że komisja zakończyła obrady. O tym, że komisja ds. Pegasusa jest nielegalna, zdecydował Trybunał Konstytucyjny we wrześniu 2024 r. Dzisiaj cała Polska zobaczyła, że Donald Tusk i jego nominaci to tchórze, którzy boją się prawdy" - dodał.

Rzecznik Prasowy Komendanta Stołecznego Policji mł. insp. Robert Szumiata odpowiadał na pytania dziennikarzy przed zatrzymaniem Ziobry. Podkreślił, że policjanci prowadzą "czynność administracyjno-porządkową". - Nie ma mowy o jakiejkolwiek inwigilacji czy śledzeniu danej osoby, bo byłoby to wtedy niezgodne z prawem - powiedział. Dodał też, że policja dowiedziała się o miejscu pobytu Ziobry "z telewizji".

Tuż przed zatrzymaniem Ziobro powiedział jednemu z policjantów, że "dostosuje się do jego zaleceń". - Chcę pana poinformować jednak, że mamy do czynienia z sytuacją, w której doszło do złamania zasad prawa, ponieważ polska konstytucja mówi, że wyroki polskiego Trybunału Konstytucyjnego są ostateczne i niepodważalne - oświadczył. Były minister pokazał policjantowi kartkę i powiedział: - Tu jest wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który delegalizuje twór, jakim była komisja śledcza ds. Pegasusa.

Zbigniew Ziobro w trakcie rozmowy w studiu partyjnej telewizjiPAP/Rafał Guz

CZYTAJ TAKŻE: Radny PiS i dwie partyjne kandydatki. Dzisiaj pracują w TV Republika

Policja pod trzema adresami

Wcześniej - tuż po godzinie szóstej - policjanci ze Skierniewic i Łodzi przyjechali przed dom Ziobry. Kilkakrotnie dzwonili do bramy, ale nikt im nie otworzył.

- Nie zastaliśmy na miejscu osoby, którą mieliśmy doprowadzić. Mamy czas do godziny 10.30, żeby zrealizować sądowy nakaz zatrzymania tej osoby. O dalszym przebiegu działań zdecyduje dowódca - mówiła dziennikarzom, którzy zgromadzili się przed domem Zbigniewa Ziobry w Jeruzalu, młodszy aspirant Aneta Placek z Komendy Miejskiej Policji w Skierniewicach. Dodała, że policjanci stawili się w tym miejscu na podstawie nakazu sądu, który 28 stycznia wpłynął do skierniewickiej policji.

Funkcjonariusze policji pod domem Zbigniewa Ziobry w miejscowości JeruzalPAP/Marian Zubrzycki

Pytana o to, czy policja miała informację, że w domu tym może przebywać Ziobro, odparła, że "takich informacji przekazywać nie może". - Ten adres jest wskazany w nakazie doprowadzenia - uściśliła.

Placek nie ujawniła, ilu policjantów pojawiło się przed domem byłego ministra sprawiedliwości. Zapewniła przy tym, że ich liczba jest wystarczająca do zapewnienia bezpieczeństwa zarówno samej osobie doprowadzonej, jak i funkcjonariuszom, którzy tego dokonują, a także osobom postronnym.

Funkcjonariusze policji przed domem Zbigniewa Ziobry. Nie zastali go
Policja przed domem Zbigniewa Ziobry w Jeruzalu TVN24

Przebywający na miejscu dziennikarz TVN24 Jan Piotrowski zauważył, nie jest to jedyny adres, pod którym szukają Ziobry funkcjonariusze policji. - Jest ich więcej, ale sami policjanci nie mówią, gdzie i dokładnie jakie czynności realizują - relacjonował.

Po godzinie 8 policjanci podjęli drugą próbę - zadzwonili do bramy, jednak i tym razem nikt im nie otworzył.

Przed godziną 9 inni funkcjonariusze przyjechali pod inny adres Ziobry - na warszawskim Ursynowie. - W tym miejscu policjanci wykonują czynności administracyjno-porządkowe na polecenie Sądu Okręgowego, zmierzające do zatrzymania i doprowadzenie świadka na przesłuchanie - powiedziała dziennikarzom rzeczniczka Komendy Rejonowej Policji Warszawa II, p.o. podkom. Ewa Kołdys. 

Funkcjonariusze policji przy mieszkaniu Zbigniewa Ziobry na warszawskim UrsynowieTVN24

Kołdys nie udzieliła więcej informacji. Dopytywana, jaki jest cel działań policjantów w miejscu, gdzie nie ma Ziobry, odpowiedziała: - Każda osoba, wobec której wykonujemy swoje czynności tego typu, ma prawo, jeżeli ma takie odczucie (...), złożyć zażalenie na jakąkolwiek z czynności, zasadności bądź podstaw prawnych wykonywania takich czynności. - Czekamy na informację, jaka będzie dalsza decyzja - oznajmiła.

p.o. podkom. Ewa Kołdys: policjanci wykonują czynności administracyjno-porządkowe
Rzeczniczka wilanowskiej policji Ewa Kołdys: policjanci wykonują czynności administracyjno-porządkowe

W oświadczeniu opublikowanym w serwisie X Polska Policja podkreśliła: "Na podstawie art. 15 ust. 1 pkt 2 ustawy o Policji, policjanci mają prawo do zatrzymywania osób w trybie i przypadkach określonych w przepisach kodeksu postępowania karnego i innych ustaw".

"W przypadku otrzymania postanowienia Sądu Okręgowego w Warszawie zarządzającego zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie w charakterze świadka na posiedzenie Sejmowej Komisji Śledczej, Policja przeprowadza kontrolę adresu zameldowania świadka. Jeśli świadek nie przebywa w miejscu zameldowania, sprawdzane są inne miejsca ewentualnego pobytu. Czynności podejmowane w powyższym zakresie mają charakter administracyjno-porządkowy, nie ma możliwości stosowania czynności o charakterze operacyjnym/niejawnym" - wyjaśniono.

Po godzinie 9 policjanci pojawili się pod trzecim adresem - przy alei Wilanowskiej w Warszawie.

Policjanci przed mieszkaniem Zbigniewa Ziobrytvnwarszawa.pl

Policja "nie ma dużo możliwości"

- W tej chwili mamy do czynienia z sytuacją dość kuriozalną - komentowała przed godziną siódmą na antenie TVN24 adwokat Anna Mika-Kozak. - Minister sprawiedliwości, prawnik uniemożliwia czynność, która została wymuszona postanowieniem sądu okręgowego - zauważyła. Rozmówczyni TVN24 dodała, że policja "tak naprawdę nie ma dużo możliwości" zastosowania innych środków oprócz tych, że "będzie próbowała ustalić miejsce pobytu Ziobry oraz będzie próbowała jakoś się z nim porozumieć, zaprosić do samochodu i przewieźć do Sejmu, a tam przekazać Straży Marszałkowskiej, która na terenie Sejmu realizuje uprawnienia policji co do doprowadzenia przed komisję śledczą".  

Adwokat Anna Mika-Kozak: mamy do czynienia z sytuacją kuriozalną
Adwokat Anna Mika-Kozak: mamy do czynienia z sytuacją kuriozalną TVN24

Rosati: Ziobro może sam stawić się przed komisję

Mecenas Przemysław Rosati, prezes Naczelnej Rady Adwokackiej, mówił z kolei TVN24, że Ziobro może sam stawić się przed komisję ds. Pegasusa. - To byłby dowód prawidłowego postępowania każdego obywatela - podkreślił, dodając, że komisja wbrew temu, co przekazuje Ziobro, działa legalnie. 

- Jeżeli były minister sprawiedliwości nie stawi się przed komisją, to po części te konsekwencje są do wyobrażenia - wyjaśniał Rosati. - To znaczy zostanie po prostu doprowadzony - stwierdził.

Adwokat zwrócił uwagę, że funkcjonariusze policji realizują postanowienie Sądu Okręgowego w Warszawie, który zezwolił na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie Ziobry, by wyegzekwować, zgodnie z polskim prawem, obowiązek jego stawiennictwa przed komisją śledczą i umożliwienia mu złożenia zeznań.

Przemysław Rosati: Ziobro może sam stawić się przed komisją
Przemysław Rosati: Ziobro może sam stawić się przed komisjęTVN24

Ziobro ma zostać doprowadzony na posiedzenie komisji śledczej

Na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie byłego ministra sprawiedliwości, a obecnie posła PiS Zbigniewa Ziobry na posiedzenie komisji zgodził się w poniedziałek Sąd Okręgowy w Warszawie. Komentując poniedziałkową decyzję sądu, Ziobro mówił w Polsat News, że pomimo tego, iż przebywa za granicą, to przybędzie do Polski, bo "nie obawia się funkcjonariuszy". Oświadczył, że nie stawi się dobrowolnie przed komisją.

"Decyzja sądu o pozbawieniu mnie wolności i przymusowym doprowadzeniu przed 'komisję' ma charakter przestępczy. Poinformuję o tym policję, która po mnie przyjdzie, ale nie będę stawiał czynnego oporu" - zadeklarował we wtorek na platformie X.

Były szef resortu sprawiedliwości uważa, że sejmowa komisja śledcza ds. Pegasusa jest nielegalna i jako taka nie może wnioskować do sądu o jego przymusowe doprowadzenie na przesłuchanie. Ziobro powołuje się na wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który 10 września ub.r. uznał, że zakres działania komisji śledczej ds. Pegasusa jest niezgodny z konstytucją.

W opublikowanym w czwartek przez Sąd Okręgowy w Warszawie uzasadnieniu do postanowienia o zatrzymaniu i doprowadzeniu Ziobry podkreślono, że sąd nie podziela twierdzenia, iż wobec treści wrześniowego wyroku TK brak jest podmiotu mającego uprawnienie do wystąpienia do sądu okręgowego o orzeczenie o zatrzymaniu i przymusowym doprowadzeniu świadka na posiedzenie komisji.

Wskazano na bardzo poważne wątpliwości co do skuteczności powołania na urząd Sędziego TK jednego z członków orzekającego we wrześniu składu Trybunału (chodzi o Jarosława Wyrembaka).

>> CZYTAJ WIĘCEJ: Sąd o zarzutach podnoszonych przez Ziobrę

Zbigniew ZiobroPAP/Tomasz Gzell

Ziobro nie stawia się na posiedzenia komisji śledczej

Do tej pory Ziobro kilkukrotnie nie stawił się na posiedzenie komisji śledczej ds. Pegasusa. W związku z tym komisja wystąpiła z wnioskiem do sądu o zgodę na jego zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie na przesłuchanie. Sejm uchylił mu w tym celu immunitet.

Komisja śledcza ds. Pegasusa bada legalność, prawidłowość i celowość czynności podejmowanych z wykorzystaniem tego oprogramowania m.in. przez rząd, służby specjalne i policję od listopada 2015 r. do listopada 2023 r. Komisja ma też ustalić, kto był odpowiedzialny za zakup Pegasusa i podobnych narzędzi dla polskich władz.

Autorka/Autor:asty, tas/akw

Źródło: PAP, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: PAP/Paweł Supernak

Pozostałe wiadomości

We wtorek rano czasu polskiego weszły w życie 25-procentowe amerykańskie cła na wszystkie towary z Meksyku i Kanady oraz 10-procentowa podwyżka ceł na towary z Chin. Kanada, Meksyk i Chiny są trzema największymi partnerami handlowymi Stanów Zjednoczonych. Na decyzję Donalda Trumpa odpowiedział już Pekin. Cła odwetowe zapowiedział też premier Kanady.

Amerykańskie cła weszły w życie. "Trump bije przyjaciół, a nie przeciwników"

Amerykańskie cła weszły w życie. "Trump bije przyjaciół, a nie przeciwników"

Źródło:
PAP

Stany Zjednoczone wstrzymują pomoc wojskową dla Ukrainy - poinformowały amerykańskie media, powołując się na oświadczenie przedstawiciela Białego Domu. Zaledwie kilka godzin wcześniej pytany o to, czy rozważa taką decyzję, Trump mówił, że "nie rozmawiał o tym", choć - jak stwierdził - "zobaczymy, co się stanie".

Amerykańskie media: Trump wstrzymuje pomoc wojskową dla Ukrainy

Amerykańskie media: Trump wstrzymuje pomoc wojskową dla Ukrainy

Źródło:
PAP, Reuters
Dlaczego dzieci z granicy trafiają do domu księży emerytów

Dlaczego dzieci z granicy trafiają do domu księży emerytów

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Bezpieczeństwo jest absolutnie najważniejsze. A bezpieczna Polska to Ukraina, która jest silna i która daje odpór Putinowi - powiedziała w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 ministra edukacji Barbara Nowacka. Dodała przy tym, że musimy też "dbać o dobre interesy ze Stanami Zjednoczonymi".

"Bezpieczna Polska to Ukraina, która jest silna i daje odpór Putinowi. To jest oczywista racja stanu"

"Bezpieczna Polska to Ukraina, która jest silna i daje odpór Putinowi. To jest oczywista racja stanu"

Źródło:
TVN24

Jeśli prezydent Ukrainy zadzwoni i przedstawi poważną propozycję, jak zamierza zaangażować się w proces pokojowy, możemy wrócić do rozmów - oświadczył wiceprezydent J.D. Vance w wywiadzie dla telewizji Fox News. Stwierdził przy tym, że USA "już pracują" nad szczegółami porozumienia z Rosjanami.

Powrót do rozmów z Ukrainą. Vance o tym, co musi się wydarzyć

Powrót do rozmów z Ukrainą. Vance o tym, co musi się wydarzyć

Źródło:
PAP, Reuters

Czteroletni Leon wpadł do wrzątku, a jego opiekunowie nie wezwali pogotowia. Gdy dziecko po kilku dniach zmarło, jego ciało zakopali w lesie. 14 marca ma zapaść wyrok w ich procesie. Matka chłopca Karolina W. i jej partner Damian G. są oskarżeni o zabójstwo.

Poparzony mały Leon umierał w męczarniach

Poparzony mały Leon umierał w męczarniach

Źródło:
PAP

Administracja Donalda Trumpa szykuje plany ewentualnego złagodzenia sankcji wobec Rosji – podała agencja Reutera, powołując się na dwa anonimowe źródła. Decyzja miałaby być częścią starań Waszyngtonu o wznowienie relacji z Moskwą i dążenie do zakończenia wojny w Ukrainie.

Reuters: władze USA szykują plany złagodzenia sankcji wobec Rosji

Reuters: władze USA szykują plany złagodzenia sankcji wobec Rosji

Źródło:
PAP

Komisja śledcza do spraw Pegasusa zaplanowała na dziś pierwsze przesłuchanie byłego szefa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, w przeszłości też szefa CBA, Mariusza Kamińskiego oraz jego zastępcy w tych instytucjach Macieja Wąsika. Przewodnicząca komisji Magdalena Sroka nie przypuszcza jednak, by pojawili się oni na przesłuchaniu.

Komisja śledcza ma przesłuchać Kamińskiego i Wąsika

Komisja śledcza ma przesłuchać Kamińskiego i Wąsika

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Firma SpaceX odwołała ósmy lot testowy rakiety Starship w związku z nieokreślonym problemem z rdzeniem systemu rakietowego. Oznacza to, że start zostanie opóźniony o co najmniej 24 godziny. W nocy z poniedziałku na wtorek obiekt miał opuścić bazę Boca Chica w Teksasie i po godzinie wodować u zachodniego wybrzeża Australii.

Lot megarakiety wstrzymany sekundy przed startem

Lot megarakiety wstrzymany sekundy przed startem

Aktualizacja:
Źródło:
AFP, SpaceX, tvnmeteo.pl

Przez brak regulacji prawnych dotyczących związków jednopłciowych Polska naruszyła i narusza Konwencję Praw Człowieka - orzeka Europejski Trybunał i pokazuje to, jak bardzo nasz kraj nie tylko nie wypełnia obietnic danych przez polityków, ale też nie przestrzega praw człowieka. Przepisy mówią jasno: parom jednopłciowym musi być zagwarantowana ochrona. Rządowe konsultacje do ustawy o rejestrowanych związkach partnerskich zakończyły się. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

Europejski Trybunał Praw Człowieka: Polska narusza Konwencję

Europejski Trybunał Praw Człowieka: Polska narusza Konwencję

Źródło:
TVN24

Do tej pory dobra wola kierowana była w stronę sojuszników z Europy i to właśnie amerykański wywiad ostrzegał przed rosyjskimi przesyłkami, które miały eksplodować na europejskich lotniskach. Teraz nawet nie będzie miał o nich wiedzy. Decyzję podjął w ubiegłym tygodniu amerykański sekretarz obrony. To niejedyny gest dobrej woli w kierunku Putina. Prasa pisze też o ruchach wokół odbudowy Nord Stream 2.

"To bandyta, który rozumie jedną rzecz: siłę". Demokraci ostrzegają Trumpa

"To bandyta, który rozumie jedną rzecz: siłę". Demokraci ostrzegają Trumpa

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Fale powodziowe porwały samochód na Wyspach Kanaryjskich i cisnęły go do oceanu po ulewach, jakie nawiedziły Gran Canarię. Jak przekazały władze najciężej dotkniętych okolic miasta Telde, nie było to jedyne tego typu zdarzenie, do jakiego doszło tam w poniedziałek.

Samochód dryfował w oceanie. Załamanie pogody na Wyspach Kanaryjskich

Samochód dryfował w oceanie. Załamanie pogody na Wyspach Kanaryjskich

Źródło:
Canarias7, eldiario.es

Funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej zlikwidowali w weekend 56 nielegalnych salonów gier w stolicy. Podczas akcji zabezpieczyli 280 automatów i urządzeń do gier hazardowych. 45 osób usłyszało zarzuty dotyczące organizacji nielegalnych gier. Przed sądem będzie też odpowiadać nastolatek, który w jednym z lokali zaatakował funkcjonariusza. 

Uderzenie w nielegalny hazard. W weekend zlikwidowali 56 salonów gier

Uderzenie w nielegalny hazard. W weekend zlikwidowali 56 salonów gier

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Stany Zjednoczone wstrzymują pomoc wojskową dla Ukrainy. Jak przekazał Watykan, papież Franciszek miał "dwa epizody ostrej niewydolności oddechowej" i wymagał nieinwazyjnej, mechanicznej wentylacji. Z kolei premier Słowacji Robert Fico zagroził zablokowaniem części konkluzji szczytu Unii Europejskiej. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć we wtorek 4 marca.

Wstrzymana pomoc dla Ukrainy, problemy zdrowotne papieża, groźby Fico

Wstrzymana pomoc dla Ukrainy, problemy zdrowotne papieża, groźby Fico

Źródło:
PAP

39-letni Filip P. przed sesją rady miasta obrzucił jajkami burmistrza Iłży (Mazowieckie). Został, już prawomocnie, skazany na pięć miesięcy więzienia. Ma też zapłacić byłemu włodarzowi trzy tysiące złotych zadośćuczynienia.

Obrzucił burmistrza jajkami, idzie do więzienia

Obrzucił burmistrza jajkami, idzie do więzienia

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl, "Gazeta Wyborcza"

W wieżowcu, który ma stanąć na kościelnym w sercu Warszawy mają być nie tylko biura, ale też luksusowe mieszkania. Budowa budzi emocje i sprzeciw między innymi stołecznego konserwatora zabytków. Materiał Łukasza Łubiana w programie "Polska i Świat".

W kościelnym wieżowcu w centrum Warszawy mają być biura, ale też apartamenty

W kościelnym wieżowcu w centrum Warszawy mają być biura, ale też apartamenty

Źródło:
TVN24

Boliwijska policja poinformowała, że w wyniku zderzenia autobusu z półciężarówką w departamencie Potosi zginęło ponad 30 osób, a ponad 20 jest rannych. Był to drugi tragiczny wypadek w tym regionie w ciągu trzech dni. Władze departamentu ogłosiły pięć dni żałoby.

W wypadku zginęło ponad 30 osób. Drugie takie tragiczne zdarzenie w ciągu trzech dni

W wypadku zginęło ponad 30 osób. Drugie takie tragiczne zdarzenie w ciągu trzech dni

Źródło:
PAP

Papież Franciszek miał dwa epizody ostrej niewydolności oddechowej i wymagał nieinwazyjnej, mechanicznej wentylacji - przekazał w poniedziałek wieczorem Watykan.

Watykan o stanie papieża Franciszka. "Dwa epizody ostrej niewydolności oddechowej"

Watykan o stanie papieża Franciszka. "Dwa epizody ostrej niewydolności oddechowej"

Źródło:
Reuters, PAP

- Trudno wytłumaczyć to inaczej niż kampanią wyborczą - komentują rządzący. Po dyplomatycznej kłótni w Białym Domu polska opozycja frontalnie atakuje prezydenta Ukrainy, nie przebierając w słowach. To wygląda, jakby PiS ścigało się z Konfederacją na antyukraińskość.

Politycy PiS po kłótni w Białym Domu atakują Zełenskiego. "Obrzydliwa zmiana kierunku"

Politycy PiS po kłótni w Białym Domu atakują Zełenskiego. "Obrzydliwa zmiana kierunku"

Źródło:
Fakty TVN

Osoby, które złożyły wniosek o wcześniejszą emeryturę przed 6 czerwca 2012 roku, a prawo do świadczenia uzyskały po roku 2012, będą mogły ponownie przeliczyć wysokość emerytury - wynika z założeń projektu resortu rodziny, który znalazł się w wykazie prac rządu. Zmiany mogą objąć około 200 tysięcy Polaków.

Zmiany dla tysięcy emerytów. Nowe plany rządu

Zmiany dla tysięcy emerytów. Nowe plany rządu

Źródło:
PAP

20-latek podejrzany o próbę zgwałcenia 13-latki w Rabce-Zdroju trafi do tymczasowego aresztu. Sąd rozpatrzył zażalenie prokuratury na wcześniejszą decyzję sądu, który zgodził się, by podejrzany wyszedł na wolność po wpłaceniu 50 tysięcy złotych poręczenia majątkowego. 20-latkowi grozi nawet dożywocie.

Podejrzany o próbę zgwałcenia 13-latki trafi jednak do aresztu

Podejrzany o próbę zgwałcenia 13-latki trafi jednak do aresztu

Źródło:
PAP / tvn24.pl

W wieku 88 lat zmarł James Harrison, dawca krwi z Australii, który pomógł ocalić życie nawet 2,4 miliona dzieci. Mężczyzna zyskał sławę za sprawą swojej unikalnej krwi, pozwalającej na produkcję szczepionek zapobiegających konfliktowi serologicznemu u noworodków. Informację o śmierci Harrisona przekazała jego rodzina.

Nie żyje "człowiek ze złotym ramieniem", jego krew uratowała 2,4 miliona dzieci

Nie żyje "człowiek ze złotym ramieniem", jego krew uratowała 2,4 miliona dzieci

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Z audi wysiadł pasażer, podszedł do kierowcy innego auta i zaczął się z nim bić. Nagranie ze zdarzenia na drodze wojewódzkiej trafiło do sieci. - Niestety, to sołtys, jest mi niezmiernie przykro. Ofiary też są mieszkańcami naszej gminy, wyraziłem pełne wsparcie dla poszkodowanych i zdecydowanie potępienie zachowania pana sołtysa - mówi portalowi tvn24.pl Robert Zieliński, wójt gminy Sztutowo. Zapowiada też dalsze kroki wobec sołtysa. Władze gminy wydały w tej sprawie oświadczenie.

Agresja i bójka na drodze. "Niestety, to sołtys"

Agresja i bójka na drodze. "Niestety, to sołtys"

Źródło:
TVN24

Dziennikarz, który pytał prezydenta Ukrainy o brak garnituru, pojawił się w Białym Domu niedawno, gdy administracja Donalda Trumpa zaczęła sama decydować, kogo wpuszcza na wydarzenia z prezydentem. To Brian Glenn, pracujący dla znanej z rozpowszechniania teorii spiskowych stacji Real America Voice. Jak oceniają media, pytanie zadane przez Glenna było "ciosem poniżej pasa" wobec prezydenta Ukrainy, które "zmieniło nastrój" spotkania w Gabinecie Owalnym.

"Pan posiada garnitur?". Kim jest dziennikarz, który zadał Zełenskiemu "cios poniżej pasa"

"Pan posiada garnitur?". Kim jest dziennikarz, który zadał Zełenskiemu "cios poniżej pasa"

Źródło:
Reuters, The New York Times, The Telegraph, PAP, BBC, tvn24.pl

Większość Amerykanów negatywnie ocenia działania Donalda Trumpa jako prezydenta i uważa, że wskutek jego polityki kraj zmierza w złym kierunku. Większość ankietowanych jest też zdania, że głowa państwa nie poświęca wystarczającej uwagi "najbardziej palącym problemom kraju" - wskazują wyniki najnowszego sondażu, przeprowadzonego na zlecenie CNN.  

Amerykanie ocenili pierwsze tygodnie prezydentury Trumpa. Sondaż

Amerykanie ocenili pierwsze tygodnie prezydentury Trumpa. Sondaż

Źródło:
CNN

Prokuratura wszczęła śledztwo dotyczące podejrzenia, że prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego Radosław Piesiewicz mógł popełnić tak zwaną zbrodnię VAT - wynika z nieoficjalnych informacji tvn24.pl. W śledztwie nadzorowanym przez Prokuraturę Regionalną w Gdańsku weźmie udział Krajowa Administracja Skarbowa, a także Centralne Biuro Antykorupcyjne.

Rusza śledztwo dotyczące zbrodni VAT-owskiej w Polskim Komitecie Olimpijskim

Rusza śledztwo dotyczące zbrodni VAT-owskiej w Polskim Komitecie Olimpijskim

Źródło:
tvn24.pl

Działacze studenccy w Irlandii mówią o "alarmującym wzroście" liczby ofert wynajmu mieszkań w zamian za seks i apelują do władz o pilne działania. Zielona Wyspa pozostaje popularnym kierunkiem wśród zagranicznych studentów, a jednocześnie mierzy się z kryzysem braku nieruchomości, podaje brytyjska Sky News.

Mieszkanie za seks. "Alarmujący wzrost" ofert wynajmu

Mieszkanie za seks. "Alarmujący wzrost" ofert wynajmu

Źródło:
Sky News

W Trójmieście około dwukrotnie wzrosła w ofercie deweloperów liczba mieszkań z ceną ponad 20 tysięcy złotych za metr kwadratowy - wynika z danych portalu Rynekpierwotny. Podano również dane dotyczące cen nowych lokali w największych miastach Polski.

20 tysięcy złotych za metr. W tym mieście podwoiła się liczba ofert

20 tysięcy złotych za metr. W tym mieście podwoiła się liczba ofert

Źródło:
PAP
Przekraczają granicę i znikają. Co się stało z tymi dziećmi?

Przekraczają granicę i znikają. Co się stało z tymi dziećmi?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Oscary 2025 za nami. "Anora" łącznie otrzymała aż pięć Nagród Akademii. Została najlepszym filmem, jeden z jego producentów - Sean Baker - wygrał także w kategoriach: najlepsza reżyseria, najlepszy scenariusz oryginalny oraz najlepszy montaż, a gwiazda produkcji Mikey Madison otrzymała Oscara dla najlepszej aktorki.

Oscary 2025. "Anora" wielkim zwycięzcą

Oscary 2025. "Anora" wielkim zwycięzcą

Źródło:
tvn24.pl