"Zastukał do drzwi. Potem pytał, co z tego będzie"

Prezydent o stanie wojennym
Prezydent o stanie wojennym
Źródło: TVN24/fot. PAP
W więzieniu na Białołęce, gdzie był internowany, prezydent Bronisław Komorowski dowiedział się o wprowadzeniu stanu wojennego. - To było zło. Polskie nadzieje na zmiany zostały zahamowane - ocenił prezydent wydarzenia sprzed 30 lat.

Prezydent podkreślił, że trudno mu mówić, jak wyglądało życie w stanie wojennym, bo był internowany. W jego opinii, więcej do powiedzenia mają żony tych, którzy za działalność opozycyjną trafili do więzienia, bo same musiały się borykać z twardą, ówczesną rzeczywistością.

Prezydent o stanie wojennym: To było zło

Prezydent o stanie wojennym: To było zło

"Czuliśmy się nieszczególnie"

Komorowski - jak powiedział w wywiadzie dla TVN24 - o tym, że stan wojenny zostanie wprowadzony, dowiedział się 12 grudnia. - Wyróżniła mnie ówczesna władza ludowa tym, że znalazłem się w kręgu działaczy, których wcześniej aresztowano - wspominał prezydent.

- Po 23 ktoś zastukał do drzwi, wychodziłem akurat z wanny, żona otworzyła. Stał pan porucznik z milicjantem, obok łom na wypadek, gdyby trzeba było wyważyć drzwi. Rozmowa była krótka i dziwna, bo widać było, że ci niespodziewani goście są przerażeni. Wręczyli mi nakaz internowania, to była nowość, do tej pory byłem aresztowany - dodał Komorowski.

Zaznaczył, że nikt - łącznie z porucznikiem - nie wiedział o co chodzi. - To on mnie pytał, co z tego będzie - wspomniał prezydent.

Jak powiedział, trafił do komendy milicji na Mokotowie. - Było tam dużo znajomych z kręgu opozycji komunistycznej - zaznaczył Komorowski, dodając, że zaczęły do nich dochodzić informacje o niemożliwości dzwonienia.

Stamtąd - jak powiedział - trafił do więzienia na Białołęce. - Widzieliśmy jadące wozy pancerne - wspomniał prezydent.

W więzieniu dostał koc i zastawę więzienną, potem wyprowadzano wszystkich internowanych do specjalnie przygotowanego pawilonu więziennego.

Wychodziliśmy w szczególnej scenerii - stała służba więzienna z pałkami i psami. Czuliśmy się nieszczególnie, wchodząc do tego pawilonu, tam na półpiętrze stał telewizor, usłyszeliśmy powtarzane non stop przemówienie generał Jaruzelskiego, który ogłaszał stan wojenny w Polsce Bronisław Komorowski

Okrągła rocznica

We wtorek przypada 30. rocznica wprowadzenia stanu wojennego w Polsce. 13 grudnia 1981 r. o godz. 6 rano Polskie Radio nadało wystąpienie gen. Wojciecha Jaruzelskiego, w którym informował on Polaków o ukonstytuowaniu się Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego (WRON) i wprowadzeniu na mocy dekretu Rady Państwa stanu wojennego na terenie całego kraju.

STAN WOJENNY. 30. ROCZNICA - CZYTAJ RAPORT

Źródło: tvn24

Czytaj także: