"Czas został zmarnowany. Ale my to na pewno nadrobimy"

Źródło:
PAP
Kosiniak-Kamysz: szkoda, że tamten czas został zmarnowany, ale my to na pewno nadrobimy
Kosiniak-Kamysz: szkoda, że tamten czas został zmarnowany, ale my to na pewno nadrobimy
wideo 2/8
Kosiniak-Kamysz: szkoda, że tamten czas został zmarnowany, ale my to na pewno nadrobimy

Zdolności produkcyjne, które objęliśmy po rządach naszych poprzedników de facto nie istniały - zauważył szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz, pytany o stan zapasów amunicji w wojsku. Przekonywał, że teraz "musimy to nadrabiać". - Szkoda, że tamten czas został zmarnowany, ale my to na pewno nadrobimy - zapewniał.

Wicepremier i szef resortu obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz został poproszony w środę na konferencji w Jasionce o odniesienie się do słów szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego generała Dariusza Łukowskiego dotyczących m.in. polskich zapasów amunicji.

Łukowski we wtorek w Polsat News na pytanie, czy to prawda, że wojsko ma zapas amunicji na ledwie pięć dni wojny, odpowiedział, że "jest to możliwe w wielu typach amunicji", ale nie można powiedzieć, że "we wszystkich typach środków mamy taką samą sytuację".

Zaznaczył, że zależy, o jakich środkach bojowych, do jakiego sprzętu jest mowa, bo trzeba pamiętać, że w armii jest "dzisiaj jeszcze mix starego typu sprzętu i to dotyczy głównie tego obszaru przestarzałej techniki, do której częstokroć już nie produkujemy środków bojowych, a więc dysponujemy tym, co zgromadziliśmy lata temu w zapasach Sił Zbrojnych".

Zapytany, jak długo możemy się bronić skutecznie przed nadejściem pomocy ze strony sojuszników, generał Łukowski ocenił, że "w zależności od sposobu prowadzenia tej walki, obrona mogłaby być prowadzona przez tydzień lub dwa, przy dzisiejszym poziomie zapasów".

Szef MON o amunicji. "To temat, którym zajmuję się od pierwszego dnia"

Jak zapewniał Kosiniak-Kamysz, zapasy amunicji "to jest temat, którym zajmuje się od pierwszego dnia". - Bo zdolności produkcyjne, które objęliśmy po rządach naszych poprzedników, de facto nie istniały. Szczególnie w obszarze amunicji 155 milimetrów - powiedział minister.

Dlatego - podkreślił - już w początkach jego urzędowania, w grudniu 2023 roku, podpisana została umowa na zakup amunicji artyleryjskiej 155 mm, a w ubiegłym roku uchwalona ustawa o finansowaniu działań zmierzających do zwiększenia zdolności produkcji amunicji.

- Czyli w pierwszych dniach urzędowania zrobiłem wszystko, żeby ta sytuacja się zmieniała. Ona oczywiście wymaga czasu. Wybudowanie fabryki to nie jest jeden dzień - zaznaczył.

Kosiniak-Kamysz o zapasach amunicji: to jest temat, którym zajmuję się od pierwszego dnia
Kosiniak-Kamysz o zapasach amunicji: to jest temat, którym zajmuję się od pierwszego dniaTVN24

"Tamten czas został zmarnowany, ale my to na pewno nadrobimy"

Szef MON stwierdził, że teraz "wielkie wyzwanie stoi szczególnie przed Polską Grupą Zbrojeniową". - My im daliśmy oprzyrządowanie, zabezpieczyliśmy finansowo, zrobiliśmy wszystko ze strony politycznej, teraz Polska Grupa Zbrojeniowa musi się wykazać zdolnością do postawienia fabryk amunicji - przekonywał.

Dodał, że w tym obszarze umożliwił kontakty ze stroną słowacką - w lutym ministrowie obrony obu państw podpisali list intencyjny mający na celu rozwój współpracy wojskowo-technicznej, m.in. w sprawie produkcji amunicji, w tym kalibru 155 mm.

Minister obrony stwierdził, że "tych zdolności nie było w wielu miejscach". - Musimy to nadrabiać. Szkoda, że tamten czas został zmarnowany, ale my to na pewno nadrobimy - zapewniał Kosiniak-Kamysz.

Kosiniak-Kamysz: szkoda, że tamten czas został zmarnowany, ale my to na pewno nadrobimy
Kosiniak-Kamysz: szkoda, że tamten czas został zmarnowany, ale my to na pewno nadrobimy

Hołownia: zapasy amunicji, które nie były największe, uzupełniamy na bieżąco

O słowa szefa BBN został też w środę zapytany na konferencji w Białymstoku marszałek Sejmu, lider Polski2050 i kandydat na prezydenta Szymon Hołownia. Powiedział, że na miejscu generała Łukowskiego uważałby "z takimi komentarzami i z takimi uwagami". - Nie wiem, po co to mówi. Po to, żeby straszyć ludzi? - pytał.

Hołownia stwierdził, że obecne władze "odziedziczyły nieprostą sytuację", bo - wskazywał - kontrakty z 2017 roku, które zawierał PiS "to było 23 tysiące sztuk amunicji artyleryjskiej, a to są dwa dni strzelania na froncie w Ukrainie".

Hołownia o zapasach amunicji i potencjale produkcyjnym Polski
Hołownia o zapasach amunicji i potencjale produkcyjnym PolskiTVN24

- My teraz musimy produkować setki tysięcy sztuk amunicji, głównie tej artyleryjskiej, bo ona jest teraz najbardziej chodliwym towarem rocznie i te zdolności są radykalnie zwiększane. Kupujemy, gdzie możemy - powiedział.

Zaznaczył, że planowanych jest kilka fabryk amunicji oraz wspominał o zakupie technologii i linii produkcyjnej amunicji od Słowaków. Mówił o "restartowaniu" oddziału firmy zbrojeniowej Mesko w Pionkach w związku z potrzebą produkcji prochu.

- My dzisiaj jesteśmy w nieporównanie lepszej sytuacji niż byliśmy 10 lat temu, jeśli chodzi o naszą obronność. Zapasy amunicji, które nie były największe, uzupełniamy na bieżąco przez zakupy i przez produkcję. Musimy robić to jeszcze bardziej i jeszcze mocniej - zaznaczył Hołownia.

Plany dozbrajania

Pod koniec grudnia 2023 roku Agencja Uzbrojenia i Konsorcjum PGZ-Amunicja zawarły umowę wykonawczą na dostawy blisko 300 tysięcy sztuk amunicji artyleryjskiej o kalibrze 155 mm. Wartość kontraktu to ponad 10 miliardów złotych. Dostawy amunicji określono na lata 2024-2029.

W listopadzie 2024 roku uchwalona została ustawa o finansowaniu działań zmierzających do zwiększenia zdolności produkcji amunicji. Daje ona podstawy do przekazania 3 miliardów złotych na inwestycje w zdolności produkcyjne amunicji do Funduszu Inwestycji Kapitałowych: 2 miliardy złotych ze środków resortu obrony narodowej, pozostały miliard ma zostać przekazany w postaci papierów wartościowych RARS. Dzięki tym środkom Fundusz będzie mógł inwestować w zakłady, które złożą odpowiednie wnioski, by mogły zaangażować się w budowę fabryki amunicji.

W lutym szefowie MON Polski i Słowacji podpisali list intencyjny mający na celu rozwój współpracy wojskowo-technicznej. Porozumienie obejmuje cztery obszary, wśród których jest m.in. wspólne działanie w celu podnoszenia zdolności produkcji amunicji, szczególnie kalibru 155 mm.

Temat zapasów amunicji podnosił w ostatnim czasie kandydat Konfederacji na prezydenta Sławomir Mentzen. Twierdził on, że według ekspertów, w wypadku konfliktu zbrojnego Polsce starczyłoby amunicji na trzy-cztery dni walk. Pytany o te słowa wiceszef MON Cezary Tomczyk podkreślił niedawno, że podobne słowa słyszał już w rosyjskiej telewizji, a powielając takie informacje Mentzen "niczym nie różni się od rosyjskich propagandystów". Dopytywany, na ile dni walk Polsce starczyłoby amunicji, Tomczyk zaznaczył, że nie są to informacje, które jakikolwiek minister obrony mógłby ujawnić.

Autorka/Autor:akr/akw

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: PAP/Darek Delmanowicz

Pozostałe wiadomości

Intensywne opady deszczu wywołały powodzie w Bośni i Hercegowinie. Szczególnie trudna sytuacja panuje w mieście Prijedor i jego okolicach, gdzie pod wodą znalazły się całe osiedla. W mieście ogłoszono stan wyjątkowy, a mieszkańcy i władze z niepokojem obserwują rosnący stan wody na przepływającej przez nie rzece.

Całe osiedla pod wodą. "Nie mogę dotrzeć do domu, może uda się to za trzy dni"

Całe osiedla pod wodą. "Nie mogę dotrzeć do domu, może uda się to za trzy dni"

Źródło:
Reuters, N1, Grad Prijedor

Wiceprezydent Stanów Zjednoczonych J.D. Vance i czołowi doradcy namawiali Donalda Trumpa, by zwolnił swojego doradcę do spraw bezpieczeństwa narodowego Michaela Waltza po aferze z przypadkowym dodaniem dziennikarza do dyskusji na Signalu o planowanym ataku w Jemenie - podał portal Politico za swoimi źródłami. - Na razie go zostawią, ale pozbędą się go za kilka tygodni - mówiła osoba zaznajomiona ze sprawą.

Co dalej z Waltzem po aferze z Signalem? "Na razie go zostawią"

Co dalej z Waltzem po aferze z Signalem? "Na razie go zostawią"

Źródło:
PAP

W sobotnim wiecu poparcia dla aresztowanego Ekrema Imamoglu uczestniczy około 2,2 miliona osób - ogłosił lider Republikańskiej Partii Ludowej (CHP) Ozgur Ozel. Imamoglu został tymczasowo odsunięty od pełnienia obowiązków burmistrza Stambułu. To polityczny przeciwnik prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana.

Protest w Stambule. "Zebrało się 2,2 miliona osób. Widzisz to, prezydencie Erdoganie?"

Protest w Stambule. "Zebrało się 2,2 miliona osób. Widzisz to, prezydencie Erdoganie?"

Źródło:
PAP

Doświadczony funkcjonariusz, do którego pracy nigdy nie było zastrzeżeń - tak 51-latka z Prusic opisują przełożeni ze Służby Więziennej. Według ustaleń śledczych zabił on swoją teściową i córkę oraz ciężko ranił syna.

Po tragedii w Prusicach, co wiemy o sprawcy. Doświadczony funkcjonariusz, dowódca grupy interwencyjnej

Po tragedii w Prusicach, co wiemy o sprawcy. Doświadczony funkcjonariusz, dowódca grupy interwencyjnej

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Od 1 lipca będziemy mogli leczyć endometriozę na NFZ - zapowiedziała podczas debaty o endometriozie "Taka twoja uroda" w TVN24 GO ministra zdrowia Izabela Leszczyna. Mówiła też, że powstanie centrum leczenia endometriozy. Debatę będzie można obejrzeć w TVN24 GO.

Ministra zdrowia: leczenie endometriozy będzie finansowane z NFZ

Ministra zdrowia: leczenie endometriozy będzie finansowane z NFZ

Źródło:
TVN24

Na granicy warszawskiej Białołęki i Łomianek strażacy wyłowili z rzeki ciało kobiety. Na miejscu pracują policjanci. Tożsamość zmarłej nie jest jeszcze znana.

Z Wisły wyłowili ciało kobiety

Z Wisły wyłowili ciało kobiety

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Poszukiwany 28-latek wpadł w ręce policji, gdy przyjechał do Polski, żeby spotkać się z partnerką. Jego plany przejrzeli policjanci ze stołecznego Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób. Za mężczyzną wydany był nakaz doprowadzenia do zakładu karnego w celu odbycia kary oraz list gończy w związku z podejrzeniem o oszustwo w innej sprawie.

Zgubiła go tęsknota za partnerką

Zgubiła go tęsknota za partnerką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przełom marca i kwietnia przyniesie kolejną pogodową przeplatankę. W niedzielę aktywny niż Yaro wpuści do Polski porcję chłodniejszego powietrza i opady deszczu, a miejscami nawet śnieg. W tygodniu czeka nas też jednak sporo pogodnych i ciepłych chwil.

Miejscami może pojawić się śnieg. Pogoda na 5 dni

Miejscami może pojawić się śnieg. Pogoda na 5 dni

Źródło:
tvnmeteo.pl

W kraju ołomunieckim na wschodzie Czech został wprowadzony stan zagrożenia. Powodem jest katastrofa kolejowa sprzed miesiąca, na skutek której doszło do wycieku trującej substancji. Rząd Czech mówi o największym tego typu skażeniu na świecie.

Obawy o skażenie miesiąc po katastrofie. Wprowadzają stan zagrożenia

Obawy o skażenie miesiąc po katastrofie. Wprowadzają stan zagrożenia

Źródło:
PAP

Elon Musk ogłosił w nocy z piątku na sobotę, że właścicielem platformy X stał się jego start-up xAI, zajmujący się sztuczną inteligencją. 

X zmienia właściciela. Jest komunikat Muska

X zmienia właściciela. Jest komunikat Muska

Źródło:
PAP

Policjanci w jednym z domów w Repkach na Mazowszu znaleźli ciało 50-letniej kobiety. Jej znajomy, 41-latek, usłyszał zarzuty, grozi mu dożywocie.

Nie żyje kobieta, zarzuty dla jej znajomego

Nie żyje kobieta, zarzuty dla jej znajomego

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sobota jest piątym dniem poszukiwań czterech amerykańskich żołnierzy, którzy zaginęli na litewskim poligonie w czasie ćwiczeń. Pojazd, którym się poruszali, został odnaleziony w zbiorniku wodnym. Od piątku także polscy żołnierze biorą udział w niezwykle trudnej akcji wydobycia sprzętu.

Polscy żołnierze "mają zrobić wszystko, aby pomóc w wydostaniu tego wozu"

Polscy żołnierze "mają zrobić wszystko, aby pomóc w wydostaniu tego wozu"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Zawieja w stanie Nebraska całkowicie przysypała samochód z kierowcą w środku. Akcja ratunkowa była wyjątkowo trudna ze względu na brak widzialności. Gdyby nie odrobina szczęścia, strażacy mogliby przegapić wyłaniającą się ze śniegu rękę kierowcy.

Śnieg zasypał wielki samochód. "Nagle wyłoniła się ręka"

Śnieg zasypał wielki samochód. "Nagle wyłoniła się ręka"

Źródło:
CNN, First Alert 6

Wiemy, że mamy do czynienia z jakimiś tajnymi rokowaniami pomiędzy Niemcami a częścią państw, które z Niemcami graniczą - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński, mówiąc o doniesieniach niemieckich mediów o zawracaniu migrantów do Polski. Minister spraw wewnętrznych Tomasz Siemoniak ocenił tego dnia, że "rzekome nielegalne zawracanie migrantów to propaganda PiS".

Kaczyński o "tajnych rokowaniach" z Niemcami. Siemoniak: to propaganda PiS

Kaczyński o "tajnych rokowaniach" z Niemcami. Siemoniak: to propaganda PiS

Źródło:
TVN24, PAP

Jakiej pogody możemy się spodziewać w pierwszej połowie kwietnia? W prognozach widać potężną zatokę chłodu, która może stanowić zagrożenie dla Polski. Synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek sprawdza w modelach, co przyniesie nowy miesiąc i jak zapowiada się Wielkanoc.

Mapy "już dawno nie były tak niebieskie. Coś czai się od północy i wschodu"

Mapy "już dawno nie były tak niebieskie. Coś czai się od północy i wschodu"

Źródło:
tvnmeteo.pl

"Niedziela, 11 maja, Warszawa, w samo południe" - napisał premier Donald Tusk, zapowiadając marsz. "Ten maj zdecyduje o tym, czy Polska będzie silna i bezpieczna, czy osamotniona i słaba" - podkreślił.

"Jesteśmy umówieni?". Tusk zapowiada marsz

"Jesteśmy umówieni?". Tusk zapowiada marsz

Źródło:
tvn24.pl

Chcę zamówić pizzę - powiedział dziesięcioletni chłopiec z okolic Rzymu, który zadzwonił pod numer alarmowy 112. Jego odwaga i zrozumienie apelu o pomoc przez operatora centrali uratowały matkę dziecka i jego rodzeństwo przed agresywnym ojcem.

Zadzwonił pod 112, zamówił pizzę. Uratował rodzinę

Zadzwonił pod 112, zamówił pizzę. Uratował rodzinę

Źródło:
PAP, "Il Messaggero"

30-latek podejrzewany o napaść seksualną na 14-latkę we Wrocławiu został zatrzymany. Jak podała policja, był wcześniej karany za podobne przestępstwo.

Napaść na 14-latkę, zatrzymany mężczyzna

Napaść na 14-latkę, zatrzymany mężczyzna

Źródło:
PAP

49-letni mieszkaniec Katowic został zatrzymany po tym, jak zniszczył szklane drzwi i witrynę siedziby Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego. Może mu grozić do pięciu lat więzienia, nie usłyszał jeszcze zarzutów.

Wtargnął na teren pogotowia, zniszczył drzwi i witrynę

Wtargnął na teren pogotowia, zniszczył drzwi i witrynę

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Dziś to już tylko malownicze ruiny, ale zamek Sobień pod Leskiem na Podkarpaciu ma bogatą historię. W 1417 roku gościł tam król Władysław Jagiełło ze świeżo poślubioną małżonką Elżbietą Granowską. Teraz na zamku mają rozpocząć się szeroko zakrojone prace archeologiczne, a potem modernizacja, dzięki której Sobień ma szansę stać się kolejną turystyczną perełką Podkarpacia.

Gościł Jagiełłę, potem przez wieki popadał w ruinę. Ma szansę być bieszczadzką perłą

Gościł Jagiełłę, potem przez wieki popadał w ruinę. Ma szansę być bieszczadzką perłą

Źródło:
tvn24.pl

Polska jest drugim największym rynkiem zbytu Thermomiksa, wielofunkcyjnego i kosztownego robota kuchennego. Ale to niejedyny sprzęt, który zdobywa polskie kuchnie. W kolejce są między innymi airfryery, czyli beztłuszczowe frytkownice. - Kupując robota kuchennego czy inne sprzęty, tak naprawdę kupujemy obietnicę: będziemy mieli więcej czasu, zjemy w domu dania jak w restauracji, bardziej sprawiedliwie podzielimy obowiązki domowe. Czy tak rzeczywiście jest? Nie zawsze - stwierdza Agata Bachórz z Uniwersytetu Gdańskiego.

Robot miesza w polskiej kuchni. "Jeszcze trochę i wyląduje w naszym godle"

Robot miesza w polskiej kuchni. "Jeszcze trochę i wyląduje w naszym godle"

Źródło:
tvn24.pl

- Mój ruch jest bardzo ograniczony - mówił w TVN24 Wojciech Sawicki, prowadzący w mediach społecznościowych profil Life On Wheelz. Gość programu "Wstajesz i weekend" choruje na nieuleczalną dystrofię mięśniową Duchenne'a. Fundacja TVN włączyła się w pomoc dla pięcioletniego Krzysia, który również zmaga się z tą rzadką chorobą prowadzącą do zaniku mięśni. 

"Widziałem, jak moje ciało słabnie. Nic nie mogłem z tym zrobić"

"Widziałem, jak moje ciało słabnie. Nic nie mogłem z tym zrobić"

Źródło:
TVN24

Mieszkaniec gminy Nowiny wezwał policję, mówiąc, że ktoś ukradł mu psa. Finał interwencji był, jak mówią funkcjonariusze, niespodziewany. Okazało się, że zwierzę wpadło do zbiornika na nieczystości.

Myślał, że ktoś ukradł mu psa. Konieczne było wezwanie strażaków

Myślał, że ktoś ukradł mu psa. Konieczne było wezwanie strażaków

Źródło:
PAP

W Pruszkowie kierowca skody przeciął chodnik i pas zieleni, jazdę zakończył na torowisku. Porzucił pojazd i uciekł z miejsca zdarzenia. W aucie znajdowało się dwóch nastolatków. Kierowca jest poszukiwany przez policję.

Porzucił pojazd z dwójką dzieci na torowisku

Porzucił pojazd z dwójką dzieci na torowisku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z danych systemu ACARS śledzącego międzynarodowe loty wynika, że Stany Zjednoczone wysłały co najmniej siedem bombowców B-2 Spirit, trzy samoloty transportowe C-17 i 10 tankowców powietrznych do brytyjsko-amerykańskiej bazy na wyspie Diego Garcia na Oceanie Indyjskim w związku z zagrożeniami ze strony rebeliantów z Jemenu i pogróżek płynących z Iranu.

USA gromadzą bombowce strategiczne na wyspie Oceanu Indyjskiego

USA gromadzą bombowce strategiczne na wyspie Oceanu Indyjskiego

Źródło:
PAP
Nowe przepisy dają władzę strażnikom granicznym. Jak będą z nich korzystać?

Nowe przepisy dają władzę strażnikom granicznym. Jak będą z nich korzystać?

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Układ w lesie? Co i komu zarzuca minister Dorożała

Układ w lesie? Co i komu zarzuca minister Dorożała

Źródło:
tvn24.pl
Premium