51,7 procent wyborców z wykształceniem podstawowym wybrało w niedzielę Karola Nawrockiego. Na kandydata PiS najchętniej głosowali też ci z wykształceniem zasadniczym zawodowym i średnim. Wśród osób z wykształceniem wyższym przeważał Rafał Trzaskowski. Statystyki skomentował dla nas profesor Mikołaj Cześnik, politolog z Uniwersytetu SWPS.
Jak wynika z sondażu exit poll, 51,7 procent osób z wykształceniem podstawowym, które zagłosowały w niedzielę, wybrało Karola Nawrockiego. Drugie miejsce w tej grupie zdobył Trzaskowski - 15,8 procent głosów. Trzeci wynik należał do kandydata Konfederacji Sławomira Mentzena - 13,3 procent. Oznacza to, że gdyby brać pod uwagę jedynie głosy tej grupy, Nawrocki wygrałby w pierwszej turze.
Wśród osób z wykształceniem zasadniczym zawodowym również bezkonkurencyjny okazał się Nawrocki. Kandydat PiS uzyskał 48,3 procent głosów w tej grupie. Trzaskowskiego wskazało 22,1 procent głosujących z takim wykształceniem, Mentzena - 14,1 procent.
Nawrocki cieszy się najwyższym poparciem wśród osób z wykształceniem średnim i pomaturalnym. Zdobył 29 procent głosów tej grupy. Tutaj przewaga nad drugim Trzaskowskim okazała się minimalna. Na kandydata KO oddało głos 28,6 procent, a na trzeciego Mentzena - 18 procent.
Sytuacja zmienia się, dopiero gdy spojrzymy na wyniki wśród osób z wykształceniem wyższym i licencjatem. Tu zwyciężył Trzaskowski - zagłosowało na niego 37,8 procent tak wykształconych osób. Dalej Nawrocki - 19,5 procent oraz Mentzen - 13,6 procent.
Wybory prezydenckie 2025. Profesor Mikołaj Cześnik komentuje wyniki exit poll
Sondażowe wyniki z podziałem na wykształcenie skomentował dla nas profesor Mikołaj Cześnik, politolog z uniwersytetu SWPS.
- Wyniki sondażowe w tych grupach nie są żadnym zaskoczeniem. W wyborach parlamentarnych w roku 2023 bardzo podobnie prezentowały się elektoraty Prawa i Sprawiedliwości oraz Koalicji Obywatelskiej. Profil elektoratu Nawrockiego jest taki sam, jak elektorat PiS-u, a profil elektoratu Trzaskowskiego, jak KO - powiedział.
- U Nawrockiego poparcie spada wraz ze wzrostem wykształcenia, odwrotnie jest u Trzaskowskiego. Nie wiemy, jak duża jest mobilizacja w tych grupach, ale można założyć, że jest ona dużo większa wśród osób z wykształceniem wyższym niż w pozostałych. Dlatego Trzaskowski powinien o nich zawalczyć w drugiej turze, bo wyborcy z wykształceniem wyższym są łatwi do zmobilizowania, szczególnie przez kandydata KO. W tej grupie jest hegemonem, ale może zdobyć jeszcze więcej głosów - uważa profesor Cześnik.
- Z kolei w przypadku Mentzena poparcie jest mało zależnie od poziomu wykształcenia. W każdej grupie bierze dość podobny kawałek tortu - podsumował politolog.
Porównanie do 2020 roku
Analogiczna sytuacja, jeśli chodzi o podział głosów w zależności od wykształcenia, miała miejsce w 2020 roku w pierwszej turze wyborów prezydenckich.
Wtedy, według sondażowych wyników, 70,4 procent wyborców z wykształceniem podstawowym wskazało kandydata PiS Andrzeja Dudę. Poparła go też zdecydowana większość wyborców z wykształceniem zasadniczym zawodowym - 66,5 procent, wygrał również w elektoracie z wykształceniem średnim i pomaturalnym - 42,7 procent. 26,6 procent najlepiej wykształconych wybrało Andrzeja Dudę.
Trzaskowski zebrał wtedy 41,2 procent głosów wyborców najlepiej wykształconych. Im słabsze wykształcenie, tym poparcie dla Trzaskowskiego malało. Zagłosowało na niego 29,2 procent osób z wykształceniem średnim i pomaturalnym; 16,9 procent wyborców z wykształceniem zasadniczym zawodowym oraz 12,6 procent osób z wykształceniem podstawowym.
Wybory prezydenckie 2025. Pierwsze sondażowe wyniki pierwszej tury
Według badania exit poll przeprowadzonego przez Ipsos dla TVN24, Polsat News i TVP Trzaskowski zdobył 30,8 procent głosów w pierwszej turze wyborów prezydenckich. Nawrocki - 29,1 procent. Według badania exit poll frekwencja w skali kraju wyniosła 66,8 procent.
Błąd oszacowania wyniku kandydata w badaniu exit poll to +/- 2 punkty procentowe. Późnym wieczorem oczekujemy wyników late poll.