Być może marszałek Szymon Hołownia powiedział, że jakiś scenariusz w jego głowie, ten najbardziej optymalny, już się kroi. Natomiast my cały czas jeszcze rozmawiamy o różnych opcjach. Jeszcze decyzja nie jest podjęta - powiedziała posłanka Polski 2050 Żaneta Cwalina-Śliwowska, komentując słowa lidera ugrupowania, że do wyborów europejskich Polska 2050 pójdzie albo w formacie Trzeciej Drogi, albo sama. Poseł Marek Sawicki (PSL) odniósł się do ewentualnej renegocjacji umowy koalicyjnej. Powiedział, że nie ma żadnej wiedzy, żeby ktokolwiek zgłaszał pretensje.
Marszałek Sejmu, lider Polski 2050 Szymon Hołownia mówił we wtorek w "Jeden na jeden" w TVN24, w jakiej formule jego ugrupowanie pójdzie do wyborów do europarlamentu. - Mieliśmy wczoraj zarząd partii i podjęliśmy decyzję, że do wyborów europejskich idziemy albo w formacie Trzeciej Drogi, który już dwukrotnie się sprawdził, (...) albo idziemy sami - powiedział.
Dopytywany, czy jeżeli PSL zdecyduje się na wyborczą współpracę z Koalicją Obywatelską, Polska 2050 pójdzie sama, odparł: - Pójdziemy sami.
CZYTAJ WIĘCEJ: Hołownia: Podjęliśmy decyzję w sprawie formuły startu w wyborach europejskich. Dwie opcje
Cwalina-Śliwowska: rozważamy wszystkie scenariusze
Posłanka Polski 2050 Żaneta Cwalina-Śliwowska, pytana o te kwestię przez reportera TVN24 Radomira Wita, powiedziała że "mamy różne scenariusze na stole". - Będziemy się im przyglądać. Będziemy wybierać ten najbardziej odpowiedni i najbardziej reprezentatywny dla obywateli - dodał.
Dopytywana, czy jest cały czas opcja startu z Koalicją Obywatelską, odparła, że "na razie rozważamy wszystkie scenariusze".
Na uwagę, że Szymon Hołownia powiedział, że decyzja w kwestii startu w wyborach do Parlamentu Europejskiego zapadła na zarządzie, odparła: jeszcze tego nie wiemy, rozważamy.
- Być może w telewizji tak powiedział, że rzeczywiście jakiś scenariusz w jego głowie, ten najbardziej optymalny, już się kroi. Natomiast my cały czas jeszcze rozmawiamy o różnych opcjach. Jeszcze decyzja nie jest podjęta. To także klub podejmuje decyzję, oczywiście w porozumieniu z liderem jak najbardziej, ale jeszcze się temu przyglądamy. Jeszcze nie ma takiej decyzji ostatecznej - mówiła Cwalina-Śliwowska.
"Umowa koalicyjna to nie Pismo Święte"
Hołownia w "Jeden na jeden" pytany był o to, czy za półtora roku będzie blokował koncepcję rotacyjnego marszałka Sejmu, według której w połowie kadencji na stanowisku ma go zastąpić Włodzimierz Czarzasty z Lewicy.
- Za półtora roku to będziemy w innej epoce. W maju będą wybory prezydenckie. Wiele się jeszcze może po drodze wydarzyć. Nie widzę w tej chwili w ogóle tematu, żebyśmy mieli o tym rozmawiać - stwierdził. - Inna rzecz, że umowa koalicyjna to nie jest Pismo Święte. Jak trzeba będzie ją renegocjować, to ją będziemy renegocjować - zapowiedział marszałek.
Sawicki: nie śmiałbym doradzać marszałkowi Hołowni
Poseł Marek Sawicki (PSL), odnosząc się do ewentualnej renegocjacji umowy koalicyjnej, powiedział, że "nie ma żadnej wiedzy na ten temat, żeby ktokolwiek jakiekolwiek zgłaszał pretensje i zmiany w umowie koalicyjnej".
- Mirosław Suchoń mówi nawet o tym, że może (będzie - red.) wicepremier dla Polski 2050, gdyby doszło do jakiejś renegocjacji - zauważył reporter TVN24.
Sawicki powiedział, że Suchoń nie mówił mu tego, a "przed chwilą byliśmy razem na komisji infrastruktury".
Na pytanie, co by doradzał kolegom z Polski 2050, którzy teraz mówią o renegocjacjach, odparł: - nie jestem doradcą Polski 2050, jestem członkiem Polskiego Stronnictwa Ludowego i nigdy nie śmiałbym doradzać panu marszałkowi Hołowni.
- Trzeciej Drodze radzę, żeby skupiła się na eurowyborach, budowała dobrą listę, program i żeby te 15 procent, które w tej chwili gdzieś tam nam się na horyzoncie pojawia, szybko przekształcić w przynajmniej dwadzieścia - powiedział.
Niedziela: wszystkie rozmowy powinny toczyć się w gabinetach
Wicemarszałkini Sejmu Dorota Niedziela (Koalicja Obywatelska) pytana była, jak ocenia sugestie wicemarszałka Sejmu Piotra Zgorzelskiego (PSL-TD), że może Włodzimierz Czarzasty nie będzie marszałkiem Sejmu w połowie kadencji.
- Ja myślę, że wszystkie te rozmowy powinny być rozmowami, które się toczą w gabinetach, a nie w mediach i może na tym poprzestańmy - powiedziała.
- Myślę, że panowie muszą się porozumieć, ale nie w drodze medialnej, tylko po prostu na prezydium może dzisiaj o tym porozmawiamy - dodała.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24