Wszyscy mówili, że władza ręcznie steruje spółkami, że obsadza stanowiska i tutaj mamy historię, która to potwierdza - mówił we "Wstajesz i wiesz" dziennikarz "Czarno na białym" Dariusz Kubik, jeden z autorów cyklu reportaży o wpłatach na kampanię polityków Prawa i Sprawiedliwości. Najnowsza odsłona cyklu "Do spółki z PiS" - "Kopalnia interesów" poświęcona jest europosłowi PiS Grzegorzowi Tobiszewskiemu. Dziennikarz TVN24 przyznał też, że trwają prace nad kolejnym materiałem, którego bohaterem będzie prominentny członek partii rządzącej.
Dziennikarz tvn24.pl Grzegorz Łakomski i Dariusz Kubik z redakcji "Czarno na białym" przeanalizowali finansowanie kampanii wyborczych kandydatów PiS w ostatnich wyborach do europarlamentu. Ustalili, że znaczną część tych kampanii sfinansowały osoby sprawujące kierownicze stanowiska w zależnych od rządu spółkach i zależnych od PiS instytucjach państwowych. Rezultaty dziennikarskiego śledztwa można zobaczyć w reportażach "Do spółki z PiS. Parakampania" oraz "Do spółki z PiS. Kopalnia interesów".
Emisja drugiego reportażu w poniedziałek o godzinie 20.35 w "Czarno na białym" w TVN24.
O najnowszym materiale, którego bohaterem jest eurodeputowany PiS Grzegorz Tobiszowski, mówił we "Wstajesz i wiesz" Dariusz Kubik. - Wszyscy mówili, że władza ręcznie steruje spółkami, że obsadza stanowiska i tutaj mamy historię, która to potwierdza, że minister przyznaje wprost do kamery, że - jak określił - "dawał ludzi" na stanowiska. To jest coś, czego do tej pory nie było w przestrzeni publicznej - powiedział.
"Nie ma nic zdrożnego, jeśli będący ktoś ministrem da na stanowisko swojego kolegę"
Jak podkreślał Kubik, Tobiszowski "miał ogromną władzę, gdy był wiceministrem energii". - Przyznaje, że obsadzał ludzi na stanowiskach, a potem ci sami ludzie opłacali jego kampanię wyborczą wielotysięcznymi wpłatami - dodał.
Redaktor "Czarno na białym" ocenił, że to "chyba najmocniejsza historia", z jaką miał do czynienia podczas swojej pracy dziennikarskiej. - Myślę, że jeśli minister tak otwarcie o tym wszystkim mówi, to znaczy, że nie ma z tym problemu - stwierdził.
Dodał też, że trwają prace nad kolejnym materiałem z cyklu "Do spółki z PiS". - Możemy zdradzić, że jego bohaterem będzie Joachim Brudziński. Ciąg dalszy nastąpi - podsumował.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24