Gościem Moniki Olejnik w środowej "Kropce nad i" był były premier, a obecnie eurodeputowany Leszek Miller. W 35. dniu rosyjskiej inwazji na Ukrainę pytany był o Władimira Putina i o to czy jego zdaniem rosyjski prezydent wycofa się z wojny.
- Putin w pierwszych latach swojego urzędowania zachowywał się w miarę racjonalnie. Podejmował decyzje, które były akceptowane na Zachodzie. Pamiętam zresztą jego obecność na Westerplatte. Wówczas była bardzo podniosła uroczystość z kilkoma prezydentami i premierami - wspomniał w odpowiedzi.
Później, jak mówił, "jego ewolucja nabrała bardzo złowróżbnego charakteru". - Prawdopodobnie to się skończy na tym, że Putin będzie kończył jako osamotniony, opuszczony polityk z najgorszą opinią, w dodatku człowiek, który groził światu bronią nuklearną - ocenił.
OGLĄDAJ CAŁĄ ROZMOWĘ Z LESZKIEM MILLEREM W TVN24 GO >>>
Leszek Miller: Putin może odejść w dwóch okolicznościach
Miller zwrócił uwagę, że "Rosja będzie wychodziła z tego kryzysu przez wiele następnych lat". - Bo przecież Putin odejdzie, a Rosja zostanie - zaznaczył. - Rosja zostanie pokiereszowana, z ogromnymi stratami gospodarczymi, ale przede wszystkim stratami świadomości - dodał.
Czytaj też: Sztab generalny w Kijowie: rosyjskie siły częściowo się wycofują i ponoszą ciężkie straty
Zdaniem Millera "Putin może odejść w dwóch okolicznościach". - Albo pod wpływem rewolty mas albo pod wpływem nacisku czy wewnętrznego zamachu stanu, który by wyszedł od jego dalszych lub bliskich współpracowników - mówił były premier. I dodał: - Ale my przecież nie wiemy, co dzieje się na Kremlu.
Były premier ocenił dalej, że wojna w Ukrainie "z punktu widzenia Rosji czy Putina to produkt niezwykłych i kolosalnych pomyłek".
- Putin pomylił się, co do jakości armii rosyjskiej, co do jakości sprzętu, co do zwartości narodu ukraińskiego i jego gotowości do obrony własnej niepodległości i suwerenności - wymieniał. - Pomylił się też, co do Zachodu, zakładając, że NATO nie będzie monolitem i że Unia Europejska też popęka na początku jego ingerencji - punktował. - Wszystkie te założenia okazały się domem z papieru - podsumował.
Autorka/Autor: akw/ tam
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24