Do wymiany zdań na temat wspólnej przeszłości posła Lewicy, wicemarszałka Sejmu Włodzimierza Czarzastego i eurodeputowanego PiS Karola Karskiego doszło w niedzielę, w "Kawie na ławę" w TVN24. Czarzasty stwierdził, że z Karskim znają się od niemal 40 lat, a poznali się w Zrzeszeniu Studentów Polskich. - Nigdy nie byłem członkiem PZPR tak jak pan marszałek Czarzasty. Natomiast rzeczywiście byliśmy członkami Zrzeszenia Studentów Polskich - powiedział Karski.
Podczas dyskusji w "Kawie na ławę" poseł Lewicy i wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty zwrócił uwagę eurodeputowanemu Prawa i Sprawiedliwości Karolowi Karskiemu, że "znają się 30 lat, nawet prawie 40". - Wiem, że po prostu, jak ci coś nie pasuje, to zaczynasz atakować. Zawsze mnie kochałeś, w związku z tym nie atakuj - dodał.
Historia znajomości Czarzastego i Karskiego
Prowadzący program dopytywał, skąd politycy się znają. - Ze Zrzeszenia Studentów Polskich - odpowiedział Czarzasty. - To jest taka organizacja, która była za czasów Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, za czasów Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego. Za czasów, kiedy był po prostu inny ustrój - dodał.
Zrzeszenie Studentów Polskich powstało w 1950 roku i zajmowało się głównie sprawami związanymi z zapewnieniem odpowiednich warunków bytowych studentom oraz działalnością kulturalną. W roku 1973 organizacja zmieniła nazwę - przemianowano ją na Socjalistyczny Związek Studentów Polskich. SZSP został rozwiązany w czasie stanu wojennego na początku lat 80. XX wieku, a w roku 1982 roku organizację reaktywowano pod pierwotną nazwą - Zrzeszenie Studentów Polskich.
Czarzasty w "Kawie na ławę" w niedzielę wyjaśniał, że ZSP przetrwało i istnieje do dziś. - Tam żeśmy się z drogim Karolem poznali. Nasze drogi polityczne się rozeszły i tyle, ale trzeba o tym mówić - powiedział. - Od historii nikt nie ucieknie bez względu na to, jak szybko biega. Jeżeli ktoś był w Socjalistycznym Związku Studentów Polskich, to był i tyle - mówił. Dodał, że sam się do tego przyznaje.
- Akurat w Socjalistycznym Związku Studentów Polskich szansy nie miałem być - odpowiedział Karski, który urodził się w 1966 roku, wiec w roku rozwiązania SZSP miał 16 lat. - Akurat z mojego wieku wynika, że w SZSP być nie mogłem w żadnym wypadku - powtórzył, gdy Czarzasty przerwał wypowiedź. Na to polityk Lewicy powiedział, że Karski otrzymał order od prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego. - Dostałem jako pracownik naukowy Uniwersytetu Warszawskiego wraz z wieloma innymi pracownikami - odparł eurodeputowany PiS.
Zaznaczył jednocześnie, że nigdy nie był członkiem Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej "tak jak pan marszałek Czarzasty". - Natomiast rzeczywiście byliśmy członkami Zrzeszenia Studentów Polskich - dodał Karski. - Zabolało. Nie wstydź się historii - skomentował Czarzasty.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24