Burze uderzyły w nocy z czwartku na piątek między innymi w Quebec City, stolicę prowincji. W piątek rano w dwie godziny spadło tam miejscami nawet 50 litrów na metr kwadratowy.
Woda szybko zalała tunele drogowe i znajdujące się w nich samochody, w których byli ludzie. Jak podaje policja, jeden z kierowców musiał zostać uratowany z dachu swojego pojazdu. Nie ma informacji o rannych, ale część dróg musiała zostać zamknięta.
Przerwy w dostawie prądu w Quebecu
Deszcz i wyładowania atmosferyczne spowodowały także przerwy w dostawie energii elektrycznej. Jak poinformowała stacja CBC, w piątek o godzinie 10.30 bez prądu pozostawało prawie 40 tysięcy klientów dostawcy Hydro-Quebec, z czego więcej niż połowa w regionie Outaouais na południu prowincji.
Mieszkańcy prowincji doświadczyli także opadów gradu. Wyjątkowo duże gradziny spadły zwłaszcza w rejonie Ferme-Neuve. Z kolei w Górach Laurentyńskich - rozciągających się we wschodniej części prowincji - silny wiatr, przekraczający 90 kilometrów na godzinę, powalił liczne drzewa.
Autorka/Autor: kp/dd
Źródło: cbc.ca, theweathernetwork.com
Źródło zdjęcia głównego: 2025 Cable News Network All Rights Reserved