Wicemarszałek Sejmu zakażony, marszałek Senatu na samoizolacji

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl
Reporter TVN24 o postępowaniu wobec członków Senatu, którzy mieli kontakt z zakażonym Piotrem Zgorzelskim
Reporter TVN24 o postępowaniu wobec członków Senatu, którzy mieli kontakt z zakażonym Piotrem ZgorzelskimTVN24
wideo 2/22
Reporter TVN24 o postępowaniu wobec członków Senatu, którzy mieli kontakt z zakażonym Piotrem ZgorzelskimTVN24

Wicemarszałek Sejmu i poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego Piotr Zgorzelski jest zakażony koronawirusem. "Czuję się dobrze. Przebywam w kwarantannie" - napisał na Twitterze. W rozmowie z TVN24 przyznał, że nie miał charakterystycznych objawów wskazujących na infekcję. - W czwartek wieczorem jakoś było mi zimno. I w niedzielę zrobiłem sobie test - powiedział. W związku z zakażeniem Zgorzelskiego na samoizolację udał się marszałek Senatu Tomasz Grodzki, który widział się z nim w czwartek.

"Otrzymałem pozytywny test na obecność koronawirusa. Czuję się dobrze. Przebywam w kwarantannie" - napisał na Twitterze w poniedziałek rano wicemarszałek Sejmu i poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego Piotr Zgorzelski.

"Uważajcie na siebie i nie lekceważcie zagrożenia. Pracownikom służby zdrowia i inspekcji sanitarnej bardzo dziękuję za ich pracę, często na granicy ludzkiej wytrzymałości" - dodał.

CZYTAJ TAKŻE: Jakie objawy kwalifikują do testu? >>>

"Słuchaj, stary, testy niech robią ci, którzy są chorzy"

W rozmowie z TVN24 poseł Zgorzelski mówił o tym, że przestrzegał zasad sanitarnych, a także przeszedł ostatnio kilka testów na zakażenie SARS-CoV-2 ze względu na wyjazdy za granicę. Dodał, że chorobę przechodzi bardzo łagodnie i prawie bezobjawowo.

- Rozmawiałem, jak codziennie, z senatorem Janem Filipem Libickim, który ma już to doświadczenie [zakażenia koronawirusem - przyp. red.], bardzo bolesne. W piątek powiedziałem mu, że w czwartek wieczorem jakoś było mi zimno. Zmierzyłem sobie temperaturę, była na poziomie chyba 36,8, czyli de facto nie temperatura, ani jakieś tam objawy - mówił.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE >>>

Wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski (PSL)tvn24

Dodał, że uznał, że każdemu jest czasami zimno. - Ale Filip codziennie do mnie dzwonił, mówił: "radzę ci zrobić test". Powiedziałem mu za pierwszym razem: słuchaj, stary, testy niech robią ci, którzy są chorzy, którzy mają objawy, a nie ludzie zdrowi, bo wiadomo, że ich brakuje. Ale nalegał i oczywiście zacząłem się zastanawiać, bo coraz więcej ludzi choruje. I w niedzielę zrobiłem sobie test - relacjonował Zgorzelski.

Rano w poniedziałek dowiedział się o wyniku dodatnim na zakażenie koronawirusem. Dodał, że od razu wysłał informację do osób, z którymi miał kontakt.

W maju Zgorzelski przebywał na kwarantannie po tym, jak pracownica Kancelarii Sejmu zatrudniona w jego sekretariacie uzyskała pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa. Wtedy jego wynik testu na koronawirusa był negatywny.

Marszałek Senatu Tomasz Grodzki poddał się samoizolacji

Przed godziną 14 reporter TVN24 Jan Piotrowski przekazał, że sanepid polecił samoizolację marszałkowi Senatu Tomaszowi Grodzkiemu, który w czwartek widział się ze Zgorzelskim. W środę Grodzki ma wykonać test na koronawirusa.

Reporter przekazał, że w czwartkowym spotkaniu ze Zgorzelskim uczestniczyli także między innymi wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty i wicemarszałek Senatu Gabriela Morawska-Stanecka, przewodniczący Platformy Obywatelskiej Borys Budka i szef klubu Koalicji Obywatelskiej Cezary Tomczyk. Dotyczyło ono przyszłości ustawy o ochronie zwierząt, nad którą obecnie toczą się prace w Senacie.

- Dostałam właśnie informację, że osoby, które były na tym spotkaniu u marszałka Grodzkiego, dostały polecenie z sanepidu, żeby od dzisiaj się samoizolować. Nie jest to jeszcze decyzja o kwarantannie, a o tym, żeby nie prowadzić już więcej spotkań, gdyby ktoś miał takie zaplanowane - powiedziała przedstawicielka Lewicy Anna Maria Żukowska.

Sawicki: prezes PSL miał w niedzielę robiony test na koronawirusa, wynik negatywny

Z kolei Marek Sawicki, poseł PSL, partii Zgorzelskiego, poinformował, że lider ludowców Władysław Kosiniak-Kamysz również miał robiony test na obecność koronawirusa, który dał wynik negatywny. - Władysław Kosiniak-Kamysz robił wczoraj test na koronawirusa, który wyszedł negatywny, ale - jako lekarz - prezes mówi, że nie jest pewny, czy to nie jest jeszcze za wcześnie na testowanie, dlatego będzie go powtarzał - podkreślił poseł PSL.

Dodał, że sam był w ubiegłym tygodniu w Sejmie, ale nie miał bezpośredniego kontaktu z wicemarszałkiem Zgorzelskim. Podkreślił, że na razie czuje się dobrze.

Pytany, o działania wewnątrz klubu związane z wykryciem u wicemarszałka Zgorzelskiego koronawirusa, poseł ludowców odparł, że we wtorek o godzinie 17 w Sejmie w sali Jacka Kuronia zbiera się klub Koalicji Polskiej. - Nie ma żadnych przeciwskazań, aby ci posłowie, którzy nie mieli kontaktu z wicemarszałkiem Zgorzelskim, przyjechali na posiedzenie klubu jeśli chcą, ale mogą też skorzystać z formuły zdalnego posiedzenia klubu - powiedział Sawicki.

Informację o tym, że prezes Kosiniak-Kamysz miał robiony test na obecność COVID-19 potwierdził też rzecznik PSL Miłosz Motyka. - Prezes rzeczywiście miał robiony test, który wyszedł ujemny - powiedział.

Pytany, o zasady funkcjonowania klubu Motyka odparł, że od zasad trzymania rygoru sanitarnego jest sanepid. - Wszyscy ci, którzy dostali z sanepidu informację, że mają poddać się kwarantannie jak chociażby kierowca, współpracownicy, czy sekretarka marszałka Zgorzelskiego zostali poddani kwarantannie. Ci, którzy zgodnie z decyzją sanepidu mieli dłuższy kontakt z marszałkiem poddali się też samoizolacji, jak wicemarszałek Senatu Michał Kamiński - poinformował rzecznik ludowców.

Autorka/Autor:mart//now, kab

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Maszynista pociągu Intercity nie zatrzymał się przed semaforem "stój" w Trzebini i wjechał na tor, po którym z naprzeciwka poruszał się inny pociąg. Dopiero później użył sygnału radio "stój", zatrzymując swój pociąg i ten jadący z naprzeciwka. Komisja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.

Semafor wskazywał "stój", maszynista się nie zatrzymał. Dwa pociągi jechały na siebie

Semafor wskazywał "stój", maszynista się nie zatrzymał. Dwa pociągi jechały na siebie

Źródło:
Kontakt24

Ziemia nagle zapadła się na chodniku w stolicy Malezji. 48-letnia kobieta, która wpadła do środka, pozostaje zaginiona.

W centrum miasta zapadł się chodnik. Kobieta runęła kilka metrów w dół

W centrum miasta zapadł się chodnik. Kobieta runęła kilka metrów w dół

Źródło:
Reuters, The Guardian

Prezydent Ukrainy, prezydent Polski i premier Litwy wystąpili na wspólnej konferencji prasowej w Kijowie. Andrzej Duda zapewnił, że Polska nadal będzie wspierać Ukrainę militarnie i politycznie. Złożył też deklarację dotyczącą hipotetycznego wycofywania wojsk rosyjskich z Ukrainy. Na te słowa żartobliwie zareagował Zełenski.

Deklaracja Dudy i żart Zełenskiego na wspólnej konferencji

Deklaracja Dudy i żart Zełenskiego na wspólnej konferencji

Źródło:
PAP, TVN24

Turcja wznawia wspólne patrole wojskowe z Rosją w północnej Syrii - poinformował resort obrony w Ankarze. Patrole granicy syryjskiej były prowadzone od 2019 roku, zostały zawieszone cztery lata później ze względów bezpieczeństwa w regionie.

Państwo NATO wznawia patrole wojskowe. Z Rosją

Państwo NATO wznawia patrole wojskowe. Z Rosją

Źródło:
PAP, BBC

Ukraina po raz pierwszy z powodzeniem użyła pocisku rakietowego Palianyca - poinformował w czasie przemówienia z okazji Dnia Niepodległości w Kijowie prezydent Wołodymyr Zełenski. Podkreślił, że jest to broń "zupełnie nowej klasy".

Ukraińcy mają nową broń, Palianycę

Ukraińcy mają nową broń, Palianycę

Źródło:
Defense Express, PAP, BBC

Żołnierze Międzynarodowego Legionu Obrony Terytorialnej Ukrainy będą mogli uzyskać obywatelstwo ukraińskie. Prezydent Wołodymyr Zełenski podpisał w tej sprawie ustawę.

Walczą w Ukrainie, będą mieli obywatelstwo

Walczą w Ukrainie, będą mieli obywatelstwo

Źródło:
PAP

Nad ranem zatrzymano 51-latka podejrzewanego o zabójstwo, który ukrywał się na posesji w gminie Rozogi (Warmińsko-Mazurskie). Wcześniej policja otoczyła teren i od piątkowego popołudnia próbowała prowadzić negocjacje z uzbrojonym mężczyzną. Jak przekazała prokuratura, na miejscu znaleziono zwłoki 47-latka, zatrzymany i ofiara byli mieszkańcami tej samej miejscowości.

W mieszkaniu zwłoki mężczyzny i uzbrojony 51-latek. Nowe informacje od prokuratury

W mieszkaniu zwłoki mężczyzny i uzbrojony 51-latek. Nowe informacje od prokuratury

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24

Włoskie służby otworzyły śledztwo w kierunku zabójstwa po śmierci miliardera Mike'a Lyncha i sześciu innych osób na luksusowym jachcie u wybrzeży Sycylii. Zarzutów nikomu nie postawiono, a dochodzenie nabierze bardziej konkretnego kierunku po wydobyciu i przebadaniu wraku leżącego na dnie morza. Przesłuchano wszystkich ocalałych pasażerów i członków załogi jednostki, w tym jej kapitana.

Zatonięcie jachtu, śmierć miliardera i innych osób. Śledztwo w kierunku zabójstwa

Zatonięcie jachtu, śmierć miliardera i innych osób. Śledztwo w kierunku zabójstwa

Źródło:
Reuters, tvn24.pl, PAP

Uzbrojony w nóż napastnik zaatakował w piątek wieczorem uczestników festynu z okazji 650-lecia miasta Solingen na zachodzie Niemiec - poinformowała agencja dpa. Z rąk nożownika zginęły trzy osoby, a osiem zostało rannych. Reuters przekazał w sobotę po południu, że niemiecka policja zatrzymała jedną osobę - to 15-latek. Nie jest podejrzany o atak nożem, lecz o niezgłoszenie zamiarów innej osoby, o których miał wiedzę.

Atak nożownika podczas festynu w Solingen. Policja zatrzymała jedną osobę

Atak nożownika podczas festynu w Solingen. Policja zatrzymała jedną osobę

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Co najmniej dziesięć osób zginęło po tym, jak w wyniku intensywnych opadów deszczu na wyspie Phuket w Tajlandii osunęła się ziemia. Znajduje się tam wiele hoteli i turystycznych apartamentów. Blisko 20 osób zostało rannych.

Ziemia osunęła się na popularnej wśród turystów wyspie. Zginęło co najmniej 10 osób

Ziemia osunęła się na popularnej wśród turystów wyspie. Zginęło co najmniej 10 osób

Źródło:
PAP, AFP

Szczyt sezonu na grzyby zbliża się wielkimi krokami. Należy jednak pamiętać, że grzybobranie może słono kosztować - za złamanie przepisów można otrzymać mandat w wysokości do 500 złotych. Co więcej, za zbieranie gatunków chronionych sąd może wymierzyć karę pięciu tysięcy złotych.

Nawet 5 tysięcy złotych kary za zbieranie grzybów

Nawet 5 tysięcy złotych kary za zbieranie grzybów

Źródło:
tvn24.pl

Wywiad wojskowy w Kijowie poinformował o ataku na magazyn amunicji w obwodzie woroneskim Rosji. Na obiekcie składowano między innymi pociski artyleryjskie i rakiety ziemia-powietrze.

Atak na magazyn amunicji w obwodzie woroneskim

Atak na magazyn amunicji w obwodzie woroneskim

Źródło:
Meduza, NV, tvn24.pl

Na dworcu kolejowym w Lesznie w przedziale silnika jednej z lokomotyw stojącej przy peronie pojawił się ogień. Z podpiętych wagonów ewakuowano około 800 pasażerów, nikt nie został ranny. Na miejscu pracowały trzy zastępy straży pożarnej. Prawdopodobnie doszło do samozapłonu.

Pożar lokomotywy. Ewakuowano 800 pasażerów

Pożar lokomotywy. Ewakuowano 800 pasażerów

Źródło:
tvn24.pl

Dziś wjazd do lasu pojazdem silnikowym, tam gdzie nie wolno, może zakończyć się karą w wysokości od 20 do 500 złotych. W skrajnych przypadkach, kiedy zniszczona zostanie przyroda, mandat od straży leśnej czy też policji może się zwiększyć do 1000 złotych. Pojawił się jednak pomysł zaostrzenia tych kar. Materiał programu "Raport" w TVN Turbo.

"Troszkę śmieszny" mandat za wjazd do lasu. Resort mówi o konfiskacie pojazdu

"Troszkę śmieszny" mandat za wjazd do lasu. Resort mówi o konfiskacie pojazdu

Źródło:
TVN Turbo

Sucha i gorąca pogoda sprzyja wzrostowi zagrożenia pożarowego w lasach. Jak przestrzega IMGW w mediach społecznościowych, planując wycieczki na łono natury warto zachować ostrożność. Z map opublikowanych przez synoptyków wynika, że w niedzielę w wielu miejscach Polski sytuacja ma być ekstremalna.

Ekstremalne zagrożenie. Mapy pełne fioletu i brązu

Ekstremalne zagrożenie. Mapy pełne fioletu i brązu

Źródło:
tvnmeteo.pl IMGW

Bardzo bym się cieszył, gdyby to Mariusz Błaszczak został moim następcą na stanowisku prezesa Prawa i Sprawiedliwości - powiedział Jarosław Kaczyński. Zaznaczył jednocześnie, że nie jest to "swoista dyrektywa seniora partii", a ostateczną decyzję podejmie kongres PiS.

Kto zastąpi Kaczyńskiego? Prezes PiS wskazał faworyta. "Cenię go i lubię"

Kto zastąpi Kaczyńskiego? Prezes PiS wskazał faworyta. "Cenię go i lubię"

Źródło:
PAP

Odblokowano autostradę A4 we Wrocławiu, na której w sobotę panowały poważne utrudnienia po śmiertelnym wypadku, do którego doszło nad ranem. Obecnie sytuacja na drodze wróciła do normy.

Śmiertelny wypadek na autostradzie

Śmiertelny wypadek na autostradzie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

W tragicznym wypadku przy ulicy Vogla zginęły trzy osoby. Śledztwo jest już na końcowym etapie. Jak ustalono, kierowca pędził przez teren zabudowany obok ścieżki pieszo-rowerowej nawet 170 km/h. Mieszkańcy zbierają podpisy z apelem do władz miasta i policji o pilne działania na rzecz poprawy bezpieczeństwa na tej ulicy. - Nie chcemy kolejnej tragedii - mówi nam radna KO i inicjatorka akcji Urszula Włodarska-Sęk.

Uderzyli w drzewo, auto stanęło w płomieniach. Trzy osoby zginęły. Biegli wyliczyli prędkość

Uderzyli w drzewo, auto stanęło w płomieniach. Trzy osoby zginęły. Biegli wyliczyli prędkość

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mieszkanka Chechła pod Olkuszem trafiła do szpitala z ciężkimi poparzeniami ciała. Życiu kobiety, jak podaje policja, zagraża niebezpieczeństwo. W tej sprawie zatrzymano trzech mężczyzn, jednak zostaną oni przesłuchani dopiero w przyszłym tygodniu.

38-latka ciężko poparzona podczas imprezy. Zatrzymano trzech pijanych mężczyzn

38-latka ciężko poparzona podczas imprezy. Zatrzymano trzech pijanych mężczyzn

Źródło:
tvn24.pl / PAP

Dzikan rzeczny uciekł ze stajni w poznańskim Starym Zoo. Na czas odłowienia zwierzęcia ewakuowano zwiedzających. Ogród przez godzinę był nieczynny.

Ucieczka w zoo. Ewakuowano zwiedzających

Ucieczka w zoo. Ewakuowano zwiedzających

Źródło:
tvn24.pl

Do poważnego wypadku doszło w piątek na stacji kolejowej w mieście Kerpen niedaleko Kolonii w Niemczech. Ciężarówka na polskich tablicach spadła z wiaduktu na tory. Kierowca odniósł obrażenia. Wszczęto śledztwo - poinformowała policja. 

Poważny wypadek w Niemczech. Polska ciężarówka spadła z wiaduktu na tory kolejowe

Poważny wypadek w Niemczech. Polska ciężarówka spadła z wiaduktu na tory kolejowe

Źródło:
RTL News
"Gromadzili chore wręcz ilości szczątków ludzkich z całego świata"

"Gromadzili chore wręcz ilości szczątków ludzkich z całego świata"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24 wraca "Czarno na białym". Najbliższa premiera już 26 sierpnia. Program przygotowywany przez wielokrotnie nagradzanych dziennikarzy będzie można oglądać codziennie - od poniedziałku do czwartku o godzinie 20.30. Wszystkie reportaże będą dostępne też w portalu TVN24 GO - a większość z nich będzie można tam zobaczyć jeszcze przed emisją w telewizji.

"Czarno na białym" wraca po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24

"Czarno na białym" wraca po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24

Źródło:
Czarno na białym

Pierwszy odcinek wyczekiwanego przez widzów nowego sezonu "Odwilży" właśnie pojawił się na platformie Max. Czego spodziewać się po nowej odsłonie produkcji? Na ekranie zobaczymy dobrze znanych bohaterów, ale też plejadę gwiazd w rolach nowych postaci.

Pierwszy odcinek drugiego sezonu "Odwilży" już dziś w serwisie Max

Pierwszy odcinek drugiego sezonu "Odwilży" już dziś w serwisie Max

Źródło:
DD TVN, tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najgłośniejszych filmowych premierach tego tygodnia. Na wielki ekran trafił między innymi film "Mrugnij dwa razy", który jest reżyserskim debiutem Zoë Kravitz. Prowadząca program opowiedziała też o sprzedaży najdroższej w filmowej historii figurki.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl