Czy Instytutowi Gruźlicy i Chorób Płuc grozi wstrzymanie operacji onkologicznych? Odpowiada wojewoda

Źródło:
TVN24
Czy Instytutowi Gruźlicy i Chorób Płuc w Warszawie grozi wstrzymanie operacji onkologicznych? Odpowiada wojewoda mazowiecki
Czy Instytutowi Gruźlicy i Chorób Płuc w Warszawie grozi wstrzymanie operacji onkologicznych? Odpowiada wojewoda mazowieckiTVN24
wideo 2/23
Czy Instytutowi Gruźlicy i Chorób Płuc w Warszawie grozi wstrzymanie operacji onkologicznych? Odpowiada wojewoda mazowieckiTVN24

Tak naprawdę poszło o cztery łóżka na oddziale intensywnej terapii - stwierdził w "Faktach po Faktach" wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł, odnosząc się do kwestii utworzenia łóżek covidowych w Instytucie Gruźlicy i Chorób Płuc w Warszawie. Zapewnił, że rozmawiał o tym z kierownikiem Kliniki Chirurgii tego instytutu profesorem Tadeuszem Orłowskim. - Myślę, że ta sprawa jest już załatwiona - ocenił. - Myślę, że taki konsensus wypracujemy - powiedział profesor, pytany o to już po programie przez reportera TVN24.

Po tym, jak pojawiły się informacje, że wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł nakazał Instytutowi Gruźlicy i Chorób Płuc w Warszawie zwiększyć od 22 marca liczbę łóżek dla chorych na COVID-19 na oddziale intensywnej terapii, kierownik Kliniki Chirurgii tego instytutu profesor Tadeusz Orłowski komentował: - Automatycznie musimy zamknąć resztę OIOM-u. Jeżeli zostanie zamknięty OIOM, to ja jestem sparaliżowany i nie mogę operować chorych z rakiem płuca.

Podkreślał, że będzie musiał w poniedziałek "obdzwonić 90 pacjentów", którzy czekają na operację. 

W odpowiedzi na pytanie "Faktów" TVN o tę sprawę, Konstanty Radziwiłł przysłał oświadczenie, w którym poinformował, że "łóżka respiratorowe w Instytucie mogą być przygotowane poza OIOM-em". Do sprawy tej wojewoda odniósł się także w sobotnim wydaniu "Faktów po Faktach" w TVN24.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO >>>

- Na Mazowszu utworzyłem 4600 łóżek i Instytut Gruźlicy to jedno z ostatnich miejsc, gdzie wyznaczam takie łóżka - powiedział. Dodał, że "już od jakiegoś czasu było tam kilkadziesiąt łóżek (covidowych - red.), a dwa dni temu podjąłem decyzję o kolejnych łóżkach". - Zwracam uwagę, że w instytucie pozostaje 160 łóżek niecovidowych, więc funkcje statutowe szpital może wykonywać - ocenił szef administracji rządowej na Mazowszu.

"Myślę, że ta sprawa jest już załatwiona tak, jak się da najlepiej"

W ocenie Radziwiłła, "tak naprawdę poszło o cztery łóżka na oddziale intensywnej terapii". - Mam wrażenie, że państwa informacje i rozmowy z profesorem Tadeuszem Orłowskim są troszeczkę przeterminowane - skomentował wojewoda. - Rozmawiałem z nim wczoraj po południu i ustaliliśmy, że łóżka respiratorowe zostaną dla pacjentów covidowych wyznaczone nie na oddziale intensywnej terapii, tylko na zwykłym oddziale. I w związku z tym oddział intensywnej terapii w tej części, w której dotychczas nie był covidowy, będzie mógł obsługiwać również pacjentów pooperacyjnych z innymi chorobami - taki scenariusz rozwoju zdarzeń przedstawił Konstanty Radziwiłł.

- Myślę, że ta sprawa jest już załatwiona tak, jak się da najlepiej - ocenił. - Te cztery miejsca, o które jest, powiedzmy, spór, będą dla pacjentów niecovidowych, czyli tak jak dotychczas - powiedział.

Radziwiłł oświadczył, że "to nie wojewoda ustala terminy operacji, tylko szpital". - Ale te ustalenia, które zrobiłem z panem profesorem Orłowskim, moim zdaniem zabezpieczają to, żeby szpital w tym zakresie mógł funkcjonować tak jak dotychczas - dodał.

"Z dużą satysfakcją odnotowałem wypowiedź pana wojewody"

Profesor Orłowski został zapytany w sobotę wieczorem przez reportera TVN24 o wypowiedź Radziwiła. Przyznał, że taka rozmowa miała miejsce i trwała "dość długo". - Każda strona przedstawiała swoje argumenty. Każdy pewnie nieco inaczej zinterpretował ostateczny wynik - stwierdził.

Przyznał, że "z dużą satysfakcją odnotował sobotnią wypowiedź wojewody, bo "niezwykłą umiejętnością i zaletą jest, jeżeli dwie strony, które różnią się w ocenach potrafią dojść do konsensusu". - Myślę, że taki konsensus wypracujemy. W interesie naszych pacjentów jest to, by nasz OIOM mógł pracować tak, jak do tej pory - stwierdził.

Profesor Orłowski podkreślił, że łóżka respiratorowe, które mają leczyć chorych na COVID-19 "tylko w warunkach bardzo wyjątkowych mogą być lokalizowane na zwykłych oddziałach". - Jeżeli to leczenie ma być efektywne i jeżeli rzeczywiście liczymy na to, że będziemy w stanie tych bardzo ciężko chorych wyprowadzić ze stanu krytycznego, to takie leczenie powinno odbywać się na oddziale intensywnej terapii - przekonywał.

Zapytany o to, gdzie zostaną umieszczone dodatkowe łóżka covidowe, odparł: - Myślę, że po deklaracji pana wojewody z całą pewnością doprecyzujemy tę sytuację i Instytut będzie mógł efektywnie leczyć chorych onkologicznych.

Prof. Orłowski: z dużą satysfakcją odnotowałem wypowiedź pana wojewody
Prof. Orłowski: z dużą satysfakcją odnotowałem wypowiedź pana wojewodyTVN24

Radziwiłł: żaden ośrodek onkologiczny nie został wykluczony z normalnego funkcjonowania

Wojewoda mazowiecki mówił także w "Faktach po Faktach", że "Instytut Gruźlicy i Chorób Płuc nie jest instytutem onkologicznym, tylko tak jak wiele placówek leczy również pacjentów onkologicznych". - Oczywiście robimy wszystko, żeby tych pacjentów chronić i te ustalenia z panem profesorem Orłowskim, które wczoraj osobiście robiłem, moim zdaniem zabezpieczają pacjentów onkologicznych - dodał.

- Jednocześnie trzeba pamiętać, że mamy również innych pacjentów w bardzo pilnej potrzebie, a to są ciężko chorzy na COVID, którzy wymagają respiratoroterapii. I te miejsca respiratorowe też trzeba tworzyć w takich szpitalach, które przecież dotychczas nie stały puste, tylko leczyły różnych pacjentów, i to tych najbardziej ciężko chorych - mówił Radziwiłł. - Ten dylemat, ta trudność pozostaje i można powiedzieć, że w każdym z kilkuset miejsc respiratorowych, które są wyznaczone na Mazowszu, a także w całym kraju, mamy podobne problemy czy dylematy - stwierdził.

Radziwiłł: żaden ośrodek onkologiczny nie został wykluczony z normalnego funkcjonowania
Radziwiłł: żaden ośrodek onkologiczny nie został wykluczony z normalnego działaniaTVN24

- Absolutnie nie potwierdzam, żebyśmy jakikolwiek ośrodek onkologiczny wykluczyli z normalnego funkcjonowania. Jest dokładnie tak, jak pan minister Adam Niedzielski powiedział, onkologia jest chroniona, ponieważ wiadomo, że tych pacjentów trzeba leczyć tu i teraz, a nie odraczać to na później – powiedział wojewoda mazowiecki.

Autorka/Autor:pp, momo//rzw

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Magazyny:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

W tej chwili system, moim zdaniem, trzeszczy w szwach, bo pacjentów ostrych jest tak dużo, że po prostu wypełniają całe oddziały - przyznał w "Faktach po Faktach" w TVN24 Główny Inspektor Sanitarny dr Paweł Grzesiowski. W programie odniósł się do rosnącej liczby zachorowań na grypę, hospitalizacji pacjentów oraz szczepień, które zmniejszają ryzyko wystąpienia ostrej postaci choroby.

System "trzeszczy w szwach". Wzrost zachorowań "o sto procent"

System "trzeszczy w szwach". Wzrost zachorowań "o sto procent"

Źródło:
TVN24

Komisja śledcza do spraw Pegasusa przygotowuje wniosek do Sejmu o uchylenie immunitetu byłemu ministrowi sprawiedliwości w rządzie PiS, Zbigniewowi Ziobrze. Do roboczej wersji dokumentu dotarła reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska. Wniosek składa się z sześciu stron, na których przedstawiono 24 argumenty, które mają uzasadniać wniosek komisji. - To jest bardzo mocny środek w tej sytuacji, bo ciągle rozmawiamy o świadku - zauważyła dziennikarka w programie "W kuluarach".

Robocza wersja wniosku w sprawie Ziobry. Co w nim jest?

Robocza wersja wniosku w sprawie Ziobry. Co w nim jest?

Źródło:
TVN24

Wilki zaatakowały psa na Kaszubach. Nie w lesie, ale na podwórku. Czworonóg na łańcuchu był bez szans, został zagryziony. Właścicielka zwierzęcia jest przerażona i zszokowana. Opowiada, że z mężem próbowali zareagować, ale atak trwał dwie minuty.

Pomorze: wilki zaatakowały psa na podwórku. Wyciągnęły zwierzę z budy, potem je przydusiły

Źródło:
Fakty TVN

Europoseł i wiceprezes Polskiego Stronnictwa Ludowego Krzysztof Hetman przyznał w "Faktach po Faktach", że był "zdumiony" sobotnim wpisem w mediach społecznościowych ministry Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz i ocenił, że powinna "być bardziej lojalna wobec rządu, w którym zasiada". Ministra funduszy i polityki regionalnej napisała, że "tylnymi drzwiami obcięto" budżetowe środki na budownictwo społeczne. Zdaniem europosła wybranego z list Koalicji Obywatelskiej Michała Szczerby wpis ministry to "efekt trwającej kampanii wyborczej".

Spór ministrów. "Powinna być bardziej lojalna wobec rządu, w którym zasiada"

Spór ministrów. "Powinna być bardziej lojalna wobec rządu, w którym zasiada"

Źródło:
TVN24

Policja zabezpieczyła szczątki balonu, najprawdopodobniej meteorologicznego, który znaleziono w Trękusku w powiecie olsztyńskim. Rzecznik straży pożarnej przekazał, że miał on na sobie oznaczenia napisane cyrylicą. To kolejne takie znalezisko w województwie graniczącym z Rosją.

Szczątki balonu pod Olsztynem. Straż pożarna: z oznaczeniami cyrylicą

Szczątki balonu pod Olsztynem. Straż pożarna: z oznaczeniami cyrylicą

Źródło:
PAP

Członkowie rodzin ofiar zderzenia samolotu American Airlines z helikopterem wojskowym odwiedzili w niedzielę miejsce katastrofy. Zginęło 67 osób.

Członkowie rodzin ofiar na miejscu katastrofy

Członkowie rodzin ofiar na miejscu katastrofy

Źródło:
Reuters, PAP

W poniedziałek ma ruszyć procedura, która - jak planuje koalicja rządząca - ma doprowadzić do aresztowania Zbigniewa Ziobry. Pod Olsztynem znaleziono balon, który miał oznaczenia pisane cyrylicą, to kolejny podobny przypadek w tym rejonie kraju w ostatnich miesiącach. Meksyk wprowadził cła odwetowe w reakcji na decyzję administracji Donalda Trumpa, która nałożyła 25-procentowe cła na import towarów z Meksyku. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w poniedziałek 3 lutego.

Procedura w sprawie Ziobry, wstrząsy w Grecji, balon znaleziony pod Olsztynem

Procedura w sprawie Ziobry, wstrząsy w Grecji, balon znaleziony pod Olsztynem

Źródło:
tvn24.pl

Donald Trump stwierdził w niedzielę w mediach społecznościowych, że Kanada powinna stać się "ukochanym 51. stanem", dzięki czemu znikną cła, które prezydent Stanów Zjednoczonych nałożył poprzedniego dnia między innymi na to państwo.

Trump pisze o "ukochanym 51. stanie"

Trump pisze o "ukochanym 51. stanie"

Źródło:
PAP

W wyniku pożaru w Gdańsku-Rudnikach spłonął namiot, w którym znajdowały się meleksy. Na miejsce zdarzenia zostało wysłane siedem zastępów straży pożarnej. Czarne kłęby dymu miały być widoczne z odległości paru kilometrów.

Pożar namiotu z meleksami. Czarny dym nad miastem

Pożar namiotu z meleksami. Czarny dym nad miastem

Źródło:
tvn24.pl

Ogromne głazy osunęły się na część autostrady położonej we francuskim departamencie Sabaudia. Zablokowany został ruch, utworzył się gigantyczny korek. W związku z utrudnieniami ponad 1500 osób, które przebywały w tamtym popularnym wśród narciarzy rejonie, utknęło i trafiło do tymczasowych schronisk. Turyści musieli spędzić w nich minioną noc.

Ogromne głazy spadły na autostradę, ponad tysiąc osób utknęło na noc

Ogromne głazy spadły na autostradę, ponad tysiąc osób utknęło na noc

Źródło:
ENEX, Francebleu

Gwałtowne powodzie, które były następstwem obfitych opadów deszczu, nawiedziły północną część australijskiego stanu Queensland. Po przejściu żywiołu zginęła co najmniej jedna osoba. Premier stanu przekazał, że od piątku spadło ponad 1000 litrów wody na metr kwadratowy.

To mogą być najgorsze powodzie od 60 lat. Tysiące ewakuowanych

To mogą być najgorsze powodzie od 60 lat. Tysiące ewakuowanych

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters

Policjanci zatrzymali trzy osoby, które mogą mieć związek zabójstwem w gdańskim Brzeźnie. Rano na miejscu znaleziono ciało starszego mężczyzny, który miał obrażenia głowy. Wcześniej do służb wpłynęło zgłoszenie o szarpaninie dwóch osób.

Znaleźli ciało mężczyzny, miał obrażenia głowy. Zatrzymano trzy osoby

Znaleźli ciało mężczyzny, miał obrażenia głowy. Zatrzymano trzy osoby

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dwa projekty ustaw, dwie daty zakończenia procesu zmian i dwa zupełnie różne pomysły na to, jak rozwiązać problem wadliwych powołań sędziowskich w polskim wymiarze sprawiedliwości. Sprawa dotyczy 3250 sędziów, a rząd w najbliższych tygodniach ma wybrać ostateczny scenariusz. Jakie warianty są w grze?

Wrócą skąd przyszli, czyli co dalej z neosędziami?

Wrócą skąd przyszli, czyli co dalej z neosędziami?

Źródło:
TVN24
Kilometr wystarczył, by poczuł się jak mistrz. "Myślałem: muszę przetrwać"

Kilometr wystarczył, by poczuł się jak mistrz. "Myślałem: muszę przetrwać"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przemysław Godyla, pracownik poznańskiego Zarządu Komunalnych Zasobów Lokalowych odkrył w siedzibie firmy dziesiątki napisów wykonanych przez więźniów. Inskrypcje pokrywają ściany w piwnicach kamienicy przy ul. Matejki 57. Po wojnie mieścił się tam milicyjny areszt, a zamknięci w nim ludzie wyryli na ścianach wstrząsające świadectwo swojej opresji. "Kiedy te ruskie sługusy będą siedzieć? Kiedy skończy się ich panowanie?", "Boże… zbaw Polskę… od oprawców.. czerwonych…" - to tylko niektóre z wydrapanych gwoździami inskrypcji.

"To kapsuła czasu, zszedłem na dół i oniemiałem". Sensacyjne odkrycie w piwnicy

"To kapsuła czasu, zszedłem na dół i oniemiałem". Sensacyjne odkrycie w piwnicy

Źródło:
Aleksander Przybylski

Dla mnie jest to sytuacja bardzo zaskakująca. W tej chwili mamy bardzo dobre oznakowanie - komentował tragiczny wypadek na A2 Andrzej Janicki, były policjant drogówki. Gość TVN24 mówił też, co należy zrobić w podobnej sytuacji, aby uniknąć zderzenia.

Jechał pod prąd autostradą. Doszło do wypadku. "Ewidentny błąd kierującego"

Jechał pod prąd autostradą. Doszło do wypadku. "Ewidentny błąd kierującego"

Źródło:
TVN24

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia stwierdził w niedzielę, że sejmowa komisja śledcza ds. Pegasusa powinna była zaczekać na Zbigniewa Ziobrę. Były minister sprawiedliwości został w piątek doprowadzony przez policję już po tym, jak komisja zamknęła posiedzenie i uchwaliła złożenie wniosku o zatrzymanie Ziobry na 30 dni. Hołownia dodał, że ta "procedura zajmie tygodnie, jeśli nie miesiące".

"Cena niepoczekania na Ziobrę to będzie kilka tygodni, jeśli nie miesięcy"

"Cena niepoczekania na Ziobrę to będzie kilka tygodni, jeśli nie miesięcy"

Źródło:
PAP

- Oliwia mnie stymuluje. Jak zapowiada, że przyjdzie do mnie, to ja od razu wykonuję kilka telefonów więcej, załatwiam sprawy, aby móc zdać raport szefowej - mówi w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl 77-letni prof. dr hab. Marian Surowiec, współzałożyciel Bee Healthy Honey. Z wnuczką stworzył emiter, rozwiązanie dla pszczelarzy, którzy walczą w swoich ulach z inwazją pasożytów. Po fali sukcesów, zaczęli jednak dostawać groźby. - Pierwszy raz w życiu czegoś takiego doświadczyłem, bo spadła na nas lawina hejtu - dodaje.

Dziadek i wnuczka założyli start-up. "Spadła na nas lawina hejtu"

Dziadek i wnuczka założyli start-up. "Spadła na nas lawina hejtu"

Źródło:
tvn24.pl

Od kilku dni w Grecji w rejonie wyspy Santoryn odnotowuje się raz po raz słabe i umiarkowane trzęsienia ziemi. Zdaniem ekspertów, wstrząsy nie są powiązane z aktywnością wulkaniczną. W poniedziałek, w ramach środków ostrożności, szkoły mają być jednak zamknięte.

Seria wstrząsów w rejonie greckiej wyspy, władze zamykają szkoły

Seria wstrząsów w rejonie greckiej wyspy, władze zamykają szkoły

Źródło:
Reuters, PAP, GreekReporter

Do Europy wdziera się coraz więcej mroźnego powietrza z północy. Sprawdź, co przewiduje prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski w swojej autorskiej, długoterminowej prognozie temperatury na 16 dni.

Pogoda na 16 dni: luty może być zimniejszy od stycznia

Pogoda na 16 dni: luty może być zimniejszy od stycznia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Słynny świstak Phil z miasta Punxsutawney w Pensylwanii został wyciągnięty z nory. Gryzoń zobaczył swój cień i się ukrył, co według wierzeń oznacza, że zima ma potrwać jeszcze kolejne sześć tygodni.

Kiedy przyjdzie wiosna? Przewidywania świstaka Phila

Kiedy przyjdzie wiosna? Przewidywania świstaka Phila

Źródło:
CNN, ENEX

Onkofundacja Alivia przedstawiła dane, z których wynika, że kolejki do specjalistów w onkologii wydłużają się. Lekarze podkreślają, że w przypadku raka kluczowe jest szybkie leczenie. Jednak pacjenci, którzy chcą wiedzieć, czy są chorzy, czekają na diagnozę nawet pół roku. Podobnie jest także w przypadku leczenia nieonkologicznego.

Wydłużyły się kolejki do onkologów, a przez to czas oczekiwania na diagnozę

Wydłużyły się kolejki do onkologów, a przez to czas oczekiwania na diagnozę

Źródło:
Fakty TVN