Trwa Niedziela Palmowa, rozpoczynająca Wielki Tydzień w Kościele katolickim. Święto upamiętnia wjazd Jezusa do Jerozolimy. Najważniejszą częścią uroczystości jest tradycyjne święcenie palm. W tym roku, ze względu na epidemię COVID-19, wierni mogą skorzystać z dyspensy w uczestnictwie w mszy. W kościołach obowiązuje limit osób oraz nakaz zasłaniania ust i nosa.
W Kościele katolickim Niedziela Palmowa otwiera Wielki Tydzień, czas bezpośrednio poprzedzający Święta Wielkanocne. W tym dniu wspominany jest uroczysty wjazd Jezusa do Jerozolimy, poprzedzający jego mękę i śmierć na krzyżu.
Ze względu na trwającą epidemię COVID-19, zgodnie z obowiązującym reżimem sanitarnym w nabożeństwach może uczestniczyć 1 osoba na 20 metrów kwadratowych, przy zachowaniu dystansu 1,5 metra. Wierni zobowiązania są do noszenia maseczek zakrywających usta i nos.
Zgodnie z zaleceniem Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, w tym roku upamiętnienie wjazdu Jezusa do Jerozolimy powinno być obchodzone w budynku sakralnym. Ze względu na pandemię istnieje możliwość procesyjnego przejścia przez świątynię, ale jedynie z udziałem asysty. "Pokropienia palm należy dokonać w tradycyjnej formie z użyciem świeżej wody pobłogosławionej przed każdą liturgią" - zalecono.
W związku z epidemią w poszczególnych diecezjach biskupi wydali stosowne dekrety na mocy, których udzieli wiernym dyspensy od obowiązku niedzielnego i świątecznego uczestnictwa we mszy świętej.
Na przykład metropolita łódzki arcybiskup Grzegorz Ryś, przedłużając dyspensę do 10 kwietnia, tłumaczył, że skorzystanie z niej oznacza, że nieobecność w te dni na mszy świętej nie jest obciążona grzechem. Zachęcił wszystkich korzystających z dyspensy do udziału w nabożeństwach odprawianych w dni powszednie "z zachowaniem roztropności, wzajemnej troski o siebie i wszystkich przepisów sanitarnych" oraz do osobistej i rodzinnej modlitwy i uczestniczenia we wspólnocie Kościoła przez transmisje radiowe, telewizyjne lub internetowe.
CZYTAJ WIĘCEJ: "Jestem osobą wierzącą, praktykującą, modlącą się i nie chodzę do kościoła w tej chwili"
Wspomnienie wjazdu Jezusa do Jerozolimy
W Niedzielę Palmową w czasie mszy świętej czytany jest opis Męki Pańskiej. Sama nazwa Niedzieli Palmowej pochodzi od wprowadzonego w XI wieku zwyczaju święcenia palm.
Liturgia godzin (brewiarz) wspomina, że "w Jerozolimie już w IV w. patriarcha dosiadał oślicy i otoczony radującymi się tłumami wjeżdżał na niej z Góry Oliwnej do miasta. Zwyczaj ten wszedł do powszechnej praktyki na Zachodzie w wieku V i VI. Natomiast poświęcanie palm wprowadzono do liturgii dopiero w wieku XI".
"Do reformy z 1955 r. istniał zwyczaj, że celebrans wychodził w Niedzielę Palmową przed kościół, a bramę świątyni zamykano. Kapłan uderzał w nią krzyżem trzykrotnie, wtedy dopiero brama otwierała się i kapłan z uczestnikami procesji wstępował do kościoła, aby odprawić mszę św. Symbol ten miał przypominać wiernym, że zamknięte niebo zostało nam otworzone dzięki zasłudze krzyżowej śmierci Chrystusa" - napisano w księdze liturgicznej.
W Niedzielę Palmową w czasie liturgii kapłan ma czerwone szaty, co ma zwrócić uwagę, że Chrystus wkracza do Jerozolimy, jako Król i Pan, odbierając spontaniczny hołd od jej mieszkańców. "Godność królewską Chrystusa akcentują antyfony i pieśni, które śpiewa się w czasie rozdawania palm i procesji" - wyjaśniono.
CZYTAJ WIĘCEJ: "To trudny apel". Premier o Wielkanocy
Palmy "strzegą domu od nieszczęść i zapewniają błogosławieństwo"
Zwyczaj święcenia palm pojawił się w XI wieku. Zgodnie z tradycją przechowywane są przez cały rok. Powstałym z ich spalenia popiołem posypywane są głowy wiernych w Środę Popielcową.
W Polsce palmy robione są z gałęzi wierzbowych z baziami i z liści bukszpanu lub borówek. W niektórych regionach przygotowywane są także z suszonych kwiatów. Na Kurpiach na przykład palmy sięgają nawet dwóch, trzech metrów wielkości i są przystrojone w sztuczne kwiaty.
Palmy wkładano w domach za krzyże i obrazy, aby "strzegły domu od nieszczęść i zapewniały błogosławieństwo Boże", oraz na polach, wierząc, że zapewnią obfite plony.
We Włoszech i w Hiszpanii w Wielkim Tygodniu istnieje tradycja urządzania się przez siedem dni procesji pasyjnych. Przy świetle świec i biciu dzwonów idzie długi pochód z niezliczonymi wizerunkami Chrystusa, Matki Bożej i świętych.
W Polsce w Niedzielę Palmową pasyjne misteria ludowe odbywają się w każdy Wielki Tydzień w Kalwarii Zebrzydowskiej. Widowisko o charakterze misteriów paschalnych wystawiane jest także na poznańskiej Cytadeli.
W latach 1986-2020 w Niedzielę Palmową obchodzony był Światowy Dzień Młodzieży na poziomie diecezjalnym. Od roku 2021 roku zgodnie z decyzją papieża Franciszka został on przesunięty na kończącą rok liturgiczny w Kościele - uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Pixabay