|

Uwaga, talent. W samochodzie rajdowym z 12-letnim kierowcą

Piotrek Orcholski za kierownicą. Tak wygląda pełnia szczęścia
Piotrek Orcholski za kierownicą. Tak wygląda pełnia szczęścia
Źródło: archiwum prywatne
Młodziutki jest bardzo, rocznik 2011. Siada za kierownicą. Ja obok, w fotelu pasażera. Ciekawe to będzie doświadczenie, nie ma co. - Spokojnie, będzie dobrze - słyszę zapewnienie. Za chwilę wyjedziemy na tor jego starym, podrasowanym bmw, prezentem od taty. - Formuła 1 to moje marzenie, ale rajdy też. Uwielbiam te dwie dziedziny sportów motorowych - mówi 12-letni Piotrek Orcholski. I wciska pedał gazu.Artykuł dostępny w subskrypcji

Uwaga podstawowa, najważniejsza - jeżeli jeździć samochodem i szybko, i bezpiecznie, to właśnie tak, na przeznaczonych do tego torach, pod okiem dzielących się swoją wiedzą i wiedzących o samochodach wszystko fachowców. Tylko i wyłącznie tam.

Czytaj także: