Najpierw Sejm, a następnie Senat - bez poprawek - przyjęły ustawę o wsparciu kobiet w ciąży i rodzin "Za życiem". Przewiduje on m.in., że z tytułu urodzenia ciężko chorego dziecka przysługiwać będzie jednorazowe świadczenie w wysokości 4 tys. zł. Przewodnikiem rodzin po systemie wsparcia ma być asystent rodziny, którego zadaniem będzie koordynowanie dostępnej pomocy. Ustawa trafi teraz do prezydenta.
W Senacie za wnioskiem PiS o przyjęcie ustawy bez poprawek zagłosowało 56 senatorów, a 22 było przeciw. Od głosu wstrzymało się siedmiu senatorów. Tym samym nie głosowano poprawek zgłoszonych przez senatorów PO.
Poprawki przewidywały m.in.: objęcie świadczeniami z ustawy "Za życiem" wszystkich niepełnosprawnych dzieci, które wymagają stałej opieki; comiesięczne świadczenie w wysokości 1000 zł dla dzieci, u których stwierdzono ciężkie i nieodwracalne upośledzenie albo nieuleczalną chorobę zagrażającą życiu, które powstały w prenatalnym okresie rozwoju dziecka, w czasie porodu lub wczesnego dzieciństwa; oraz ws. dostępu do wyrobów medycznych i leków także po ukończeniu 18 lat pod warunkiem kontynuowania nauki.
Poprawki w Sejmie
Wcześniej ustawa została przyjęta przez Sejm. Za głosowało 267 posłów (w tym PiS, PSL, koło Wolni i Solidarni oraz większość klubu Kukiz'15). Przeciw było 140 (z PO i Nowoczesnej), a 21 wstrzymało się od głosu (w tym 12 z Kukiz'15 oraz koło Europejscy Demokraci).
Wcześniej Sejm przyjął poprawki zgłoszone PiS. Jedna z nich stanowi, że program, który rząd przyjmie do 31 grudnia br. w zakresie kompleksowego wsparcia dla rodzin "Za życiem", będzie mógł być skierowany także do rodzin z dzieckiem legitymującym się orzeczeniem o niepełnosprawności oraz orzeczeniem o lekkim, umiarkowanym lub znacznym stopniu niepełnosprawności określonych w przepisach.
Programem objęte mają być także dzieci i młodzież posiadające opinię o potrzebie wczesnego wspomagania rozwoju, orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego lub orzeczenie o potrzebie zajęć rewalidacyjno-wychowawczych.
W myśl innych przyjętych poprawek PiS, jednorazowe świadczenie z tytułu ustawy o wsparciu kobiet w ciąży i rodzin nie będzie podlegało egzekucji, nie będzie też wliczane do dochodu uprawniającego do uzyskania pomocy społecznej.
Odrzucone natomiast zostały poprawki opozycji, w których proponowano np. by świadczeniem w wysokości 4 tys. zł objęte były wszystkie dzieci z określoną niepełnosprawnością, bez względu na moment jej powstania, a także, aby oprócz zasiłku z programu "Rodzina 500 plus", przyznawany był także zasiłek rehabilitacyjny w wysokości 500 zł dla każdego niepełnosprawnego dziecka.
Zgodnie z ustawą do końca tego roku rząd ma przyjąć program kompleksowego wsparcia dla rodzin "Za życiem", opracowany na podstawie odrębnych przepisów.
Gorąca debata
- 4 tys. zł jednorazowo to 60 gr dziennie przez 18 lat życia dziecka - mówił poseł Michał Kamiński (ED) przed głosowaniem nad projektem ustawy. Pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych Krzysztof Michałkiewicz odpowiadał, że świadczenie 4 tys. zł to tylko jedna z form pomocy.
Przed głosowaniem Kamiński pytał, czy tytuł ustawy jest adekwatny do treści. Podkreślał, że rodzice mają obowiązek opieki nad dzieckiem do 18. roku życia, co oznacza - jak mówił - że 4 tys. zł to 60 gr dziennie.
Magdalena Kochan (PO) pytała, dlaczego nie ma poparcia dla poprawki jej klubu, by jednorazowym świadczeniem objąć wszystkie dzieci z niepełnosprawnością, niezależnie od tego, kiedy niepełnosprawność powstała. - Czy to jest zapowiedź zaostrzenia przepisów aborcyjnych? - powiedziała. Dopytywała też, czy dziecko z cukrzycą, dziecko niedowidzące, niesłyszące, z wadą serca, otrzyma wsparcie. - W sposób niekonstytucyjny dzielicie dzieci na te, które dostaną wsparcie i te, które go nie otrzymają – oceniła.
"Na co to jest, na waciki?"
Zdaniem Joanny Augustynowskiej (Nowoczesna) ustawa łamie konstytucję, bo nie wolno przyznawać świadczenia, różnicując czas nabycia niepełnosprawności. - 4 tysiące - na co to jest, na waciki? Wstydźcie się – mówiła.
Mieczysław Kasprzak (PSL) uważa, że proponowane wsparcie jest symboliczne, według niego nie 60 gr, ale 61 gr dziennie. Wskazywał, że poprawka jego klubu mówiąca o comiesięcznym świadczeniu w wysokości 500 zł na dziecko, u którego zdiagnozowano ciężkie i nieodwracalne upośledzenie lub nieuleczalną chorobę, byłaby właściwszym rozwiązaniem.
Pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych Krzysztof Michałkiewicz odpowiadał, że świadczenie w wysokości 4 tys. zł to tylko jedna z form pomocy przewidzianej w projekcie. Przypomniał, że do końca roku powstanie program, który zapewni kompleksową opiekę. Program, jak zapewnił, będzie dotyczył wszystkich osób z niepełnosprawnościami, również dorosłych.
Rajmund Miller (PO) przekonywał, że ustawa jest źle przygotowana, szczególnie krytykował przepis o korzystaniu z opieki hospicyjnej poza kolejnością. Skomentował, że ustawa zakłada specjalny bezkolejkowy tryb do opieki paliatywnej. Jak przekonywał, wobec śmierci wszyscy są równi i różnicowanie nie jest na miejscu.
Michałkiewicz odpowiadał, że poseł myli zakłady opiekuńczo-lecznicze z hospicjami, także perinatalnymi. Podkreślił, że hospicja perinatalne nie miały dotychczas wsparcia finansowego, a dzięki ustawie rodziny potrzebujące wsparcia ją otrzymają.
Dominik Tarczyński (PiS) mówił, że do zadania pytania skłoniły go głosy posłów i pytał, czy w latach rządów PO i PSL jedyną inicjatywą rodzinną było podwyższenie VAT-u na ubranka dziecięce i wózki, a obniżenie - na prezerwatywy i trumny.
Projekt "Za życiem"
Ustawa o wsparciu kobiet w ciąży i rodzin "Za życiem" przewiduje m.in., że z tytułu urodzenia się żywego dziecka z ciężkim i nieodwracalnym upośledzeniem albo nieuleczalną chorobą zagrażającą życiu, które powstały w prenatalnym okresie rozwoju dziecka lub w czasie porodu, przysługuje jednorazowe świadczenie w wysokości 4 tys. zł. Przewodnikiem rodzin po systemie wsparcia ma być asystent rodziny, którego zadaniem będzie koordynowanie dostępnej pomocy. Zgodnie z ustawą wsparcie dla rodzin oraz kobiet w ciąży będzie realizowane m.in. przez zapewnienie dostępu do informacji w zakresie rozwiązań wspierających, do diagnostyki prenatalnej oraz poprzez zapewnienie odpowiednich świadczeń opieki zdrowotnej. Ponadto ustawa np. gwarantuje kobietom w ciąży oraz dzieciom z ciężkimi chorobami prawo do korzystania poza kolejnością ze świadczeń opieki zdrowotnej oraz z usług farmaceutycznych udzielanych w aptekach. Zgodnie z ustawą do końca tego roku rząd ma przyjąć program kompleksowego wsparcia dla rodzin "Za życiem", opracowany na podstawie odrębnych przepisów.
Autor: KB/ja,tr / Źródło: TVN24, PAP