Premier Mateusz Morawiecki zaapelował do marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego, aby "nie zwlekać, tylko jak najszybciej zwołać posiedzenie". Jak powiedział, najlepiej byłoby, gdyby Senat przyjął nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym i innych ustaw bez poprawek. Zdaniem szefa rządu, pierwsze pieniądze z KPO mogłyby trafić do Polski w trzecim lub czwartym kwartale tego roku.
Sejm uchwalił w piątek nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym i innych ustaw, która według PiS ma wypełnić kluczowy "kamień milowy" dla odblokowania przez Komisję Europejską pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy. W głosowaniu żadna z 14 poprawek opozycji nie uzyskała poparcia. Po głosowaniu szef klubu KO Borys Budka powiedział dziennikarzom, że w Senacie zostaną przyjęte poprawki.
Premier z apelem do marszałka Senatu
Premier Mateusz Morawiecki w sobotnim wywiadzie dla RMF FM przyznał, że dzięki wstrzymaniu się od głosu części opozycji nadal można pracować nad tymi przepisami. - Przynajmniej część opozycji zachowała się właściwie - oświadczył. - Apeluję do marszałka Senatu, by nie zwlekać, tylko jak najszybciej zwołać posiedzenie Senatu. Projekt ustawy był znany od dawna, w związku z tym nie ma co przedłużać tego procesu – dodał premier.
Szef rządu wyraził przekonanie, że "większość klasy politycznej zrozumie jak ważne jest to, że KPO powinno zostać przyjęte, zwłaszcza w dobie wojny na Ukrainie".
Pytany, co powinien zrobić Sejm po ewentualnym wprowadzeniu przez Senat poprawek do nowelizacji ustawy, odparł: - Będę prosił o to, żeby jak najszybciej przejść przez tę procedurę, odrzucić poprawki, jeżeli takie się pojawią. Najlepiej byłoby, gdyby Senat przyjął tę ustawę, przecież zatwierdzoną przez Komisję Europejską, bez poprawek.
Morawiecki o postawie Solidarnej Polski
Pytany o postawę Solidarnej Polski, która głosowała przeciwko nowelizacji, Morawiecki powiedział, że ugrupowanie to podkreśla ryzyka związane z tymi przepisami. - Racje, które oni nam przedstawili, były także wyłożone w sposób bardzo rzeczowy. I to nie jest tak, że ja nie podzielam ich w żadnym stopniu. Te obawy również podzielam. Zwłaszcza, że byliśmy nieraz traktowani nie fair przez Komisję Europejską. Tylko polityka to jest sztuka realizacji celów w tych okolicznościach, w których się znajdujemy - mówił.
Zapewnił, że Zjednoczona Prawica nadal będzie "zjednoczona".
Pierwsze pieniądze z KPO mogłyby trafić do Polski " w trzecim, czwartym kwartale tego roku"
Według szefa rządu, pierwsza transza pieniędzy z KPO może trafić do Polski w drugiej połowie roku. - Myślę, że w trzecim, w czwartym kwartale tego roku, transza może trafić. Natomiast wniosek o środki z KPO chcemy skierować dosłownie po wejściu ustawy wiatrakowej na agendę Sejmu, czyli prawdopodobnie za około 10 dni – dodał.
Zapewnił, że projekt ustawy o SN został przedstawiony zespołowi negocjacyjnemu po stronie Komisji Europejskiej. - Została uznana jako ta, która wypełnia zapisy kompromisu. W związku z tym trudno mi sobie wyobrazić, żeby Komisja Europejska teraz sama sobie zaprzeczała, ale różne rzeczy widziałem w przeszłości, wiec ręki bym sobie nie dał obciąć - powiedział premier.
Morawiecki: wystartuję w wyborach parlamentarnych ze Śląska
Morawiecki został zapytany, "czy po takim ciężkim roku nie myśli o politycznej emeryturze". - Czy ja wyglądam na emeryta? Jeszcze z ćwierć wieku zamierzam powalczyć w tych różnych obszarach – odpowiedział. Poinformował, że podjął decyzję o starcie w najbliższych wyborach parlamentarnych. O mandat będzie walczył, tak jak w poprzednich wyborach, na Śląsku.
Źródło: PAP