Co czeka dzieci z Ukrainy w polskich szkołach?

Źródło:
tvn24.pl

Obecne rozwiązania prawne przewidują dwie ścieżki edukacji dla dzieci cudzoziemskich, w tym tych z Ukrainy. Edukatorzy apelują o dodatkowe rozwiązania, które ułatwiłyby dzieciom odnalezienie się w tej trudnej sytuacji. - Pracujemy nad różnymi scenariuszami, będziemy też wspierać samorządy - zapewnia w rozmowie z tvn24.pl wiceminister edukacji Tomasz Rzymkowski.

Dzieci i młodzież z Ukrainy w wieku obowiązku szkolnego i obowiązku nauki, czyli od 7. do 18. roku życia, są przyjmowane i obejmowane opieką i nauczaniem na takich warunkach jak obywatele polscy. Ustalenie klasy, w której kontynuowana jest nauka takiego ucznia lub uczennicy, odbywa się na podstawie sumy ukończonych lat nauki szkolnej za granicą.

Zwykle ustalenie klasy następuje na podstawie dokumentów, które wydała szkoła zagranicą, ale nie jest to niezbędne. Wystarczy oświadczenie rodziców o sumie lat nauki za granicą.

Żeby zapisać dziecko do szkoły, trzeba złożyć wniosek do dyrektora placówki. Publiczna szkoła podstawowa, w rejonie której mieszka dziecko-obcokrajowiec - z urzędu przyjmuje takiego ucznia lub uczennicę. Inne publiczne szkoły podstawowe i szkoły ponadpodstawowe robią to w miarę posiadania wolnych miejsc.

Jeśli ze znalezieniem miejsca jest kłopot, pomocy powinien udzielić organ prowadzący szkoły, czyli zwykle samorząd. Dla szkół podstawowych to gmina, dla ponadpodstawowych to powiat.

Czarnek: jesteśmy gotowi, by zapewnić edukację uchodźcom z Ukrainy
Czarnek: jesteśmy gotowi, by zapewnić edukację uchodźcom z UkrainyTVN24

O dodatkowych zajęciach decyduje dyrektor

Na jakie wsparcie mogą dziś liczyć dzieci z Ukrainy?

Cudzoziemcy, którzy nie posługują się językiem polskim w stopniu umożliwiającym korzystanie z nauki w szkole, mogą: - uczestniczyć w dodatkowych zajęciach z języka polskiego. Zajęcia mogą być prowadzone indywidualnie lub w grupach w wymiarze minimum dwóch godzin tygodniowo przez czas nieokreślony; - realizować naukę w formie oddziału przygotowawczego, gdzie proces nauczania dostosowany jest do potrzeb i możliwości edukacyjnych uczniów (nauka w takim oddziale trwa rok, z możliwością przedłużenia do dwóch lat). Zajęcia realizowane są w grupach do 15 uczniów w wymiarze minimum od 20 do 26 godzin tygodniowo (w zależności od roku nauki i typu szkoły). W ramach tych godzin uczniowie realizują naukę języka polskiego oraz treści z poszczególnych przedmiotów w zakresie dostosowanym do ich potrzeb i możliwości; - korzystać z pomocy osoby władającej językiem kraju pochodzenia zatrudnionej w charakterze pomocy nauczyciela - osoba zatrudniona w charakterze pomocy nauczyciela nie musi posiadać kwalifikacji pedagogicznych; - korzystać z dodatkowych zajęć wyrównawczych w zakresie przedmiotów nauczania organizowanych przez organ prowadzący szkołę, nie dłużej jednak niż przez okres 12 miesięcy.

Decyzję o przyznaniu danej formy wsparcia podejmuje dyrektor szkoły w porozumieniu z organem prowadzącym szkołę.

Uczniowie cudzoziemscy mogą być objęci pomocą psychologiczno-pedagogiczną w związku z doświadczeniem migracyjnym. O tym, jak ta pomoc będzie wyglądać, też decyduje dyrektor. Co istotne, w obecnej sytuacji pomocą psychologiczno-pedagogiczną można objąć również rodziców uczniów.

Jak rozmawiać z uczniami o wojnie, opowiada Aleksander Pawlicki
Jak rozmawiać z uczniami o wojnie, opowiada Aleksander PawlickiSzkoła Edukacji Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności i Uniwersytetu WarszawskiegoSzkoła Edukacji Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności i Uniwersytetu Warszawskiego

Jeśli chodzi o oddziały przygotowawcze, to nie ma ich u nas na razie zbyt wielu. W tym roku szkolnym w całej Polsce działało ich dotąd 115, w poprzednim roku było ich jeszcze mniej, bo 60.

Będą potrzebni nauczyciele

- Uważamy, że są trzy pilne kwestie, którymi należy się zająć - mówi Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego. ZNP wypracowuje właśnie oficjalne stanowisko w tej sprawie. - Pierwsza kwestia to konieczność zapewnienia środków na asystentów międzykulturowych dla uczniów. Normalnie to zadanie samorządów, ale wierzymy, że w obecnej sytuacji rząd mógłby tę sprawę wspierać finansowo. Pomoc asystentów jest konieczna, by te dzieci jak najlepiej mogły się odnaleźć w naszych szkołach. Nie wiemy, jak długo tu zostaną, być może część na stałe i te pierwsze tygodnie będą dla nich kluczowe - dodaje.

ZNP będzie też apelowało o wsparcie nauczycieli języka polskiego, którzy tylko w części posiadają kwalifikacje do nauczania języka polskiego jako obcego. - Mamy nadzieję, że z pomocą będą mogli przyjść rektorzy szkół wyższych, którzy dotąd organizowali na przykład letnie szkoły języka polskiego. Mają ludzi z potrzebnymi umiejętnościami - podkreśla Broniarz. I zapewnia, że w tej sprawie rozpocznie też rozmowy z uczelnią wyższą, którą prowadzi związek - chodzi o Wyższą Szkołę Pedagogiczną ZNP.

Trzecią sprawą jest kwestia szybkiego uznawania dyplomów nauczycieli ukraińskich. - Część z nich zna język polski w stopniu wystarczająco, by uczyć, a część może być wsparciem językowym - mówi Broniarz. - Wiele dzieci, które do Polski trafiają to maluchy. Będziemy bardzo potrzebować nauczycieli przedszkolnych i wczesnoszkolnych - dodaje.

Nauczyciel radzi

Łukasz Szeliga jest nauczycielem języka polskiego jako obcego i drugiego oraz tutorem dzieci i młodzieży. Doświadczenie zdobywał, ucząc w Szkole Języka i Kultury Polskiej Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz w szkołach publicznych i prywatnych, w tym w jednostce edukacyjnej Ambasady Stanów Zjednoczonych w Polsce. Współpracował do tej pory z przedstawicielami przeszło 60 państw.

- Częścią nauczycieli kierują obawy osadzone w dwóch kwestiach: tym, że ktoś ich rozliczy z pracy oraz tym, że sobie nie poradzą - zauważa Szeliga. I od razu komentuje: - Na obie te obawy może odpowiedzieć dyrekcja szkoły i tu nie trzeba rządowych regulacji.

Zachęca, by dyrektorzy szkół zorganizowali specjalne zebranie i poinformowali, że wspierają nauczycieli. Wiedzą, iż jest to nowa sytuacja i mogą pojawić się błędy. Komunikacja z zespołem nauczycieli jest tu, zdaniem Łukasza Szeligi, kluczowa. 

- Dalej warto, aby dyrektorki i dyrektorzy stworzyli zespół do spraw interkulturowości w szkole - zachęca Szeliga. W jego skład mogliby wejść nauczyciele różnych specjalności, np. nie tylko psycholog i pedagog, ale też nauczyciel świetlicy czy języka polskiego.

- Lekcje plastyki, muzyki i wychowania fizycznego są kluczowe w procesie przepracowywania traumy, lekcje języka polskiego są świetną okazją do włączania dzieci ukraińskich do polskiego systemu oświaty. Matematyka jest językiem na tyle uniwersalnym, że da się zindywidualizować tu nauczanie - zauważa.

Jego zdaniem pozostałe przedmioty w najbliższych czterech miesiącach mogłoby być zbyteczne. - Priorytetem jest wsparcie w zakresie zdrowia psychicznego i umiejętności społecznych, a my nie wiemy, kto i ile będzie chciał pozostać w polskiej szkole - zauważa nauczyciel i tutor. I dodaje: - Przede wszystkim trzeba przeciwdziałać ryzyku, że wśród dzieci i młodzieży zacznie dochodzić do polaryzacji społecznej i wzrostu agresji. Najgorsze, co może teraz się zdarzyć, to wykluczanie dzieci i młodzieży pochodzenia białoruskiego i rosyjskiego, a te także są obecne w polskiej szkole. W tym tygodniu konieczne jest przygotowanie uczniów na przyjęcie uchodźców, rozpoczęcie z nimi rozmowy, ale też niezarzucenie ich pogadankami, w których tylko są biernymi słuchaczami; dalej doedukowanie nauczycieli w zakresie różnic kulturowych i uprzedzeń, a także uważności na język, którym się posługują.

JAK ROZMAWIAĆ Z DZIEĆMI NA TEMAT SYTUACJI W UKRAINIE? - PORADNIK MINISTERSTWA EDUKACJI i NAUKI

Musi być elastycznie

Była wiceminister edukacji Joanna Berdzik zauważa, że włączanie dzieci do polskich klas może być dla nich bardzo trudne z wielu względów. - I emocjonalnych, i językowych, i przedmiotowych - wylicza. - Trudno sobie wyobrazić, że dzieci te z marszu wchodzą na lekcje. Klasy przygotowawcze to lepszy trop - ocenia.

Gdyby to zależało od Berdzik, stawiałaby nie na klasyczną edukację, a bardziej na różnego rodzaju aktywności edukacyjne, które nie musiałyby się ściśle wiązać z realizacją podstawy programowej. Dzieci mogłyby pracować w grupach o zróżnicowanym wieku, z towarzyszeniem nauczyciela mówiącego po ukraińsku i po polsku. A do polskich uczniów dołączać na zajęciach takich jak plastyka czy wychowanie fizyczne. - Chodzi o takie możliwe rozluźnienie szkolnej struktury, co powinno być lepszą formułą działania - ocenia.

Z jej perspektywy kluczowe jest dziś wsparcie psychologiczne zarówno dzieci ukraińskich, jak i polskich.

- Oczekiwałabym uelastycznienia rozwiązań na poziomie przepisów, tak żeby móc działać zgodnie z potrzebami dzieci, niż zmuszania szkoły do działania na podstawie obecnych przepisów, które jednak nie zostały stworzone na taką sytuację - komentuje.

Rozmowa z nauczycielem z CharkowaTVN24

Ministerstwo szykuje rozwiązania

Wiceminister Tomasz Rzymkowski w rozmowie z tvn24.pl zapewnił, że Ministerstwo Edukacji i Nauki przymierza się do rozluźnienia przepisów m.in. w kwestii kwalifikacji nauczycieli z Ukrainy. - W oświacie różne przepisy są rozproszone, potrzebne będą nie tylko zmiany rozporządzeń, ale pewnie też ustawowe. Intensywnie pracujemy nad różnymi wariantami - zapowiada. Zapewnia też, że Ministerstwo Edukacji i Nauki będzie wspierać samorządy i przypomina, że już teraz na stronie resortu można znaleźć pakiety informacji np. o wsparciu psychologicznym dzieci zarówno polskich, jak i ukraińskich. - Będzie tych materiałów coraz więcej - podkreśla.

ZASADY PRZYJMOWANIA DZIECI DO SZKÓŁ I UDZIELANIA IM POMOCY - PORADNIK MINISTERSTWA EDUKACJI

Zgodnie z obowiązującymi przepisami w szkole może być zatrudniony nauczyciel niebędący obywatelem polskim wtedy, gdy taka potrzeba wynika z organizacji nauczania w szkole. Najczęściej dotyczy to nauczycieli języków obcych. Zatrudnienie w szkole nauczyciela niebędącego obywatelem polskim wymaga zgody organu prowadzącego tę szkołę. 

W sobotę minister edukacji Przemysław Czarnek wziął udział w spotkaniu online z samorządowcami. - Apelowaliśmy o jak najszybsze uelastycznienie przepisów i na przykład zwiększenie liczebności oddziałów przygotowawczych. 15-osobowe klasy są świetne, ale obawiamy się, że nie wystarczy nam do nich nauczycieli - mówi Renata Kaznowska, wiceprezydentka Warszawy, odpowiedzialna za oświatę. I dodaje: - Dobro tych dzieci to nasza wspólna sprawa i na takie podejście wszystkich stron liczymy.

Autorka/Autor:Justyna Suchecka

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki przez prawie 200 dni miał zajmować luksusowy apartament w muzealnym kompleksie hotelowym oddalonym o pięć kilometrów od jego domu. Według posła PiS Kazimierza Smolińskiego jego pobyt mógł być spowodowany utrudnioną komunikacją po mieście. - W Gdańsku pięć kilometrów to podobnie jak w Warszawie, jest duży ruch przecież - powiedział w "Kropce nad i". - Nigdy bym nie wpadł na to, żeby wynająć hotel pięć kilometrów od swojego miejsca zamieszkania i żeby Sejm za ten hotel zapłacił - mówił z kolei Tomasz Trela (Nowa Lewica).

Apartament pięć kilometrów od domu. "Jest duży ruch przecież"

Apartament pięć kilometrów od domu. "Jest duży ruch przecież"

Źródło:
TVN24

Na polecenie premiera Donalda Tuska polskie placówki i dyplomaci są w gotowości do pomocy naszym obywatelom. Gdyby Donald Trump nakazał przeprowadzić masowe deportacje osób przebywających w USA nielegalnie, mogłoby to dotknąć również Polaków. - Władze Chicago zabroniły policji i służbom miejskim pytania o status imigracyjny - uspokaja Łukasz Dudka, szef największej gazety polonijnej w USA.

"Policja w Chicago nie ma prawa zapytać nikogo o status imigracyjny. Miasto wydało nawet broszurę"

"Policja w Chicago nie ma prawa zapytać nikogo o status imigracyjny. Miasto wydało nawet broszurę"

Źródło:
Fakty TVN

Pożar składowiska odpadów w Płoszowie niedaleko Radomska. Jak poinformowali strażacy, palą się niebezpieczne odpady. Ratownicy zaapelowali, by mieszkańcy nie otwierali okien.

Płoną niebezpieczne odpady w Płoszowie

Płoną niebezpieczne odpady w Płoszowie

Źródło:
tvn24.pl, PAP

- Przyjechała grupa mężczyzn z pałkami, maczetami. To miało nas zmusić do tego, abyśmy w stresie podpisali nową umowę z wyższym czynszem - opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl Łukasz Małkiewicz, reprezentant kupców z warszawskiego centrum handlowego Modlińska 6D. Sebastian Bogusz, zarządca nieruchomości, ripostuje, że to działania kupców zmusiły spółkę do zwiększenia obsady ochrony obiektu. Prokuratura zdecydowała o wszczęciu w tej sprawie postępowania.

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Źródło:
tvn24.pl

- My, Polacy, wobec niestety tak podzielonej Europy, bardzo potrzebujemy Donalda Trumpa. My, Polacy, nie możemy sobie pozwolić na konflikt z amerykańską prezydencją - mówił w "Faktach po Faktach" wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (PSL). Przypomniał też nieprzychylne słowa Donalda Tuska na temat Trumpa. - Ja się bardzo boję pytania, które Prawo i Sprawiedliwość może zadać w drugiej turze wyborów prezydenckich: czy Polskę stać na to, by prezydent i premier byli pokłóceni ze Stanami Zjednoczonymi? - powiedział.

"Musimy zrobić wszystko, by nie dać PiS-owi tego argumentu"

"Musimy zrobić wszystko, by nie dać PiS-owi tego argumentu"

Źródło:
TVN24

Cztery tysiące żołnierzy z Korei Północnej, czyli blisko 40 procent ze wszystkich wysłanych przez reżim do walki przeciwko Ukraińcom, zostało wyeliminowanych z działań bojowych - podaje BBC, powołując się na doniesienia zachodnich urzędników. W ciągu ostatnich trzech miesięcy zginęło prawdopodobnie około tysiąca z nich.

"Są mięsem armatnim". Tylu żołnierzy stracił Kim

"Są mięsem armatnim". Tylu żołnierzy stracił Kim

Źródło:
BBC, PAP

Prezydent USA Donald Trump napisał w mediach społecznościowych, że "kocha Rosjan" i ma "dobre stosunki z prezydentem Putinem" i dlatego zamierza zrobić Rosji "wielką przysługę". "Dojdźmy do porozumienia teraz i zatrzymajmy tę absurdalną wojnę" - zaapelował Trump. Zagroził też wprowadzeniem wysokich ceł i sankcji wobec Rosji, jeżeli w najbliższym czasie nie dojdzie do zakończenia działań zbrojnych w Ukrainie.

"Jeśli nie zawrzemy 'umowy', nie będę miał innego wyjścia". Trump o "przysłudze" dla Rosjan

"Jeśli nie zawrzemy 'umowy', nie będę miał innego wyjścia". Trump o "przysłudze" dla Rosjan

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta RP Rafał Trzaskowski pokazał na spotkaniu z wyborcami w Szczecinie fakturę za wynajęcie sali na spotkanie z Karolem Nawrockim, którą uregulowało biuro poselskie Czesława Hoca (PiS). - Oni się niczego nie nauczyli. Dlatego musimy zamknąć sprawę rozliczeń jak najszybciej - mówił Trzaskowski. Powiedział też, co zrobi pierwszego dnia prezydentury, gdy wygra wybory.

Trzaskowski pokazuje fakturę za salę dla Nawrockiego. "Oni się niczego nie nauczyli"

Trzaskowski pokazuje fakturę za salę dla Nawrockiego. "Oni się niczego nie nauczyli"

Źródło:
TVN24, PAP

Na spotkaniu wyborczym w Nowym Sączu z kandydatem PiS na prezydenta RP Karolem Nawrockim sympatycy prawicy znów skandowali okrzyki wymierzone w premiera. - Nie boimy się Tuska, a jak ktoś ma problemy ze słuchem, to do laryngologa - stwierdził prezes IPN, reagując na hasło wykrzykiwane przez publiczność.

Znów okrzyki o Tusku na spotkaniu z Nawrockim. Prezes IPN wysyła do laryngologa

Znów okrzyki o Tusku na spotkaniu z Nawrockim. Prezes IPN wysyła do laryngologa

Źródło:
TVN24

Operatorowi sieci Play - spółce P4 oraz Netii zostały przedstawione zarzuty - podał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Dotyczą one prezentowania cen w sposób, który może wprowadzać w błąd. UOKiK wyjaśnił, że firmy w reklamach pokazują ceny uwzględniające rabat, na przykład marketingowy, o czym konsument może nie wiedzieć.

Dwie duże firmy z zarzutami

Dwie duże firmy z zarzutami

Źródło:
PAP

Proboszcz ogłosił z ambony, że w wizytach duszpasterskich będzie go wspierał "serdeczny przyjaciel". Okazało się, że chodzi o Dariusza L., podejrzanego o molestowanie dziewięciorga dzieci. Mężczyzna miał dotykać jedno z dzieci po pośladkach podczas lekcji religii. Kuria przeprasza "wszystkich, których ta sprawa zaniepokoiła lub dotknęła".

Ksiądz podejrzany o pedofilię chodził po kolędzie

Ksiądz podejrzany o pedofilię chodził po kolędzie

Źródło:
tvn24.pl / Dziennik Zachodni

Ministra ds. równości Katarzyna Kotula, odnosząc się publikacji portalu Strefa edukacji na temat kontrowersji wokół jej wykształcenia, oświadczyła, że ma wykształcenie wyższe licencjackie. - Nie jestem magistrem i nigdy nie ubiegałam się o stanowiska tego wymagające - podkreśliła.

Kotula: nie mam tytułu magistra, ale posiadam wykształcenie wyższe

Kotula: nie mam tytułu magistra, ale posiadam wykształcenie wyższe

Źródło:
PAP

Arktyczne zimno, które sięgnęło południowych części Stanów Zjednoczonych, sprowadziło śnieg i opady marznące do regionów, które od wielu lat nie doświadczyły tak potężnego ataku zimy. Według władz zginęło co najmniej 12 osób.

"Nigdy czegoś takiego nie widziałem. I prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczę"

"Nigdy czegoś takiego nie widziałem. I prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczę"

Aktualizacja:
Źródło:
CNN, PAP, NWS, eu.usatoday.com

Prawomocny wyrok w sprawie znanej piosenkarki i jej byłego męża

Źródło:
PAP

W Iraku przegłosowano zmiany w prawie, które zalegalizowały małżeństwa nawet 9-letnich dziewczynek. O aprobowaniu takich ślubów będą teraz decydować duchowni poszczególnych odłamów islamu. - Dotarliśmy do końca praw kobiet i końca praw dzieci w Iraku - skomentował prawnik Mohammed Juma, jeden z głównych przeciwników zmian.

Zalegalizowano śluby z 9-letnimi dziewczynkami. "Dotarliśmy do końca praw kobiet i dzieci"

Zalegalizowano śluby z 9-letnimi dziewczynkami. "Dotarliśmy do końca praw kobiet i dzieci"

Źródło:
PAP, CNN, Guardian

Dwie osoby, w tym dwuletnie dziecko, zginęły w wyniku ataku nożownika w parku w bawarskiej miejscowości Aschaffenburg - poinformowała w środę niemiecka policja. Kilka osób zostało rannych, w tym dwie poważnie. Podejrzany mężczyzna został zatrzymany. To 28-latek z Afganistanu, który - jak donosi "Spiegel" - mieszkał w ośrodku dla azylantów.

Atak nożownika w Bawarii. Nie żyją dwie osoby, w tym dziecko

Atak nożownika w Bawarii. Nie żyją dwie osoby, w tym dziecko

Źródło:
PAP, Reuters, Bild

Trzy osoby, w tym dwoje pracowników Sądu Okręgowego w Łodzi, zostało zatrzymanych w śledztwie dotyczącym oszustw i prania brudnych pieniędzy. Jak poinformowała prokuratura, według szacunków z sądu zniknęło blisko milion złotych. Możliwe jednak, że po doszacowaniu suma strat będzie większa.

Pracownicy sądu zatrzymani w śledztwie dotyczącym prania pieniędzy

Pracownicy sądu zatrzymani w śledztwie dotyczącym prania pieniędzy

Źródło:
TVN24, PAP

Do największej ilości turbulencji w Europie dochodzi podczas lotów, których trasy rozpoczynają się lub kończą w Szwajcarii, wynika z danych portalu Turbli. Najbardziej obfitująca w turbulencje okazuje się trasa z Nicei do Genewy. Przyczyną są okoliczne alpejskie szczyty.

Nad jednym krajem w Europie najczęściej dochodzi do turbulencji

Nad jednym krajem w Europie najczęściej dochodzi do turbulencji

Źródło:
Euronews, tvn24.pl

Kto i po co osłupkowuje gotowe miejsca parkingowe? Takie pytanie zadała lokalnej grupie w mediach społecznościowych mieszkanka Saskiej Kępy. Za wprowadzeniem zmian w organizacji ruchu stoją stołeczni drogowcy, którzy wyjaśnili, jaki jest ich powód.

Stanęły słupki, parkować nie można. Drogowcy podali powód

Stanęły słupki, parkować nie można. Drogowcy podali powód

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę, 22 stycznia, euro spadło poniżej poziomu 4,23 złotego. Oznacza to, że kurs euro znalazł się na najniższym poziomie od pięciu lat. Jak wskazali analitycy, została przełamana pewna symboliczna bariera.

"Niezły twist". Euro najtańsze od pięciu lat

"Niezły twist". Euro najtańsze od pięciu lat

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Muzyk disco polo Łukasz Obszyński, znany jako DJ Yogas, miał 39 lat. Zginął w wypadku w Werbkowicach (Lubelskie), gdzie zderzył się czołowo z wojskową ciężarówką. Muzyka żegna zespół Energy Girls, z którym grał w latach 2017-22.

Nie żyje znany muzyk disco polo. Zginął w wypadku

Nie żyje znany muzyk disco polo. Zginął w wypadku

Źródło:
tvn24.pl

Podatnicy mają możliwość skorzystania z ulgi w PIT, jeśli sprzedali mieszkanie przed upływem pięciu lat od nabycia, a otrzymane środki przeznaczyli na zakup, remont i wyposażenie nowego. Krajowa Administracja Skarbowa poinformowała w indywidualnej interpretacji o sprzęcie AGD, który może być zaliczony do wydatków objętych odliczeniem.

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Źródło:
tvn24.pl

Policjanci zatrzymali 32-latka podejrzanego o gwałt i psychiczne znęcanie się nad dwiema kobietami. Ofiary same zgłosiły swojego oprawcę funkcjonariuszom. - Były przez niego zastraszane, poniżane, a ich codzienne życie zmieniało się w piekło - opisała starszy aspirant Aleksandra Freus z wrocławskiej policji.

32-latek podejrzany o gwałt i poniżanie dwóch kobiet. "Ich życie codziennie zmieniało się w piekło"

32-latek podejrzany o gwałt i poniżanie dwóch kobiet. "Ich życie codziennie zmieniało się w piekło"

Źródło:
PAP

Policja w Houston w Teksasie ma duży kłopot ze szczurami, które spożywają narkotyki skonfiskowane i przechowywane w magazynach. Nawet deratyzatorzy nie radzą sobie z plagą. Do tej pory gryzonie miały wpływ na bieg przynajmniej jednej bieżącej sprawy.

Duży problem policji. Szczury "uzależnione od narkotyków" zjadają dowody

Duży problem policji. Szczury "uzależnione od narkotyków" zjadają dowody

Źródło:
PAP, CBS News
Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zaledwie miesiąc temu zapadła decyzja o ich misji wojskowej w Polsce. Dziś norweskie F-35 są już u nas i pomagają w ochronie wschodniej flanki NATO. Ich piloci stacjonują w bazie w Krzesinach pod Poznaniem, gdzie ćwiczą razem z polskimi pilotami. 

Norweskie F-35 pomagają w ochronie polskiego nieba. "Nasze dyżury trwają 24 godziny na dobę"

Norweskie F-35 pomagają w ochronie polskiego nieba. "Nasze dyżury trwają 24 godziny na dobę"

Źródło:
Fakty TVN

KIA, Opel i Honda poinformowały, że właściciele niektórych aut tych marek powinni zgłaszać się do autoryzowanych stacji obsługi w celu naprawy usterek. W pewnych modelach stwierdzono awarię poduszek powietrznych, a w innych - wyciek płynu hamulcowego. Naprawy mają dotyczyć ponad 33 tysięcy samochodów.

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Źródło:
PAP

W środę strażacy z Konina w Wielkopolsce otrzymali zgłoszenie o osobie przymarzniętej do tafli wody w miejscowości Drążno-Holendry. Zdaniem strażaków kobieta musiała już tam leżeć od dłuższego czasu. Stwierdzono zgon. Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura.

Znaleźli kobietę przymarzniętą do tafli wody. Nie żyje

Znaleźli kobietę przymarzniętą do tafli wody. Nie żyje

Źródło:
tvn24.pl

- Po raz kolejny można było usłyszeć i zobaczyć, dlaczego z taką determinacją walczyłem wspólnie z innymi demokratami w Polsce, żeby tych ludzi odsunąć od władzy - mówił premier Donald Tusk, odpowiadając z mównicy Parlamentu Europejskiego krytykującym go w czasie debaty politykom polskiej opozycji. Wcześniej w środę szef rządu przedstawiał priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE. Po nim głos zabrał między innymi europoseł PiS Patryk Jaki, który utrzymywał, że Tusk "dla konkurencji politycznej ogłosił Norymbergę". - Ursula von der Leyen namaściła pana na polskiego premiera i od tego czasu zachowuje się pan jak niemiecki namiestnik - mówiła Anna Bryłka z Konfederacji.

"Ktoś mógłby pomyśleć, że czułem się lekko zawstydzony". Tusk odpowiada europosłom PiS i Konfederacji

"Ktoś mógłby pomyśleć, że czułem się lekko zawstydzony". Tusk odpowiada europosłom PiS i Konfederacji

Źródło:
TVN24, PAP

Kierowcy na terenie siedmiu województw powinni zachować szczególną ostrożność. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia przed gęstą mgłą. W kolejnych dniach możliwe są marznące opady, a także silny wiatr.

Niebezpieczne godziny. Ostrzeżenia IMGW w kilku województwach

Niebezpieczne godziny. Ostrzeżenia IMGW w kilku województwach

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Ośmioletnia kotka o imieniu Mittens w ciągu 24 godzin trzy razy leciała samolotem między Nową Zelandią a Australią. Pracownicy lotniska nie zauważyli klatki ze zwierzęciem podczas rozładunku luku bagażowego.

Kot został w samolocie. Odbył trzy podróże w ciągu doby

Kot został w samolocie. Odbył trzy podróże w ciągu doby

Źródło:
BBC
MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Tegoroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już 26 stycznia. Zgromadzone podczas niego środki wesprą onkologię i hematologię dziecięcą. Do udziału w akcji włączyli się dziennikarze i dziennikarki TVN i TVN24. Monika Olejnik oferuje ręcznie malowaną chustę góralską i śniadanie.

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

Źródło:
TVN24

Zdjęcie "Czas Apokalipsy" Chrisa Niedenthala zapisało się w historii Polski i Europy. Teraz fotografia trafia na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Legendarny fotoreporter wspólnie z czteroletnimi bliźniętami Leną i Filipem Sosnowskimi przekazali na nią odbitkę numer 9. Niedenthal w rozmowie z rodzicami małych darczyńców - Natalią Szewczak (Business Insider Polska) i Mateuszem Sosnowskim (TVN24) - opowiedział o niesamowitej historii zdjęcia i o tym, jak niemal cudem, dzięki pomocy nieznajomego, udało się je wywieźć z Polski i pokazać światu.

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

Źródło:
tvn24.pl

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy w niedzielę, 26 stycznia, zagra już po raz 33. Na błoniach Narodowego stanęła scena, miasteczko i główne studio. Dzień wcześniej, w sobotę, wystartują stamtąd uczestnicy Biegu "Policz się z cukrzycą". Organizacja Finału WOŚP i towarzyszących wydarzeń spowoduje zmiany w ruchu i parkowaniu.

Na błoniach Narodowego stanęła scena WOŚP. Od soboty zmiany w ruchu

Na błoniach Narodowego stanęła scena WOŚP. Od soboty zmiany w ruchu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już w niedzielę, 26 stycznia. Zebrane pieniądze wesprą dziecięcą onkologię i hematologię. Liczy się każdy grosz, a razem możemy więcej. Sześcioletnia Pola i jej historia udowadniają, że wspierając Orkiestrę, wspieramy chore dzieci.

"Jeżeli ktoś nie wierzy, to my dajemy przykład". Sześcioletnia Pola żyje dzięki sprzętowi WOŚP

"Jeżeli ktoś nie wierzy, to my dajemy przykład". Sześcioletnia Pola żyje dzięki sprzętowi WOŚP

Źródło:
Fakty po Południu TVN24