Kolejki po obu stronach granicy. Pierwsze osoby chcą ubiegać się o ochronę międzynarodową

Źródło:
TVN24, PAP
Polsko-ukraińskie przejście graniczne w Medyce
Polsko-ukraińskie przejście graniczne w MedyceTVN24
wideo 2/27
Polsko-ukraińskie przejście graniczne w MedyceTVN24

Sytuacja na przejściu granicznym w Medyce (Podkarpacie) z godziny na godzinę staje się coraz bardziej dynamiczna - informuje Marcin Kwaśny, reporter TVN24. Kolejka samochodów do przejścia granicznego utworzyła się zarówno po stronie polskiej, jak i po stronie ukraińskiej. Ci, którzy do Polski chcą dostać się na pieszo czekają kilka godzin. Podobny czas oczekiwania dotyczy tych, którzy do Polski próbują wjechać samochodami. Jak informuje Straż Graniczna, zgłosiły się pierwsze osoby, które chcą ubiegać się o ochronę międzynarodową.

Ukraina została zaatakowana przez Rosję w nocy z środy na czwartek. Władimir Putin wydał rozkaz przeprowadzenia specjalnej operacji wojskowej. W czwartek do ataków dochodziło w wielu regionach i miastach. W piątek nad ranem eksplozje miały miejsce w Kijowie. 

ATAK ROSJI NA UKRAINĘ. CZYTAJ RELACJĘ W TVN24.PL >>>

Medyka. Kilka godzin oczekiwania na wejście i wjazd do Polski

Po rosyjskim ataku na Ukrainę wiele osób postanowiło uciekać. Ukraińcy kierują się m.in. do Polski. Są też tacy, którzy z Polski chcą wyjechać do Ukrainy. Jak przekazała w piątek Straż Graniczna, minionej doby do Polski, przez granicę z Ukrainą, wjechało 29 tysięcy osób. Z naszego kraju - według informacji służb granicznych - wyjechało ponad dziewięć tysięcy osób.

Na przejściu granicznym w Medyce (woj. podkarpackie) jest Marcin Kwaśny, reporter TVN24. - Sytuacja z godziny na godzinę staje się coraz bardziej dynamiczna. Pojawia się tu coraz więcej osób. My sami utknęliśmy w korku w kierunku przejścia granicznego. Mnóstwo osób wraca do Ukrainy, aby walczyć o swój kraj. W czwartek rozmawiałem z tymi, którzy stali w korku i mówili, że wracają, bo nie zostawią swoich bliskich - mówił Kwaśny.

- Żona powiedziała mi, że kolejka jest strasznie długa. Dla osób pieszych - dwa kilometry. Kolejka samochodów to 15 kilometrów - mówił w czwartkowy wieczór mężczyzna, który czekał na żonę, która na kilka dni wyjechała odwiedzić rodziców w Ukrainie.

W czwartek, jak podawali pogranicznicy, ruch na przejściach granicznych nie był znacznie większy niż zazwyczaj. W piątek się to zmieniło. Polska Straż Graniczna już nie informuje, jak duża jest kolejka do przejścia.

Z informacji reportera TVN24 wynika, że osoby, które próbują dostać się do Polski na pieszo muszą stać nawet 10 godzin w kolejce po ukraińskiej stronie. - Na początek kolejki przepuszczane są rodziny z dziećmi, a takich rodzin jest całe mnóstwo - relacjonował w piątkowy poranek Kwaśny. I dodawał, że także ci, którzy do Polski chcą wjechać samochodem w kolejce muszą spędzić po kilka godzin.

Przejście graniczne w MedyceTVN24

Ruch jest też wzmożony w drugą stronę - wiele osób zdecydowało się wrócić do Ukrainy, by dołączyć do walki z Rosją. Większość z nich porusza się samochodami na polskich numerach rejestracyjnych, część przyjechała z innych krajów Unii Europejskiej.

Na przejściu granicznym czekają na swoich bliskich

Jak przekazuje PAP, tysiące osób z całej Polski przyjechało w piątek na przejście graniczne z Ukrainą w Medyce na Podkarpaciu, żeby odebrać swoich bliskich i znajomych, którzy uciekają przed wojną. Czekają na nich całe rodziny, przede wszystkim kobiety z małymi dziećmi.

- Kolejne osoby, które pieszo przekraczają granicę w zdecydowanej większości znajdują tutaj kogoś bliskiego: przyjaciół, rodzinę, kogoś kto po tych ludzi do Medyki przyjechał. Osoby, z którymi rozmawiałem mówią, że taki właśnie scenariusz jest najczęstszy - relacjonował Kwaśny.

Kolejka samochodów przy przejściu granicznym w MedyceTVN24

Jedną z osób czekających na bliskich przy granicy z nich jest pan Marek z Warszawy. Mężczyzna od północy w piątek czeka na parkingu przed kościołem w Medyce na rodzinę swojej narzeczonej, która zbliża się już do granicy.

Pan Marek przyjechał do Medyki z Warszawy, był na miejscu w piątek około północy. Jak powiedział w rozmowie z dziennikarzem PAP, już wtedy dojazd do przejścia był utrudniony - było bardzo dużo samochodów z całej Polski .- Moja narzeczona jest Ukrainką, czekam na jej kuzynkę oraz teściową. Wiem, że zbliżają się do przejścia w Medyce – dodał.

Mężczyzna podkreślił, że razem z kuzynką i teściową podróżowały jeszcze dwie osoby, kobieta i Ukrainiec, ale strażnicy graniczni nie puszczają mężczyzn w wieku od 18 do 60 lat. Dlatego oni zawrócili na Ukrainę.

- Z informacji, które mam od rodziny żony, która mieszka w okolicach Lwowa, tam wciąż słychać wybuchy i jest niespokojnie – powiedział pan Marek. Dodał, że większość mieszkańców po wybuchu wojny schowała się w domach, miasta i wioski opustoszały.

Wolontariusze na miejscu podają ciepłe napoje i jedzenie. Niektóre z osób, które przekroczyły granicę wsiadają do autobusu podstawionego przez straż pożarną, który transportuje ich do punktu recepcyjnego, działającego w pobliskiej hali sportowej.

Czytaj też: Pomoc dla obywateli Ukrainy. Na jakich warunkach można wjechać do Polski i gdzie można uzyskać pomoc?

Przejście graniczne w MedyceTVN24

Straż Graniczna: zgłosiły się pierwsze osoby, które chcą ubiegać się o ochronę międzynarodową

Na Podkarpaciu wszystkie przejścia graniczne z Ukrainą działają. Ruch na nich jest wzmożony. Zgłosiły się pierwsze osoby, które ubiegają się o ochronę międzynarodową – powiedział PAP w piątek rano rzecznik Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej w Przemyślu Piotr Zakielarz. Dodał, że na każdym przejściu pracują dodatkowi funkcjonariusze. - Chcemy, żeby te odprawy, których jest sporo, odbywały się w miarę na bieżąco - powiedział. Zakielarz podkreślił, że do SG zgłosiły się pierwsze osoby, które chcą ubiegać się o ochronę międzynarodową. - Zajęliśmy się nimi zgodnie z procedurami - podkreślił.

Kolejki na przejściu granicznymdpsu.gov.ua

Przedstawiciel SG podkreślił w rozmowie z PAP, że mimo dużego ruchu na przejściach granicznych, strażnicy wciąż kontrolują, czy nie jest nielegalnie przekraczana tzw. zielona granica. Jak dodał, wprowadzone przez rząd ułatwienia - m.in. brak kwarantanny czy zaświadczenia o szczepieniu na COVID-19 - znacznie usprawniły odprawy. Rzecznik prasowy wojewody podkarpackiego Michał Mielniczuk w rozmowie z PAP powiedział, że do wszystkich punktów recepcyjnych, które działają w regionie, zgłosiły się osoby, które otrzymają niezbędną pomoc. - Zdecydowana większość tych osób po otrzymaniu takiej pomocy np. jak ciepły posiłek same ruszą w dalszą, zaplanowaną podróż m.in. do znajomych w Polsce. Są też osoby, które zostały przewiezione przez autobusy do miejsc tymczasowych, które zostały zorganizowane w innych województwach - zaznaczył Mielniczuk.

Wyprzedane bilety na pociągi

Część uchodźców przybywa do Polski pociągiem. Na dworcu kolejowym w Rzeszowie strażacy Ochotniczej Straży Pożarnej rozdają pasażerom pociągów przejeżdżającym z Ukrainy kanapki, wodę mineralną, pączki. Wspierają ich pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej i Towarzystwo Pomocy im. św. brata Alberta. Jak zaznaczył komendant miejski Ochotniczej Straży Pożarnej w Rzeszowie Janusz Bułdak, "akcja trwa od godzin popołudniowych w czwartek".

- Wczoraj przyjęliśmy trzy pociągi, a dzisiaj już cztery. Jest zainteresowanie. Nie można powiedzieć, że nic nie robimy - mówił.

Dodał, że w Rzeszowie działa 12 jednostek OSP. - Rotujemy się. Poszczególne pociągi obsługują kolejne jednostki – tłumaczy komendant Bułdak.

Na dworcu w Przemyślu zorganizowano natomiast dodatkowy punkt recepcyjny dla uchodźców. Jak donosi obecny na miejscu reporter TVN24 Bartłomiej Ślak, w piątkowe przedpołudnie na przemyskim dworcu jest spokojniej niż było w czwartek. Trwa oczekiwanie między innymi na opóźniony pociąg z Odessy.

Na dworcu Ukraińcy mogą między innymi uzyskać informację o noclegu, kupić kartę do telefonu i przesiąść się w kolejny pociąg, który zawiezie ich w głąb Polski lub za granicę. W hali dworca rozstawiono też leżanki dla potrzebujących odpoczynku podróżnych, jest jedzenie i woda.

Choć pociągi są obecnie najszybszym środkiem transportu pozwalającym wydostać się z Ukrainy, to nie każdy zdoła z nich skorzystać. Bilety na najbliższe trzy pociągi przekraczające granicę są wyprzedane, następne wolne są na czwartek.

Infolinia dla uchodźców

Ministerstwo Spraw Zagranicznych poinformowało o utworzeniu infolinii dla obywateli Ukrainy, którzy przekraczają polską granicę. Informacje o pomocy dla obywateli Ukrainy po przekroczeniu granicy polskiej dostępne są pod numerem infolinii Urzędu do Spraw Cudzoziemców: +48 47 721 75 75.

Resort przypomina też, że działa specjalna infolinia dla polskich obywateli oraz posiadaczy Karty Polaka przebywających na Ukrainie: +48 22 523 88 80. 

Atak Rosji na Ukrainę - oglądaj program specjalny w TVN24

Autorka/Autor:tam, wini

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Pismo Marcina Romanowskiego dotyczące zrzeczenia się statusu posła zawodowego dotarło do Kancelarii Sejmu. W Prokuraturze Krajowej zostanie przedstawiony częściowy raport z audytu postępowań z okresu rządów Zjednoczonej Prawicy z lat 2016-2023. Poznamy nazwisko nowego ministra nauki. Zmarł były marszałek Senatu Longin Pastusiak. Oto sześć rzeczy, które warto wiedzieć we wtorek 14 stycznia.

Dotarło pismo od Romanowskiego, poznamy nowego ministra, zmarł były marszałek

Dotarło pismo od Romanowskiego, poznamy nowego ministra, zmarł były marszałek

Źródło:
PAP, TVN24, Eurosport

Od kilku dni trwają poszukiwania zaginionych sióstr w szkockim Aberdeen. W poniedziałek policja poszerzyła teren działania o wybrzeże. Eliza i Henrietta Huszti były widziane po raz ostatni tydzień temu, kiedy monitoring uchwycił, jak spacerują ulicami w środku nocy. Bliscy wskazują, że bycie poza domem o tak później porze nie było typowe dla kobiet.

Tydzień temu widziano je po raz ostatni. Rozszerzają obszar poszukiwania sióstr

Tydzień temu widziano je po raz ostatni. Rozszerzają obszar poszukiwania sióstr

Źródło:
PAP

Karolina Wróbel zaginęła 3 stycznia i wciąż nie została odnaleziona. W ostatni weekend zatrzymano 24-letniego mężczyznę, który mieszkał w tym samym mieszkaniu co zaginiona. W Czechowicach-Dziedzicach, gdzie trwają poszukiwania, był reporter "Uwagi!" TVN.

Co się stało z Karoliną Wróbel? "Mam w sobie jeszcze resztkę nadziei"

Co się stało z Karoliną Wróbel? "Mam w sobie jeszcze resztkę nadziei"

Źródło:
Uwaga! TVN

Sekretarz generalny NATO Mark Rutte stwierdził, że cele Sojuszu w zakresie zdolności militarnych mogą wymagać od członków przeznaczania nawet 3,7 procent PKB na obronność, ale kwotę tę można zmniejszyć, jeżeli sojusznicy będą między innymi wspólne kupowali broń. Zgodnie z szacunkami NATO Polska w 2024, pod względem relacji do PKB, wydała na obronność najwięcej ze wszystkich członków Sojuszu, a w 2025 roku według budżetu państwa będzie to jeszcze więcej - niemal 5 procent.

Szef NATO podaje liczbę. Polska spełnia już kryterium

Szef NATO podaje liczbę. Polska spełnia już kryterium

Źródło:
Reuters, PAP, tvn24.pl

- Polska jest bezpieczna - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 ambasador USA w Warszawie Mark Brzezinski. Wspominał, że kiedy rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę, w pewnym momencie było w Polsce 13,5 tysiąca żołnierzy amerykańskich. Jak powiedział, "Rosjanie trzymają się z dala od Polski". - To jest olbrzymi sukces - ocenił.

Ambasador Brzezinski: Polska podjęła ryzyko

Ambasador Brzezinski: Polska podjęła ryzyko

Źródło:
TVN24

Około 280 osób utknęło w hotelu w Marsa Alam, popularnej miejscowości wypoczynkowej w Egipcie, po tym, jak w niedzielę wieczorem uziemiony został samolot, który miał odlecieć stamtąd do Katowic. Osoby, które miały znaleźć się na jego pokładzie, relacjonują, że już kilkukrotnie zmieniano godzinę wylotu. W tej sprawie skontaktowaliśmy się z przewoźnikiem.

Mieli wylecieć do Katowic, utknęli w hotelu w Egipcie. Panuje "wielka niewiadoma"

Mieli wylecieć do Katowic, utknęli w hotelu w Egipcie. Panuje "wielka niewiadoma"

Źródło:
tvn24.pl, Kontakt 24

Wiceprzewodniczący słowackiego parlamentu Andrej Danko zapowiedział wysłanie delegacji do Moskwy. Parlamentarzyści zostali zaproszeni na uroczystości poświęcone 80. rocznicy zakończenia II wojny światowej w Europie.

Parlamentarna delegacja w Moskwie. Jeszcze nie wrócili, już zapowiedzieli kolejną wizytę

Parlamentarna delegacja w Moskwie. Jeszcze nie wrócili, już zapowiedzieli kolejną wizytę

Źródło:
PAP

- Jeżeli protest wyboczy jest realizacją jakiegoś prawa politycznego obywatela, to musi go rozstrzygnąć sąd, a nie jakiś organ udawany, wadliwie powołany, źle funkcjonujący - powiedział w "Faktach po Faktach" sędzia Sądu Najwyższego Włodzimierz Wróbel. Komentował w ten sposób propozycje dotyczące orzekania o stwierdzaniu ważności wyborów prezydenckich przewidziane w projekcie tzw. ustawy incydentalnej. Zakłada on, że orzeczenia wydawałyby w SN składy złożone z neosędziów i tych nominowanych przez dawną KRS. - Gdyby próbowano tworzyć składy mieszane, to my nie będziemy uczestniczyć w fikcjach - zapowiedział prof. Wróbel.

"To jest jakaś fikcja, w tym nie będziemy uczestniczyć"

"To jest jakaś fikcja, w tym nie będziemy uczestniczyć"

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

- Po stronie demokratycznej pojawili się nowi kandydaci, a po stronie PiS-u nikt nowy się nie pojawił - tak europoseł Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński komentował w "Kropce nad i" w TVN24 wyniki najnowszego sondażu prezydenckiego i spadek poparcia dla Rafała Trzaskowskiego. Także wiceminister klimatu i środowiska Miłosz Motyka (PSL) ocenił, że to właśnie mnogość kandydatów jest przyczyną rozdrobnienia poparcia. Goście programu komentowali także ostatnie wypowiedzi kandydata PiS na prezydenta Karola Nawrockiego.

Sondażowy spadek jednego z faworytów. "Odpowiedź jest dość prosta"

Sondażowy spadek jednego z faworytów. "Odpowiedź jest dość prosta"

Źródło:
TVN24

Prezydent USA Joe Biden wygłosił w siedzibie Departamentu Stanu przemówienie, w którym podsumował politykę zagraniczną jego administracji. - Nasze sojusze są dziś silniejsze niż cztery lata temu, nasi wrogowie słabsi, a nasza pozycja względem Chin mocniejsza - przekonywał. Dodał, że zostawia swojemu następcy "silne karty do gry".

Biden o "silnych kartach do gry" i "największym egzystencjalnym zagrożeniu dla ludzkości"

Biden o "silnych kartach do gry" i "największym egzystencjalnym zagrożeniu dla ludzkości"

Źródło:
PAP

W poniedziałek mediatorzy przekazali Izraelowi i Hamasowi ostateczny projekt porozumienia mającego zakończyć wojnę w Strefie Gazy - przekazała agencja Reutera, powołując się na urzędnika zaangażowanego w negocjacje. Do zawieszenia broni może dojść po przełomowych rozmowach, w których uczestniczyli wysłannicy prezydenta USA Joe Bidena, jak i prezydenta elekta Donalda Trumpa.

Jest ostateczny projekt porozumienia. Reuters: mediatorzy przekazali go Izraelowi i Hamasowi

Jest ostateczny projekt porozumienia. Reuters: mediatorzy przekazali go Izraelowi i Hamasowi

Źródło:
Reuters, PAP

W wieku 94 lat zmarł Stanisław Brudny, aktor teatralny, filmowy i dubbingowy, od lat związany między innymi z warszawskim Teatrem Studio. W swojej karierze zagrał ponad 600 ról.

"Wzór artysty i człowieka". Zmarł aktor Stanisław Brudny

"Wzór artysty i człowieka". Zmarł aktor Stanisław Brudny

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Po raz kolejny doszło do ataku dronów na rosyjską bazę paliwową w mieście Engels w obwodzie saratowskim - podały we wtorek nad ranem rosyjskie kanały na Telegramie. Baza płonęła przez sześć dni po poprzednim uderzeniu bezzałogowców przeprowadzonym przez wojsko ukraińskie.

Rosjanie przez blisko tydzień gasili bazę po uderzeniu dronów. Zaatakowały kolejne

Rosjanie przez blisko tydzień gasili bazę po uderzeniu dronów. Zaatakowały kolejne

Źródło:
NV, Kanał 24, tvn24.pl

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zaproponował premierowi Słowacji Robertowi Ficy, by "przyjechał w piątek do Kijowa". To odpowiedź na list otwarty Ficy z ofertą, by obaj przywódcy spotkali się na Słowacji na rozmowie o zawieszeniu tranzytu rosyjskiego gazu przez ukraińskie terytorium. Ta decyzja Kijowa wywołała oburzenie po stronie słowackiej.

Fico proponuje spotkanie. Zełenski: Ok. Przyjedź w piątek do Kijowa

Fico proponuje spotkanie. Zełenski: Ok. Przyjedź w piątek do Kijowa

Źródło:
PAP, Reuters

W Gorzowie Wielkopolskim doszło do awantury między dwoma pasażerami autobusu. Gdy na miejsce dojechali policjanci, jedna osoba była reanimowana. Jej życia nie udało się uratować.

Śmierć po awanturze w autobusie. Zatrzymana jedna osoba

Śmierć po awanturze w autobusie. Zatrzymana jedna osoba

Źródło:
tvn24.pl

Mandatem i punktami karnymi zakończyła się interwencja policji w Tarczynie (Mazowieckie). Podczas awarii sygnalizacji świetlnej kierowca bmwa, chcąc uniknąć zderzenia z innym autem, uderzył w ogrodzenie posesji i uszkodził fotoradar.

Nie działała sygnalizacja. Chcąc uniknąć zderzenia, skosił fotoradar

Nie działała sygnalizacja. Chcąc uniknąć zderzenia, skosił fotoradar

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z "hukiem" pożegnał się ze służbą komendant policji w Iławie. W trakcie uroczystości odmówił podania ręki komendantowi wojewódzkiemu, a w pożegnalnym przemówieniu skrytykował swoich przełożonych i porównał policję do tonącego Titanica. "Czasami tak jest, że zmiany nie wszystkim się podobają, ale są potrzebne" - skomentowała to Komenda Wojewódzka Policji w Olsztynie.

Gorzko podsumował swoje odejście ze służby. "To może nie będzie wystrzał z granatnika..."

Gorzko podsumował swoje odejście ze służby. "To może nie będzie wystrzał z granatnika..."

Źródło:
tvn24.pl

Zakaz emisji reklam sugerujących, że zaciągniecie kredytu poprawi sytuację finansową konsumenta - między innymi takie rozwiązanie ma znaleźć się w projekcie ustawy, nad którym pracuje Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK). Dokument ma w drugim kwartale przyjąć rząd.

Takie reklamy mają być zakazane

Takie reklamy mają być zakazane

Źródło:
PAP

Nie żyje Rory Callum Sykes, 32-letni były aktor serialowy - informują media, powołując się na jego matkę. Australijczyk zginął w pożarze w okolicach Malibu. Zasłynął z występów w "Kiddy Kapers", serialu dla dzieci emitowanym w brytyjskiej telewizji w latach 90.

Media: była gwiazda serialu dla dzieci wśród ofiar pożarów w Kalifornii

Media: była gwiazda serialu dla dzieci wśród ofiar pożarów w Kalifornii

Źródło:
CNN, NBC News, Network 10, Nine Network, Sky News

18-latka w Indiach oskarżyła 64 mężczyzn o molestowanie seksualne i gwałty, których mieli się na niej dopuszczać, odkąd skończyła 13 lat. Do tej pory zatrzymano 28 mężczyzn. Wśród nich są między innymi: jej trener, sąsiad, przyjaciel ojca, a także koledzy z klasy i zajęć sportowych.

18-latka oskarżyła 64 mężczyzn o wykorzystywanie seksualne i gwałty

18-latka oskarżyła 64 mężczyzn o wykorzystywanie seksualne i gwałty

Źródło:
The Independent, BBC

Strażnicy graniczni z Lotniska Chopina w ciągu dwóch dni nie wpuścili na terytorium Polski aż 17 podróżnych. Nie spełniali oni warunków wymaganych przy przekraczaniu granicy. Jedna z nich - obywatel Mołdawii - posługiwał się sfałszowaną wizą amerykańską. Mężczyzna usłyszał zarzut.

Na lotnisku 17 osób nie wpuścili do Polski

Na lotnisku 17 osób nie wpuścili do Polski

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Położony w mieście Albuquerque w Nowym Meksyku dom bohatera serialu "Breaking Bad" trafił na sprzedaż. Nowy nabywca będzie miał do dyspozycji nieruchomość o powierzchni ponad 177 metrów kwadratowych z czterema sypialniami, dwiema łazienkami i ogródkiem z basenem. Właścicielka ostrzega jednak przed pochopnym podejmowaniem decyzji.

Dom z "Breaking Bad" trafił na sprzedaż. Właścicielka ostrzega

Dom z "Breaking Bad" trafił na sprzedaż. Właścicielka ostrzega

Źródło:
PAP

Longin Pastusiak, były marszałek Senatu, zmarł w piątek w wieku 89 lat - potwierdziła Kancelaria Senatu. Pastusiak był wieloletnim posłem i senatorem, znawcą amerykańskiej polityki i stosunków międzynarodowych, autorem setek publikacji.

Longin Pastusiak nie żyje

Longin Pastusiak nie żyje

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy to również setki najróżniejszych aukcji internetowych. Wśród nich są te przygotowane przez dziennikarzy i dziennikarki TVN24, TVN, TTV oraz gwiazdy znane z produkcji TVN Warner Bros. Discovery. Sprzątanie domu, wspólne gotowanie w hollywoodzkim stylu, pamiątki z amerykańskiej kampanii prezydenckiej czy piłka podpisana przez Shaquille'a O'Neala - to tylko niektóre wyjątkowe przedmioty i atrakcje, które trafiły "pod młotek". Zebrane w ten sposób pieniądze trafią w całości na konto WOŚP.

WOŚP 2025. Aukcje dziennikarzy i gwiazd TVN Warner Bros. Discovery

WOŚP 2025. Aukcje dziennikarzy i gwiazd TVN Warner Bros. Discovery

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Całym sercem jesteśmy za WOŚP, która od ponad trzech dekad potrafiła uruchomić to, co najlepsze w Polakach, otworzyć nasze serca, byśmy byli razem i razem pomagali. Jest najlepszym dowodem na ludzką dobroć, z której korzysta praktycznie każdy z nas. 

"My niezmiennie gramy". TVN24 sercem za WOŚP 

"My niezmiennie gramy". TVN24 sercem za WOŚP