Tusk zabrał głos w sprawie pożarów

Źródło:
TVN24, PAP
Tusk zabrał głos w sprawie pożarów
Tusk zabrał głos w sprawie pożarówTVN24
wideo 2/9
Tusk zabrał głos w sprawie pożarówTVN24

- Na razie nie ma powodów sądzić, aby którykolwiek z tych pożarów z ostatnich kilkudziesięciu godzin w Polsce, z weekendu, był skutkiem działań sił zewnętrznych - powiedział premier Donald Tusk na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu. Dodał, że w żaden sposób nie zmniejsza to zagrożenia ewentualnym sabotażem i dywersją.

Tusk poinformował, że rząd rozpoczął posiedzenie od informacji szefa MSWiA i koordynatora do spraw służb specjalnych Tomasza Siemoniaka.

- Odebraliśmy przede wszystkim komunikat w związku ze zdarzeniami ostatnich kilkudziesięciu godzin. Mówię tutaj o głośnych pożarach zarówno hali targowej na Marywilskiej w Warszawie, składowisku odpadów. Bardzo ważne było dla nas, żeby upewnić się, czy istnieje powód dla tych spekulacji, że te pożary mogą mieć związek z aktywnością służb obcych państw, czy mamy do czynienia z aktami sabotażu i dywersji - powiedział premier.

Dodał, że "na razie nie ma powodów sądzić, aby którykolwiek z tych pożarów z ostatnich kilkudziesięciu godzin w Polsce, z weekendu, był skutkiem działań sił zewnętrznych". Dodał, że "w żaden sposób nie zmniejsza to zagrożenia ewentualnym sabotażem i dywersją".

Tusk: sprawa jest bardzo poważna

Poinformował, że "w ostatnich kilkunastu tygodniach, także dzięki współpracy z sojusznikami, państwo polskie uniemożliwiło, udaremniło przygotowywane próby takich akcji bezpośrednich dotyczących także sabotażu i próby podpaleń".

- Sprawa jest bardzo poważna. Ten stan podwyższonej gotowości jest absolutnie niezbędny. I w związku z wojną, i w związku z narastającą aktywnością służb, a także w związku z sytuacją na granicy polsko-białoruskiej - ocenił.

Tusk: państwo polskie udaremniło przygotowywane próby akcji bezpośrednich, dotyczących także sabotażu i próby podpaleń
Tusk: państwo polskie udaremniło przygotowywane próby akcji bezpośrednich, dotyczących także sabotażu i próby podpaleńTVN24

- Oczywiście będziemy wyjaśniać każdy szczegół, jeśli chodzi o kwestie tych ostatnich pożarów, ale przede wszystkim będziemy musieli zainwestować więcej środków i więcej czasu, akcji, jeśli chodzi o nasze służby specjalne odpowiedzialne za bezpieczeństwo państwa, w tym za działanie przeciwdziałające takim zagrożeniom jak możliwe sabotaż czy dywersja, a także, czego byliśmy już świadkami, na zlecenie rosyjskich służb ataków na osoby fizyczne - powiedział szef rządu.

Premier: rośnie skala rosyjskich ingerencji w proces wyborczy do Parlamentu Europejskiego

Tusk mówił, że informacja ministra Siemoniaka dotyczyła narastającego w Europie i Polsce zagrożenia w kontekście agresywnych działań rosyjskich i białoruskich służb.

- O tym rozmawialiśmy między innymi na Radzie Europejskiej. Meldunki wielu europejskich stolic były jednoznaczne. Rosja przygotowuje przed wyborami do Parlamentu Europejskiego rozmaitego typu ingerencje, także w sam proces wyborczy. To nie jest pierwszy taki przypadek, ale skala jest coraz większa, coraz bardziej niepokojąca - powiedział Tusk.

Premier zaznaczył, że zarówno z polskich jak i sojuszniczych źródeł wynika, że w takimi "ingerencjami i bezpośrednimi akcjami" w największym stopniu zagrożone są "Polska, Litwa, Łotwa, Estonia i trochę Finlandia".

Tusk: akcje rosyjskie, sabotażu lub dywersji, będą się nasilać

- Chcę żebyście państwo mieli jasność - jasność mają też już także moi partnerzy w Europie - że akcje rosyjskie będą się nasilać i że będzie to wymagało od nas koncentracji - powiedział Tusk.

- Dzisiaj także wy jesteście jakby na froncie ochrony ojczyzny i naszego bezpieczeństwa wewnętrznego. Chciałbym, żeby wszystkie służby bez wyjątku: prywatne ochroniarskie, a przede wszystkim służby państwowe, samorząd terytorialny, szczególnie tam, gdzie mamy do czynienia z infrastrukturą krytyczną, naprawdę musicie być czujni i musicie być gotowi do zwiększonej aktywności - mówił.

Szef rządu ocenił, że to brzmi trochę jak z podręczników historii sprzed kilkudziesięciu lat. - Nikt nie spodziewał się, że takie czasy wrócą, ale one wróciły - mówił. - Dlatego państwo polskie musi być i będzie przygotowane w sensie organizacyjnym, finansowym, logistycznym do uniemożliwiania tego typu akcji (sabotażowych - red.) - zapewnił.

Tusk przekonywał też, że "musimy zainwestować więcej w zaporę na granicy polsko-białoruskiej". Jak mówił, "zapora nie spełnia naszych oczekiwań", a Straż Graniczna i wojsko zwróciło się do niego o jej wzmocnienie.

- Sytuacja na granicy jest trudna, każdej doby jest kilkaset prób pokonania tej granicy - podkreślał, dodając, że "w 80 przypadkach na 100 mamy do czynienia ze zorganizowanymi grupami młodych mężczyzn, 18-30 lat, bardzo agresywnych".

Tusk o zaporze na granicy z Białorusią: nie spełnia naszych oczekiwań
Tusk o zaporze na granicy z Białorusią: nie spełnia naszych oczekiwańTVN24

"Kończą się prace w Europie na temat metody zdobywania środków na obronę"

Premier przyznał też, że "może potwierdzić, że w tej chwili kończą się prace w Europie na temat metody zdobywania środków na obronę Europy".

- Kończą się negocjacje na temat obligacji obronnych, europejskich, na temat ewentualnej roli Europejskiego Banku Inwestycyjnego, jeśli chodzi o finansowanie kwestii obrony i ewentualnego wykorzystania środków, które nie będą wykorzystane z rozmaitych narodowych KPO - poinformował.

Przywrócenie delegatur ABW

Premier powiedział też, że podjęto decyzję o przywróceniu 10 delegatur Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w kraju. Przyznał, że to będzie wymagało środków pieniężnych.

Podkreślił, że "według szefostwa Agencji Wywiadu ostatnie lata bardzo osłabiły skuteczność działania AW". - W związku z tym podjąłem dziś decyzję o przeznaczeniu 100 milionów złotych z rezerwy Prezesa Rady Ministrów, ale będziemy także szukali innych środków tak, aby w żaden sposób nie zwiększać deficytu budżetowego (...) na wzmocnienie Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Agencji Wywiadu - oświadczył szef rządu.

Tusk o przywróceniu 10 delegatur ABW
Tusk o przywróceniu 10 delegatur ABWTVN24

Szef rządu nie planuje spotkania z protestującymi w Sejmie

Tusk został też zapytany o protestujących w Sejmie rolników. - Nie planuję spotkania z tą grupką protestujących. Nie są oni reprezentatywni dla polskich rolników - oświadczył.

Poruszył też inny temat dotyczący rolnictwa. W poniedziałek kraje unijne w Radzie UE ostatecznie zatwierdziły zmiany we Wspólnej Polityce Rolnej (WPR), które mają znieść część wymogów związanych z dekarbonizacją rolnictwa. Wycofany zostanie m.in. obowiązek ugorowania, co zakładał pierwotnie Europejski Zielony Ład.

Jak mówił szef rządu, "to my w Polsce będziemy decydowali, wspólnie z rolnikami, o zastosowaniu tych, już nie nakazów, a możliwości". - Cała moja robota polega na tym, żeby zapisy w Unii Europejskiej dotyczące na przykład Zielonego Ładu, ochrony klimatu, żeby one były możliwościami, z których można skorzystać tu w Polsce, a nie nakazami czy limitami nakładanymi na barki ludzi, producentów, przedsiębiorców, rolników - kontynuował.

- Zadaniem mojego rządu, od samego początku, było wyeliminowanie z Zielonego Ładu tych zapisów, które bezpośrednio godzą w interesy polskiego rolnictwa i istotną część tego typu zapisów udało się wywalczyć. (...) Każdy, kto śledził to, co się dzieje w Brukseli w sprawie Zielonego Ładu potwierdzi, że zarówno opór społeczny dużych grup, głównie producentów rolnych z Polski i wielu innych państw, ale także akcja polskiego rządu doprowadziły do zmian w Zielonym Ładzie - powiedział.

Wniosek wobec Glapińskiego. "Mam nadzieję, że nabierze przyspieszenia"

Wypowiadając się na temat wniosku w sprawie postawienia prezesa NBP Adama Glapińskiego przed Trybunałem Stanu, powiedział, że wbrew spekulacjom "łagodniejszy ton i taki przymilny ton prezesa Glapińskiego i spotkanie z ministrem finansów nie zmieniło mojej oceny i bardzo poważnych powodów, dla których złożono wniosek o Trybunał Stanu". - Tak że procedura na pewno się zacznie - zapewnił.

- Nie jest moją intencją, aby procedura się wlokła się. Mam nadzieję, że nabierze przyspieszenia – dodał.

"Nie będzie komisji sejmowej. Powołam komisję rządową"

Mówił również o planowanym powołaniu komisji ds. badania wpływów rosyjskich i białoruskich. Podkreślił, że przy jej pracach nie będzie spektaklu w oku kamer.

- Nie będzie komisji sejmowej. Powołam komisję rządową, która dostanie termin dwumiesięczny. I w ciągu dwóch miesięcy przygotuje raport, z którego będzie wynikało, kto, gdzie i dlaczego i za ile podlegał takim wpływom. Kto wykonywał zlecenia z Rosji i Białorusi. I przede wszystkim, kto podejmował decyzję o ukręcaniu tych spraw - dodał.

Premier podkreślił, że w komisji nie będzie polityków. Będą za to urzędnicy, eksperci i przedstawiciele służb.

- Nie chcę, żeby efekty pracy tej komisji zaciążyły w jakikolwiek sposób na kampanii wyborczej, więc proszę się spodziewać pierwszego raportu po 9 czerwca, ale na pewno latem, nie później - przekazał premier, nawiązując do planowanych na 9 czerwca wyborów do Parlamentu Europejskiego. - Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu kwestie zostaną wyjaśnione i ta komisja rozpocznie pracę od przyszłego tygodnia - dodał. Przekazał też: - Nie będziemy badać żadnych ostatnich 100 lat czy 15 lat. Na nikogo nie chcę polować. To nie będzie komisja, która poluje na PiS czy opozycję. Musimy natychmiast wyjaśnić kwestie, które teraz zagrażają bezpieczeństwu państwa polskiego.

Dodał, że ma już te nazwiska, które będą dobrze przebadane w zakresie, który dotyczy dzisiaj bezpieczeństwa państwa.

"W zgodzie, ale nie w porozumieniu" z prezydentem

Mówił też o swoim spotkaniu w "cztery oczy" z prezydentem Andrzejem Dudą przed uroczystością powołania nowych członków Rady Ministrów. Tusk pytany o tematy, które poruszone zostały podczas ich spotkania, odpowiedział, że nie ma w zwyczaju zdradzać takich szczegółów. Stwierdził jednak, że mają z prezydentem "różne zdania w kwestii polityki zagranicznej" i chciałby, żeby Duda współdziałał i pomagał, "jeśli potrafi".

- Chciałbym, żeby prezydent uznał wreszcie oczywistą konstytucyjną zasadę, że politykę zagraniczną prowadzi rząd, a prezydent reprezentuje Polskę w kwestiach zagranicznych - podkreślił.

Jednocześnie Tusk zapewnił, że nie chce żadnych konfliktów na szczytach władzy, ponieważ - jak mówił - "to nie jest ani w interesie Polski, ani jego rządu". - Prezydent powołuje się na tak zwaną ustawę kompetencyjną, a ja mu zwróciłem uwagę, że ważniejsze są kompetencje, a nie ustawa, którą za czasów PiS przygotowano i która stara się ominąć konstytucję - wskazał.

Tzw. ustawa kompetencyjna zakłada, że rząd ma przedkładać prezydentowi propozycje kandydatur na stanowiska m.in. członka Komisji Europejskiej czy sędziego Trybunału Sprawiedliwości UE. Prezydent ma w terminie 14 dni wyrazić zgodę bądź odmówić desygnowania danych kandydatów.

- Mnie zależy, żeby polityka zagraniczna nie była kwestią ambicji tego czy innego urzędnika państwowego - nawet najwyższej rangi - tylko żeby była z rządem ustalana, przez rząd realizowana i żeby działała na rzecz polskiego interesu - mówił dalej Tusk.

Premier podsumował, że rozstał się z prezydentem "w zgodzie, ale nie w porozumieniu".

Donald Tusk na konferencjiTVN24

Tusk oczekuje pilnego raportu

Zapytany, jaki rząd ma pomysł na ukrócenie procederu nielegalnych składowisk odpadów niebezpiecznych, zapewnił, że rozmawiał na ten temat z Radą Ministrów.

- Zażądałem już, nie prosiłem, od ministrów odpowiedzialnych za te dziedziny, w tym od pani minister klimatu i środowiska, żeby w ciągu kilkudziesięciu godzin przygotowali dokładny raport, co takiego się stało w przepisach polskiego prawa w ostatnich latach, jaka praktyka, jakie przepisy albo jakie wady czy zaniechania instytucji doprowadziły do tego, że w Polsce mamy tyle legalnych w jakimś sensie składowisk, które później płoną albo okazują się składowiskami czegoś innego, niż deklarował ten, kto wynajmował ziemię pod składowisko - powiedział premier.

Dodał, że wszystko wskazuje na to, iż w Polsce "zbyt łatwo jest wysypywać śmieci czy niebezpieczne odpady". - Będę oczekiwał zarówno pilnego raportu, co takiego się stało w polskim systemie prawnym, że tego jest tak dużo i tak łatwo to przychodzi organizatorom tego procederu, i przede wszystkim rekomendacji, które pozwolą nam natychmiast redukować te ryzyka - podkreślił Tusk.

Zaznaczył, że utylizacja to gigantyczny problem finansowy. - My mamy takie składowiska odpadów jeszcze sprzed kilkunastu lat, np. dużych fabryk chemicznych (...). Mówimy tutaj o takich składowiskach, których pełna utylizacja to są setki milionów złotych. Są składowiska, gdzie poinformowano mnie, że pełna utylizacja to jest 800 milionów złotych jednego składowiska, więc te zaległości sprzed lat wymagają naprawy, ale też niestety bardzo dużych środków finansowych - wyjaśnił premier. Zapowiedział, że z końcem tygodnia powinien powstać raport na ten temat i zostaną zakomunikowane dalsze kroki, które rząd podejmie w tej sprawie.

Dostęp do informacji niejawnych. "Złożymy propozycję legislacyjną"

Premier Donald Tusk zapowiedział także zgłoszenie "propozycji legislacyjnej" mającej rozwiązać problem niekontrolowanego dostępu do informacji niejawnych sędziów i prokuratorów.

Debata na ten temat wybuchła po tym, jak były już sędzia warszawskiego Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego Tomasz Szmydt, mający dostęp do takich informacji, zbiegł na Białoruś, prosząc tam o "opiekę i ochronę".

Premier podkreślił, że do przyjęcia rozwiązań w tym zakresie potrzebne będzie "porozumienie polityczne, pełną gębą", bo konieczna będzie zmiana "ustroju sędziowskiego". - To będzie wymagało ustawy oraz poważnej debaty - mówił Tusk. - Na pewno złożymy propozycję legislacyjną, ale nie chcę, żeby to było konfrontacyjne. Chcę, że to było w pełnym porozumieniu ze wszystkimi siłami politycznymi i także z samymi sędziami - zapowiedział.

Jak wskazywał, przygnębiająca jest świadomość, że mamy "20 tysięcy sędziów i prokuratorów z pełnym dostępem do informacji niejawnych, bez żadnej kontroli i bez najmniejszego zbadania, czy nie ma jakichś powodów, dla których można nie dać im dostępu".

Zastrzegł, że nie chce, aby rozwiązania uderzały w niezawisłość sędziowską.

Zgodnie z zapowiedzią szefa MS, prokuratora generalnego Adama Bodnara w ten piątek odbędzie się spotkanie, na którym kwestia dostępu do informacji niejawnych zostaje omówiona z przedstawicielami stowarzyszeń sędziowskich i prokuratorskich.

Autorka/Autor:js, akr/dap

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Prezydent Andrzej Duda spotka się w sobotę z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Potwierdził to oficjalnie Biały Dom. Na antenie TVN24 i TVN24 GO od godziny 19.20 pokażemy program specjalny.

Duda spotka się z Trumpem. Jest oficjalne potwierdzenie

Duda spotka się z Trumpem. Jest oficjalne potwierdzenie

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

"Jeden z najbardziej zagadkowych polityków", który "każdemu opowiada inną historię o sobie i pokazuje inną twarz" - tak Alice Weidel, kandydatka AfD na kanclerza opisywana jest przez niemieckie media. Weidel deklaruje między innymi, że jest przeciwna udzielaniu pomocy wojskowej Ukrainie, chce w kraju zburzyć wszystkie wiatraki, zapowiada też masowe deportacje migrantów z Niemiec.

"Każdemu opowiada inną historię o sobie". Kim jest Alice Weidel, kandydatka AfD na kanclerza

"Każdemu opowiada inną historię o sobie". Kim jest Alice Weidel, kandydatka AfD na kanclerza

Źródło:
Financial Times, Politico, Reuters, DW, Guardian, PAP, tvn24.pl

W sobotę Andrzej Duda spotka się w USA z Donaldem Trumpem. Zapowiedź spotkania i rozmowy komentowali w sobotę kandydaci na prezydenta. - Wiecie, że nie chwalę prezydenta Dudy zbyt często, ale jedzie tam przekonywać Trumpa do naszych racji. I to ja rozumiem - mówił Rafał Trzaskowski (Koalicja Obywatelska). Zdaniem Karola Nawrockiego (Prawo i Sprawiedliwość) tylko w Dudzie jest "moc i szansa na to, że interes Polski będzie w tych negocjacjach uwzględniany". Szymon Hołownia (Polska 2050) "czeka na informacje o planowanych działaniach administracji amerykańskiej". Kandydatka Lewicy Magdalena Biejat mówiła, że "powinniśmy walczyć o miejsce przy stole dla Polski i całej Unii Europejskiej".

"Tak prezydent powinien się zachować". Kandydaci na prezydenta o spotkaniu Duda - Trump

"Tak prezydent powinien się zachować". Kandydaci na prezydenta o spotkaniu Duda - Trump

Źródło:
TVN24, PAP

Premier Donald Tusk opublikował w sobotę wpis w mediach społecznościowych, w którym zaapelował "o docenienie i uszanowanie wysiłków każdego, kto podejmuje je na rzecz bezpieczeństwa Polski". W sobotę prezydent Andrzej Duda spotka się z prezydentem Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem.

Premier Tusk z apelem. "Rząd i Prezydent muszą w tej sprawie działać razem"

Premier Tusk z apelem. "Rząd i Prezydent muszą w tej sprawie działać razem"

Źródło:
PAP

Jubileuszowa 75. edycja Berlinale - Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Berlinie - powoli dobiega końca. O tym, który film nagrodzony zostanie Złotym Niedźwiedziem 2025, decyduje w tym roku jury pod przewodnictwem wybitnego filmowca Todda Haynesa.

Berlinale 2025. Które filmy zachwyciły najbardziej?

Berlinale 2025. Które filmy zachwyciły najbardziej?

Źródło:
tvn24.pl

"Nasza rakieta Falcon 9 weszła w atmosferę nad Europą. Współpracujemy z polskim rządem w sprawie odzyskiwania szczątków, powodem upadku w Polsce była usterka" - poinformowała firma SpaceX w oświadczeniu opublikowanym w sobotę na stronie internetowej. W ciągu ostatnich dni w kilku miejscach kraju odnaleziono niezidentyfikowane obiekty, które mają być częścią maszyny.

Szczątki rakiety Falcon 9 w Polsce. Jest komunikat SpaceX

Szczątki rakiety Falcon 9 w Polsce. Jest komunikat SpaceX

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl, SpaceX

Niezidentyfikowany obiekt przebił lód i wpadł do wody na terenie zalanej żwirowni we wsi Osieczek (woj. kujawsko-pomorskie). Wcześniej świadkowie słyszeli huk i widzieli łunę.

Niezidentyfikowany obiekt wpadł do wody. "Dziury wykluczają, że to mógł być człowiek lub zwierzę"

Niezidentyfikowany obiekt wpadł do wody. "Dziury wykluczają, że to mógł być człowiek lub zwierzę"

Źródło:
Kontakt 24

Niebezpieczna sytuacja na Jeziorku Czerniakowskim. Na zamarzniętą taflę weszła osoba dorosła z trójką dzieci. Nie zniechęciło jej to, że lód w wielu miejscach stopniał już na tyle, że obok kąpała się grupa morsów.

Dorosła i trójka dzieci na topniejącym lodzie. "Skrajna bezmyślność"

Dorosła i trójka dzieci na topniejącym lodzie. "Skrajna bezmyślność"

Źródło:
Kontakt24

W sobotę na terenie gminy Drelów w województwie lubelskim znaleziono meteoryt. Kosmiczna skała wleciała w atmosferę i spadła na Ziemię we wtorek wieczorem. Zjawisku, które udało się zarejestrować na nagraniu, towarzyszyły rozbłysk na niebie oraz głośny huk.

Meteoryt spadł na Lubelszczyźnie. "Historyczna chwila"

Meteoryt spadł na Lubelszczyźnie. "Historyczna chwila"

Źródło:
tvnmeteo.pl, Skytinel

W sobotę w Tatrach doszło do śmiertelnego wypadku. Jak przekazali ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratowniczego, ofiara to mężczyzna, który spadł z dużej wysokości. Mimo słonecznej aury, w górach panują bardzo niebezpieczne warunki.

Śmiertelny wypadek w Tatrach. Mężczyzna spadł z dużej wysokości

Śmiertelny wypadek w Tatrach. Mężczyzna spadł z dużej wysokości

Źródło:
PAP, TOPR

"Papież Franiczek dobrze odpoczął" - głosi sobotni komunikat Watykanu przekazany dziennikarzom. To najkrótsza informacja o stanie zdrowia papieża podana od początku jego hospitalizacji 14 lutego. Papież ma obustronne zapalenie płuc.

Najkrótszy komunikat o stanie zdrowia papieża

Najkrótszy komunikat o stanie zdrowia papieża

Źródło:
PAP

Wśród znanych osobistości USA, w tym celebrytów, nasila się krytyka rządów administracji Donalda Trumpa, w której pracownikiem został Elon Musk. Według rozpowszechnianego w sieci przekazu Oprah Winfrey miała w związku z tym ogłosić, że przeprowadza się do Włoch.

Oprah Winfrey "nie może oddychać tym samym powietrzem co Elon Musk"? Skąd ten "news"

Oprah Winfrey "nie może oddychać tym samym powietrzem co Elon Musk"? Skąd ten "news"

Źródło:
Konkret24

Najbliższe dni przyniosą pogodną aurę w wielu regionach kraju. Później na niebie pojawi się jednak więcej chmur, może z nich padać deszcz. Będzie jednak dość ciepło - miejscami temperatura przekroczy 10 stopni Celsjusza.

Najpierw sporo słońca, później aura zacznie się psuć

Najpierw sporo słońca, później aura zacznie się psuć

Źródło:
tvnmeteo.pl

Koszt remontu mieszkania dwupokojowego o powierzchni 45 metrów kwadratowych wyniesie w 2025 roku około 65 tysięcy złotych - wynika z analizy ekspertów Rankomat.pl. Prognozują jednak wzrost kosztów o 5-10 procent w niedalekim czasie. Przestrzegają również przed długim terminem oczekiwania na ekipę remontową w przypadku uruchomienia programu dopłat do mieszkań "Klucz do mieszkania". Ma on bowiem objąć przede wszystkim mieszkania z drugiej ręki.

Remont mieszkania w 2025 roku. Ile będzie kosztował?

Remont mieszkania w 2025 roku. Ile będzie kosztował?

Źródło:
tvn24.pl

W czwartek rozpoczął się transport lotniczy ponad tysiąca obywateli Chin, którzy pracowali w internetowych centrach oszustw we wschodniej Mjanmie. W operację zaangażowane są służby birmańskie, tajskie i chińskie. Z raportu jednostki ONZ z 2023 r. wynika, że w Mjanmie znajduje się 120 tys. osób zaangażowanych w prowadzenie nielegalnej działalności lub zmuszonych do niej.

Setki Chińczyków podejrzanych o cyberprzestępstwa wracają do kraju

Setki Chińczyków podejrzanych o cyberprzestępstwa wracają do kraju

Źródło:
PAP

Niedaleko Łodzi doszło w sobotę do pożaru nieużytków rolnych. Strażacy znaleźli ciało 69-letniego mężczyzny.

W spalonej trawie znaleźli ciało mężczyzny

W spalonej trawie znaleźli ciało mężczyzny

Źródło:
tvn24.pl, PSP

13-latek, który w Krynicy-Zdroju wjechał na nartach w armatkę śnieżną, nie żyje - poinformowała tvn24.pl rzeczniczka Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie. Chłopiec był tam leczony na oddziale intensywnej terapii. Oświadczenie w sprawie wypadku wydały Polskie Koleje Linowe.

Nie żyje 13-latek, który wjechał na nartach w armatkę śnieżną

Nie żyje 13-latek, który wjechał na nartach w armatkę śnieżną

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Na osiedlu Wichrowe Wzgórze w Poznaniu otwarto nową halę sportową. Niestety - jak zauważył na sesji rady miasta radny Przemysław Plewiński - z trybun nie widać części boiska. "Z podobnymi rozwiązaniami można spotkać się na wielu innych obiektach" - przekonują Poznańskie Inwestycje Miejskie.

Powstała nowa hala sportowa. Z trybun nie widać części boiska

Powstała nowa hala sportowa. Z trybun nie widać części boiska

Źródło:
tvn24.pl

Brazylijskie miasto Buriticupu, położone na północno-wschodnim krańcu Amazonii, jest powoli pochłaniane przez ziemię. W ostatnich tygodniach powstały tam ogromne zapadliska o głębokości kilku metrów. Sytuacja jest na tyle poważna, że władze ogłosiły stan wyjątkowy.

Ziemia pochłania to miasto. Ogłoszono stan wyjątkowy

Ziemia pochłania to miasto. Ogłoszono stan wyjątkowy

Źródło:
Reuters

Na placu Konstytucji doszło w piątek w nocy do bójki. Policja podaje, że jedna osoba nie żyje. To 31-letni mężczyzna, raniony w klatkę piersiową. Jak nieoficjalnie ustaliliśmy, został ugodzony nożem.

Bójka przed restauracją w centrum Warszawy. Jedna osoba nie żyje, trzy zatrzymane

Bójka przed restauracją w centrum Warszawy. Jedna osoba nie żyje, trzy zatrzymane

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Atak z użyciem siekiery w Wałbrzychu. Poważnie ranna w twarz została dwudziestolatka, do szpitala trafił również pięćdziesięcioletni mężczyzna. Do sprawy zatrzymano osiemnastolatka. Policja wyjaśnia okoliczności tego zdarzenia.

Młoda kobieta trafiona siekierą w twarz, policja zatrzymała 18-latka

Młoda kobieta trafiona siekierą w twarz, policja zatrzymała 18-latka

Źródło:
tvn24.pl

Dubajska firma kryptowalutowa Bybit przekazała informację o kradzieży cyfrowej waluty o wartości 1,5 miliarda dolarów - donosi BBC. Założyciel firmy deklaruje, że zwróci pieniądze poszkodowanym. Może to być największa kradzież kryptowalut w historii.

Ogromna kradzież kryptowaluty. Jedna z największych w historii

Ogromna kradzież kryptowaluty. Jedna z największych w historii

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Podejrzany o próbę zgwałcenia nastolatki w Rabce-Zdroju mógł zaatakować już wcześniej - dowiedzieli się dziennikarze "Uwagi!" TVN. Prokuratura włączyła do śledztwa sprawę z listopada, kiedy do napaści na inną dziewczynkę doszło w tym samym miejscu, co w lutym. Ofiary podały podobny rysopis sprawcy. Śledztwo monitoruje Prokuratura Krajowa.

To samo miejsce, podobny rysopis. Po próbie gwałtu w Rabce prokuratura łączy śledztwa

To samo miejsce, podobny rysopis. Po próbie gwałtu w Rabce prokuratura łączy śledztwa

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvn24.pl

Polska jest na trzecim miejscu w UE pod względem odsetka osób samozatrudnionych. Choć statystycznie zarabiają lepiej od zatrudnionych na etat, niemal wszyscy przedsiębiorcy płacą najniższe składki, które nie wystarczą na minimalną emeryturę. Dopłaci do nich państwo. - Najbardziej interesuje nas "tu i teraz". Emerytura wydaje się czymś abstrakcyjnym - komentuje dla nas ekonomistka.

Przeżyć za 1878,91 złotych. Dlaczego przedsiębiorcy decydują się na "dobrowolne ubóstwo"?

Przeżyć za 1878,91 złotych. Dlaczego przedsiębiorcy decydują się na "dobrowolne ubóstwo"?

Źródło:
tvn24.pl

"Szkodliwe", "nieefektywne" - tak internauci komentują nagranie pokazujące rzekomo, jak w trakcie gwałtownej burzy rozpada się turbina wiatrowa, łamie na pół i jej kawałki spadają na ziemię. Film robi wrażenie, lecz nie jest prawdziwy.

"Eksplozja" wiatraka robi wrażenie. I tylko to jest prawdziwe

"Eksplozja" wiatraka robi wrażenie. I tylko to jest prawdziwe

Źródło:
Konkret24

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski spotkał się z sekretarzem stanu USA Marco Rubio. Po nim wystąpił na konferencji prasowej. Jak przekazał, tematami rozmów były "bieżące sprawy wojny i pokoju w Europie, ale także współpraca w tak odległych krajach jak Korea Północna, Wenezuela, Kuba, Iran". Przekazał, że Rubio przyjął jego zaproszenie do Polski. W sobotę do Waszyngtonu ma przylecieć prezydent Andrzej Duda i spotkać się z Donaldem Trumpem.

Sikorski po spotkaniu z Rubio. "To była mocna rozmowa bliskich sojuszników"

Sikorski po spotkaniu z Rubio. "To była mocna rozmowa bliskich sojuszników"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Ciała dwóch młodych mężczyzn w wieku 27 i 29 lat znaleziono w garażu we Włodawie (województwo lubelskie). Policja pod nadzorem prokuratury wyjaśnia okoliczności zgonów.

Ciała dwóch młodych mężczyzn w garażu

Ciała dwóch młodych mężczyzn w garażu

Źródło:
tvn24.pl

Jeden z dziesięciu największych producentów akumulatorów na świecie, chińska spółka China Aviation Lithium Battery (CALB), wybuduje na zachodzie Portugalii swoją fabrykę. Kierownictwo spółki wyjaśnia, że to przedsięwzięcie, które służy "długoterminowemu planowi działań na rynku europejskim".

Chiński gigant wybuduje w Europie fabrykę za dwa miliardy euro

Chiński gigant wybuduje w Europie fabrykę za dwa miliardy euro

Źródło:
PAP

Prezydent USA Donald Trump oświadczył w piątek, że zaakceptuje, jeżeli premier Izraela Benjamin Netanjahu zdecyduje się na wznowienie wojny z Hamasem w Strefie Gazy. Obecnie obowiązuje tam czasowy rozejm, jego przedłużenie jest niepewne.

Trump zaakceptuje każdą decyzję. "Zwłaszcza z powodu tego, co wydarzyło się wczoraj"

Trump zaakceptuje każdą decyzję. "Zwłaszcza z powodu tego, co wydarzyło się wczoraj"

Źródło:
PAP

Według przedwyborczych sondaży to blok partii chadeckich CDU/CSU ma największe szanse na zwycięstwo w wyborach do Bundestagu, a lider CDU Friedrich Merz - na stanowisko kanclerza Niemiec. Polityk z wieloletnim doświadczeniem postrzegany jest jako przedstawiciel konserwatywnego społecznie i liberalnego gospodarczo skrzydła CDU. Ma też sprecyzowane poglądy na kwestie migracji, wsparcia dla Ukrainy i współpracy z Polską.

Friedrich Merz kanclerzem? Oto co mówił o Ukrainie, migracji i relacjach z Polską

Friedrich Merz kanclerzem? Oto co mówił o Ukrainie, migracji i relacjach z Polską

Źródło:
PAP, Der Spiegel, Der Tagesspiegel, Deutsche Welle, tvn24.pl

Jeśli chodzi o liczbę narodzin w Polsce, to jesteśmy na europejskim szarym końcu. Kryzys demograficzny to stan faktyczny. Współczynnik dzietności leci na łeb na szyję i jest nas coraz mniej. Według danych GUS, w zeszłym roku zgonów było w Polsce o 150 tysięcy więcej niż urodzeń. Czy ten trend jest do odwrócenia? Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

Coraz mniej Polaków. Spadają statystyki

Coraz mniej Polaków. Spadają statystyki

Źródło:
TVN24
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Reporterki "Faktów" TVN i autorki reportażu "Taka twoja uroda" i jej kontynuacji w formie pisanej Magdalena Łucyan i Katarzyna Górska gościły w TVN24. Łucyan powiedziała, że w kontekście endometriozy w Polsce "czas przeszły nie obowiązuje". Górniak zaznaczyła, że książką autorki chcą dać kobietom "oręż w walce z tym, żeby społeczeństwo, system, lekarze, rodzina je zrozumiały".

"System dalej jest betonowy, ale się kruszy"

"System dalej jest betonowy, ale się kruszy"

Źródło:
TVN24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o remake'u klasycznego horroru "Nosferatu", wyczekiwanym powrocie serialu "Biały Lotos", nowej roli Cezarego Pazury i planowanym występie AC/DC tego lata w Polsce.

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

Źródło:
tvn24.pl