Platforma Obywatelska podpisała na sobotniej Radzie Krajowej umowę o współpracy z ukraińską partią Udar. Gościem specjalnym Rady Krajowej, podczas której zainaugurowano kampanię wyborczą partii do Parlamentu Europejskiego, był Witalij Kliczko - lider partii Udar.
- Łączą nas te same wartości, razem działamy na rzecz silniejszej Europy (...). Będziemy mogli prowadzić konkretne działania, konkretne działania na rzecz naszych partii i na rzecz naszych krajów (...) Dziś walczymy o to, żeby zbudować państwo demokratyczne, państwo europejskie, gdzie największą wartością jest człowiek i ochrona praw człowieka - mówił Witalij Kliczko tuż przed podpisaniem umowy z Platformą Obywatelską. - Najważniejszym zadaniem dla nas dzisiaj jest to, by wdrożyć reformy, one są bardzo oczekiwane, nie możemy zawieść, pozwolić sobie na popełnienie błędu i właśnie dlatego liczymy na pomoc ze strony naszych przyjaciół, którzy widzą Ukrainę jako państwo współczesne, europejskie, demokratyczne - dodał Kliczko.
Tusk: będziecie wolnym, dumnym, europejskim narodem
Premier Donald Tusk ocenił, że majowe wybory do PE będą „najważniejszymi europejskimi wyborami w historii”, a dowodem na to – jak mówił – jest Witalij Kliczko i jego przyjaciele z Majdanu". - Oni pokazali tak niedawno, że Europa dla ludzi z tego regionu, tej części świata może być tak ważna, że można za nią oddać życie - podkreślił. - Serdecznie dziękujemy Ukrainie i tobie, Witalij za tę wielką, dramatyczną lekcję historii i lekcję nadziei - dodał premier. Jego zdaniem, dowodem na wagę jaką mają majowe wybory jest także "bezprzykładny akt agresji" jakim była aneksja Krymu przez Rosję. - To nie będą dzisiaj wybory, debaty, dyskusje o unii bankowej, kto ile pieniędzy dostanie w UE (…) To będą wybory, które dotyczyć będą istoty sprawy, istoty naszej historii, bo także od tych wyborów zależeć będzie, czy Europa przetrwa - uważa Tusk.
Zdaniem Tuska, zaangażowanie polskie na Ukrainie to „polska racja stanu”. - Musimy przekonać wszystkich w Europie, bo w Polsce już na szczęście większość rodaków jest przekonana, że nasze zaangażowanie w sprawy ukraińskie to - z jednej strony wyraz solidarności i takiej rodzącej się prawdziwej przyjaźni polsko-ukraińskiej, ale z drugiej – ewidentna polska racja stanu. Każdy, kto chce Polski bezpiecznej, w zjednoczonej Europie, musi dzisiaj trzymać kciuki za Ukrainę – podkreślił premier. Premier nawiązał również w swym wystąpieniu do podpisanej w piątek w Brukseli umowy stowarzyszeniowej UE-Ukraina. Zwracając się do Kliczki, zauważył że Ukraina nie wszędzie ma przyjaciół. - Ale będziecie wolnym, dumnym, europejskim narodem, będziecie mieć realną perspektywę europejską, uchronicie swoją niepodległość i swoje granice – zapewnił. Zastrzegł jednak, że Ukrainie nie uda się to bez „powiedzenia sobie prawdy o wspólnej historii z sąsiadami” i „bez powiedzenia, że nacjonalizm nie jest odpowiedzią na żadną bolączkę”. Zachęcał Ukraińców do wdrażania „europejskich standardów”.
"Polska stanowi piękny przykład dla Ukrainy"
Kliczko dziękował Polsce i rządowi Tuska za wsparcie. - Mówimy o Polsce, że jest naszym największym lobbystą, (lobbystą) spraw ukraińskich w Europie - podkreślił lider partii Udar. Apelował też o dalszą pomoc, m.in. we wdrażaniu reform na Ukrainie. - Potrzebujemy pomocy moralnej, ekonomicznej, know-how, pomysłów jak działać, bo od tego, jak będzie rozwijać się Ukraina, zależy przyszłość całego regionu – ocenił ukraiński polityk. Jego zdaniem, Polska „stanowi piękny przykład dla Ukrainy”. - Kiedyś było tak, że nasze kraje, narody miały jednakowe, podobne warunki w tym początkowym okresie działania, czyli w gronie państw, które kiedyś były w bloku radzieckim. Widzieliśmy, jak są przeprowadzane reformy w Polsce, widzieliśmy, jaką drogą kroczy Polska i możemy dzisiaj powiedzieć, że Polska stanowi wspaniały przykład tego, jak marzenia można realizować – uznał Kliczko.
Autor: db//gak / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Platforma Obywatelska