|

Jest owiany złą sławą, ale bez niego nie ma życia

Kortyzol jest hormonem mobilizacji. Szczyt jego wydzielania następuje tuż przed przebudzeniem
Kortyzol jest hormonem mobilizacji. Szczyt jego wydzielania następuje tuż przed przebudzeniem
Źródło: Shutterstock
Nazywa się go "hormonem stresu" i sprzedaje się produkty, które mają obniżyć jego stężenie. Wiele osób wierzy, że stosując je, rozwiąże problem otyłości brzusznej, opuchniętej twarzy czy nadmiernego owłosienia. Tymczasem kortyzol jest nam niezbędny do życia. Z mitami na temat tego hormonu rozprawia się dr n. med. Katarzyna Skórzewska, specjalistka endokrynologii.Artykuł dostępny w subskrypcji
Kluczowe fakty:
  • Możemy żyć bez wielu hormonów, ale bez kortyzolu nie. Za co odpowiada ten hormon?
  • Pacjenci często sięgają po pakiety badań hormonalnych, zwykle skomponowane bez medycznego uzasadnienia. Pozbawione sensu są również jednorazowe oznaczenia kortyzolu z krwi. Dlaczego?
  • Część pacjentów ma stale zwiększone wydzielanie kortyzolu spowodowane przez guzy nadnerczy albo przysadki. Poza tym hiperkortyzolemia może być też nienowotworowa, czynnościowa. Co może ją powodować?
  • Ekspertka wyjaśnia, kiedy organizm może wykształcić oporność na działanie kortyzolu i czym to grozi.
  • Więcej artykułów o podobnej tematyce znajdziesz w zakładce "Zdrowie" w serwisie tvn24.pl.

Zuzanna Kuffel: Z perspektywy endokrynologa to dobrze, że tak bardzo zaczęliśmy interesować się swoimi hormonami i że dużo się o nich mówi i pisze na portalach społecznościowych?

Czytaj także: