Maszynista pociągu Intercity nie zatrzymał się przed semaforem "stój" w Trzebini i wjechał na tor, po którym z naprzeciwka poruszał się inny pociąg. Dopiero później użył sygnału radio "stój", zatrzymując swój pociąg i ten jadący z naprzeciwka. Komisja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.
Informację o zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24. Jak przekazał Karol Jakubowski, rzecznik prasowy Polskich Linii Kolejowych do zdarzenia doszło o godzinie 16 w okolicy stacji Trzebinia. - Maszynista pociągu PKP Intercity relacji Żory - Lublin, wyjeżdżając ze stacji, nie zatrzymał się przed semaforem wskazującym sygnał "stój" - przekazał. - Maszynista użył następnie sygnału radio "stój", zatrzymując swój pociąg oraz pociąg jadący z naprzeciwka - dodał.
Na miejscu pracuje komisja, która ustala szczegółowe okoliczności zdarzenia. - Zależy nam na jak najszybszym przywróceniu ruchu pociągów na tym odcinku trasy - zaznaczył rzecznik.
Źródło: Kontakt24
Źródło zdjęcia głównego: Fotokon / Shutterstock