Wyniki dotychczasowych badań przeprowadzonych w rejonie cmentarza w Trzebini (Małopolska), gdzie 20 września zapadła się ziemia, nie wykazały, aby pod tym terenem była tak zwana "totalna pustka" - poinformowało we wtorek biuro wojewody małopolskiego. Geolodzy nie wykluczyli jednak, że występują tam "punktowe deformacje nieciągłe". Badania mają być kontynuowane.
Zapadlisko na terenie cmentarza parafialnego w Trzebini (województwo małopolskie) powstało 20 września. Dziura miała średnicę około 20 metrów.
Do leja o głębokości około 10 metrów wpadło 40 nagrobków. W miejscach pochówku spoczywało 61 osób. Ze względu na zagrożenie, że ziemia znów się zapadnie, ekshumacja zwłok nie była możliwa. Dlatego dziura została zasypana.
22 września w gminie rozpoczęły się badania gruntu, które mają wskazać kolejne miejsca zagrożone zapadliskami. Jak poinformowało we wtorek biuro wojewody małopolskiego, wstępne wyniki badań są już znane.
Pierwsze wyniki badań. Nie ma "totalnej pustki"
Badania georadarem objęły zasięgiem między innymi teren cmentarza parafialnego przy ulicy Jana Pawła II, sąsiednich ogródków działkowych oraz okolicznych ulic i terenu osiedla Gaj.
Najważniejszy wniosek, płynący z informacji przekazanych wojewodzie przez Spółkę Restrukturyzacji Kopalń jest taki, że pod cmentarzem nie ma tak zwanej "totalnej pustki". Geolodzy nie wykluczają jednak, że pod badanym obszarem mogą występować "punktowe deformacje nieciągłe". Stąd konieczność dodatkowych badań, tym razem z użyciem odwiertów.
Dalsze badania gruntu w Trzebini będą prowadzone od środy przez najbliższe dwa tygodnie, pod kierunkiem zespołu ekspertów z Akademii Górniczo-Hutniczej. Na podstawie wyników będzie można ocenić możliwość otwarcia cmentarza. Na razie nie wiadomo, czy nekropolię będzie można odwiedzać 1 listopada.
Wojewoda: oczekuję od SRK dalszych działań
Spółka Restrukturyzacji Kopalń jest odpowiedzialna za usuwanie szkód powstałych po likwidacji Kopalni Węgla Kamiennego "Siersza". To właśnie w wyniku działalności tej kopalni, istniejącej od połowy XIX wieku do 2001 roku, powstało zapadlisko na cmentarzu.
"Oczekuję od spółki (Spółki Restrukturyzacji Kopalń - red.) podejmowania dalszych działań zmierzających do zapewnienia pełnego bezpieczeństwa mieszkańców Trzebini oraz dobrej współpracy z samorządem Trzebini" - podkreślił w komunikacie wojewoda małopolski Łukasz Kmita. Dodał, że badania muszą być wykonywane możliwie szybko, aby ocenić stan gruntu i podjąć stosowne prace zabezpieczające.
Źródło: PAP, MUW
Źródło zdjęcia głównego: TVN24