Siemoniak: nie trzeba Sherlocka Holmesa, żeby domyślać się, że Sławomir Nowak nadal był inwigilowany

Źródło:
TVN24
Siemoniak: oświadczenie ministra Kamińskiego nie uspokaja
Siemoniak: oświadczenie ministra Kamińskiego nie uspokajaTVN24
wideo 2/22
Siemoniak: oświadczenie ministra Kamińskiego nie uspokajaTVN24

Trudno mi sobie wyobrazić, że 1 października wraz z powrotem Sławomira Nowaka do Polski, gdy domniemane przestępstwa mają miejsce na terenie Polski, nagle CBA przestaje się nim zajmować na wiele miesięcy - powiedział w "Jeden na jeden" w TVN24 wiceszef PO Tomasz Siemoniak. - Tu nie trzeba jakiegoś Sherlocka Holmesa, żeby domyślać się, że nadal on był inwigilowany - ocenił.  Dodał, że oświadczenie Mariusza Kamińskiego w tej sprawie "w ogóle nie uspokaja" i "brzmi bardzo mało wiarygodnie".

Sąd zdecydował w środę o trzymiesięcznym areszcie dla Sławomira Nowaka, byłego ministra transportu w rządzie PO-PSL. Dzień wcześniej Nowak usłyszał zarzut kierowania zorganizowaną grupą przestępczą czerpiącą korzyści z korupcji. Ten oraz inne zarzuty dotyczą okresu od października 2016 roku do września 2019 roku, kiedy był szefem ukraińskiej agencji drogowej Ukrawtodor.

Przedstawiciele opozycji - między innymi przewodniczący PO Borys Budka - zarzucali później, że służby mogły wykorzystywać założony Nowakowi podsłuch w celu zdobycia informacji ze sztabu wyborczego Rafała Trzaskowskiego w czasie trwania kampanii przed wyborami prezydenckimi. Nowak doradzał sztabowcom Trzaskowskiego.

Mariusz Kamiński, minister koordynator służb specjalnych, wydał w czwartek oświadczenie w tej sprawie. Przyznał w nim, że agenci w śledztwie korzystali z kontroli operacyjnej (to na przykład podsłuchy, dostęp do wiadomości z komunikatorów czy skryta obserwacja), ale zapewnił, że zakończyła się ona przed 1 października 2019, czyli w momencie, kiedy Nowak przestał być szefem Ukrawtodoru.

Siemoniak: oświadczenie Kamińskiego w ogóle nie uspokaja

Oświadczenie Mariusza Kamińskiego skomentował w "Jeden na jeden" w TVN24 wiceszef PO Tomasz Siemoniak. - To oświadczenie w ogóle nie uspokaja. Nie ma komisji do spraw służb specjalnych z prawdziwego zdarzenia. Uważam, że takiej sytuacji jak zatrzymanie byłego ministra minister koordynator natychmiast w poniedziałek, powinien poprosić o posiedzenie takiej komisji i przedstawić też posłom opozycji powody i dowody - powiedział.

Według niego, "oświadczenie brzmi bardzo mało wiarygodnie". - Też z tego powodu, że trudno mi sobie wyobrazić, że 1 października wraz z powrotem Sławomira Nowaka do Polski, gdy domniemane przestępstwa mają miejsce na terenie Polski, nagle CBA przestaje zajmować się nim na wiele miesięcy - skomentował.

"Nie trzeba Sherlocka Holmesa"

- Tu nie trzeba jakiegoś Sherlocka Holmesa, żeby domyślać się, że on był nadal inwigilowany. Wydaje mi się skrajnie mało prawdopodobne, że mając na horyzoncie tak poważne przestępstwa, jeśli wierzyć zarzutom, które prokuratura sformułowała, służby machnęły na wiele miesięcy ręką - mówił Siemoniak.

Ocenił również, że to "wycyzelowane przez prawników oświadczenie, że w tym śledztwie nie było inwigilacji, a być może są inne śledztwa, o czym nie wiemy". - Nie chce mi się wierzyć, że służby przestały zajmować się kimś, kto ich zdaniem dokonał poważnych przestępstw - dodał.

- Co takiego się działo od 1 października, co spowodowało, że tyle miesięcy czekano, mając jak można się spodziewać zgromadzone dowody? - pytał.

- Po to jest komisja służb specjalnych, aby takie sprawy nie budziły wątpliwości politycznych. Jeżeli mówimy o byłym polityku, byłym ministrze, osobie, która doradza w kampanii, to nie może być najmniejszych wątpliwości - skomentował Siemoniak.

Zaznaczył, że dla niego "te oświadczenia są bardzo mało wiarygodne". - Nie chcę mi się wierzyć w to, że 1 października odbyło się zebranie w CBA czy u ministra koordynatora i powiedzieli: "no to się już nie zajmujemy na wiele miesięcy Sławomirem Nowakiem". Tak służby po prostu nie działają - mówił.

Dodał również, że kontekst wyborczy tej sprawy "jest wyjątkowy niedogodny". - Myślę, że my ten temat będziemy drążyć, oczekując informacji od premiera - powiedział.

Siemoniak przypomniał, że przewodniczący Platformy Obywatelskiej Borys Budka skierował pismo do premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie Nowaka. Zadał w nim pytanie, "czy podejmowano czynności operacyjne oraz kontrolę operacyjną wobec członków sztabu kandydata na prezydenta Rafała Trzaskowskiego, a także wcześniej kandydatki na prezydenta Małgorzaty Kidawy-Błońskiej". 

"Domagamy się od prezesa Rady Ministrów wyjaśnień"
"Domagamy się od prezesa Rady Ministrów wyjaśnień"TVN24

"Minister Kamiński powinien być pierwszym, który to wyjaśnia"

Siemoniak zwracał uwagę, że "minister Kamiński, który ma w przeszłości wyrok za przekroczenie uprawnień bardzo powinien dbać w tym momencie o pełną wiarygodność". - Powinien być pierwszy przy komisji do spraw służb specjalnych i tam przedstawić powody, dowody i przede wszystkim co się takiego działo między 1 października a lipcem, że służby i prokuratura nie działały. Nie ma czegoś takiego jak czekanie na dobry czas. To budzi podejrzenia - powiedział.

- Jeśli są wątpliwości w takiej sprawie jak wybory prezydenckie, w których rozstrzygnięcie zapada o kilkaset tysięcy głosów, to minister Kamiński powinien być pierwszym, który to wyjaśnia, który kładzie karty na stole - podkreślał.

Pytany, czy wierzy w niewinność Sławomira Nowaka, odpowiedział, że "wierzy w niewinność każdego, dopóki nie będzie skazany". - Widzę, że sprawa jest poważna, dowody też na pewno są poważne. Natomiast jestem przeciwny medialnym wyrokom, choć tak naprawdę on już jest skazany. Życzę tego, żeby za pięć lat małym drukiem gdzieś przeczytać, że jednak się okazał niewinny - dodał.

Siemoniak: minister Kamiński powinien być pierwszy przy komisji do spraw służb specjalnych i tam przedstawić powody, dowody
Siemoniak: minister Kamiński powinien być pierwszy przy komisji do spraw służb specjalnych i tam przedstawić powody, dowodyTVN24

Siemoniak: Nowa Solidarność to bardzo dobra nazwa dla ruchu zapowiedzianego przez Trzaskowskiego

Tomasz Siemoniak był pytany również w "Jeden na jeden", czy podoba mu się koncepcja utworzenia ruchu obywatelskiego przez Rafała Trzaskowskiego, czy to jednak partia powinna wytyczać plany na przyszłość.

- Partia ma swoje zadania, demokracja opiera się na partiach, jesteśmy w parlamencie, mamy tutaj swoje działania, infrastrukturę - biura poselskie, senatorskie. Natomiast są ludzie, którzy po prostu nie chcą zapisywać się do partii, którzy gorąco popierają Rafała Trzaskowskiego - powiedział Siemoniak.

Rafał Trzaskowski, który był kandydatem KO na prezydenta, w drugiej turze wyborów osiągnął wynik 48,97 procent, zdobywając 10 mln 18 tys. 263 głosy. Tydzień temu w Gdyni zapowiedział, że podejmuje się stworzenia ruchu obywatelskiego, razem z samorządami, organizacjami pozarządowymi, z ludźmi dobrej woli, by bronić społeczeństwa obywatelskiego.

Pytany, czy ten ruch oficjalnie będzie się nazywał Nowa Solidarność, Siemoniak odparł: - Tak sądzę. To jest bardzo dobra nazwa.

Mówił, że ten ruch to odpowiedź na wyzwania, które stoją przed Polską u progu trzeciej dekady XXI wieku. - Jeśli (Rafał Trzaskowski - red.) pociągnął za sobą 10 milionów ludzi, jeśli tak zdecydowanie wygrał wśród młodych, to jest o czym rozmawiać, jest pole na taki właśnie ruch - powiedział Siemoniak.

Autorka/Autor:kb/kg

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

"Na pływalni Polonez OSiR Targówek przy ulicy Łabiszyńskiej 20 na Targówku korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Poszkodowane są już 23 osoby" - poinformowała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie. Ewakuowano 60 osób. Są wstępne wyniki badania próbek powietrza i wody.

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niemal jednogłośnie Sejm odwołał dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Domagała się tego przewodnicząca komisji. Zarzuty przedstawiono na wyjątkowym, bo utajnionym posiedzeniu Sejmu. Dotyczą mobbingu i niegospodarności. Posłowie uznali je za poważne.

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Źródło:
Fakty TVN

Ross Davidson, były wokalista zespołu Spandau Ballet, został uznany w czwartek przez sąd w Wielkiej Brytanii winnym gwałtu i napaści na tle seksualnym. Były piosenkarz, który był frontmanem zespołu w latach 2017-2019 pod pseudonimem Ross Wild, nie wyraził żadnych emocji, gdy odczytano wyrok - pisze "Guardian".

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Źródło:
"The Guardian"

Martwe małże wypełniły chorwacką zatokę Mali Ston. W niektórych hodowlach zginęło prawie 90 procent mięczaków. Pomór zwierząt ma być powiązany z rekordowo wysoką temperaturą wód Adriatyku.

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Źródło:
PAP

W wiosce olimpijskiej są tysiące sportowców z całego świata. Wszystkich trzeba przenocować, nakarmić i zapewnić im dobre warunki do wypoczynku i treningu. Uwagę zwracają łóżka. Są tekturowe.

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Źródło:
Fakty TVN

Sejm zlecił w piątek NIK przeprowadzenie kontroli w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. - To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu - komentował w "#BezKitu" Mirosław Suchoń (Polska 2050). Krzysztof Kwiatkowski (KO) ocenił, że prezes NIK Marian Banaś w tej kwestii "ma ułatwione zadanie". Minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek (Lewica) mówił o dostępności akademików i przyszłości Collegium Humanum.

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

Źródło:
TVN24, PAP

Podczas dyskusji w Sejmie dotyczącej projektu uchwały w sprawie zlecenia NIK przeprowadzenia kontroli działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wicemarszałkini wyłączyła posłowi PiS Markowi Suskiemu mikrofon. - Dziwię się, że poseł z takim doświadczeniem i opanowaniem tak bardzo nie panuje nad swoimi emocjami i obraża nas tu wszystkich - powiedziała Dorota Niedziela.

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Źródło:
TVN24/PAP

- Jeśli nie przekonamy naszych kolegów z PSL do tego, żeby choćby wstrzymali się od głosowania albo nie wzięli w nim udziału, to wyniki będą się powtarzać - oceniła wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050-Trzecia Droga). Odniosła się do projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącego dekryminalizacji aborcji, który ponownie znalazł się w Sejmie. Poseł KO Marcin Bosacki powiedział, że jest "nieco bardziej optymistyczny".

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

Źródło:
TVN24

Do silnego wstrząsu doszło na włoskich Polach Flegrejskich. Wstrząsy o magnitudzie 4,0 były odczuwalne w sąsiednim Neapolu. Chociaż nie doszło do poważnych uszkodzeń, aktywność sejsmiczna w tych okolicach budzi niepokój mieszkańców.

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Źródło:
PAP, ANSA, tvnmeteo.pl

W piątek wieczorem doszło do wypadku, w którym zginął 55-letni pracownik kopalni wapienia w Rogaszynie (Łódzkie). Mężczyzna został przysypany urobkiem wapienia. Po częściowym odkopaniu poszkodowanego lekarz pogotowia stwierdził jego zgon.

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Źródło:
PAP

Rekordowa fala ulewnych deszczy nawiedziła północno-wschodnie regiony Japonii, powodując powodzie i osuwiska ziemi. Japońskie władze poinformowały o co najmniej dwóch ofiarach śmiertelnych.

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Źródło:
PAP, Reuters, The Japan Times, Kyodo News

Do poważnego wypadku doszło pod Pułtuskiem. Z wraków wydobywał się dym. W jednym z aut siedziała kobieta, w drugim kilkuletnia dziewczynka. Obie były ranne i potrzebowały pomocy. Uczynili to policjanci, przejeżdżający obok.

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

BBC opisuje przypadek indyjskiego robotnika ze stanu Madhya Pradesh. Jego ostatnie znalezisko - niemal 20-karatowy diament o wartości szacowanej w przeliczeniu na niemal 400 tysięcy złotych - pozwoli nie tylko spłacić długi, ale zapewni też lepszy los całej dużej rodzinie mężczyzny. 

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Źródło:
BBC

Sejm uchwalił nowelizację ustawy w sprawie "renty wdowiej". W głosowaniu przyjęto rządowe poprawki.  

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

Źródło:
PAP

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim. Teraz będzie czekała na podpis prezydenta Andrzeja Dudy.

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjskie media rozpisują się o niewielkiej wyspie Drake'a, która właśnie trafiła na sprzedaż. Znajdująca się niedaleko Plymouth wysepka ma bogatą historię, ale największe emocje budzi fakt, że ma być nawiedzona.

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Źródło:
Sky News, ENEX, The Independent, Plymouth Live

Sejm przyjął w piątek ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby. Dopuszcza między innymi użycie wojska do samodzielnych działań w czasie pokoju na terytorium kraju. Ustawa trafi teraz na biurko prezydenta.

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

Policjanci z Kalisza (woj. wielkopolskie) zatrzymali 61-letniego mężczyznę, który miał namalować na ścieżce wzdłuż rzeki obraźliwe napisy i symbole. Kaliszanin usłyszał zarzut nawoływania do popełnienia zbrodni zabójstwa premiera Donalda Tuska i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Źródło:
PAP

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Przed nami dynamiczny pogodowo weekend. Miejscami termometry pokażą nawet 32 stopnie, ale nad krajem będzie wędrował front przynoszący opady i burze. Kolejne dni przyniosą spokojniejszą, ale miejscami chłodniejszą aurę.

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24
Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przy użyciu sztucznej inteligencji z wykorzystaniem kompilacji archiwalnych, pokolorowanych zdjęć powstał film o Warszawie. Ma pokazywać, jak wyglądało miasto przed drugą wojną i w trakcie okupacji. Eksperyment wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Jednak eksperci alarmują, że produkcja może wprowadzać w błąd. Materiał Ewy Wagner z magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Źródło:
TVN24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24