Francuski Caracal będzie nowym śmigłowcem polskiej armii. Maszyna przeszła już testy, a w środę w 33. Bazie Lotnictwa Transportowego w Powidzu zostanie to ogłoszone. Caracal ma być montowany w Łodzi. Obecnie helikoptery te są produkowane pod Marsylią we Francji. I właśnie do fabryki Airbusa udał się reporter programu "Polska i Świat" Piotr Świerczek.
- W Łodzi będzie dokładnie to samo, co tu, tyle, że polska linia będzie nowocześniejsza, bo będziemy budować wszystko od nowa. W ciągu kilku lat powstały ulepszenia, które zastosujemy w polskiej fabryce - zapewnia Olivier Michalon, szef sprzedaży Airbus Helicopters.
W Polsce ma powstać 50 maszyn. - To nie będzie linia montażowa części przywożonych w pudełkach. Wszystkie powstaną w Polsce. My chcemy zbudować taki ekosystem wymiany technologii, który obejmie kilka miast: Łódź, Radom i Dęblin. To długoterminowy projekt - dodaje Michalon.
Tylko w przypadku fabryki w Łodzi ma powstać 300 nowych miejsc pracy.
Dostawy w 2017 roku
W kwietniu w przetargu na 50 wielozadaniowych śmigłowców w różnych wersjach MON wybrało maszynę produkowaną przez Airbus Helicopters; śmigłowiec H225M (dawniej Eurocopter EC725) Caracal został zakwalifikowany do prób. Dwie pozostałe oferty - PZL Świdnik i AgustaWestland ze śmigłowcem AW149 oraz konsorcjum Sikorsky Aircraft i PZL Mielec z maszyną Black Hawk - resort odrzucił. Jako powód podano niespełnienie wymogów formalnych.
Testy śmigłowców Caracal miały na celu zweryfikowanie parametrów wskazanych w postępowaniu jako krytyczne, min.: osiągi, wyposażenie pokładowe, konstrukcja śmigłowca, normy lotnicze. Testy obejmowały zarówno loty śmigłowca, sprawdzanie naziemne, jak i analizę dokumentacji maszyny.
Podpisanie umowy, wartej ok. 13 mld zł, ma nastąpić jeszcze w tym roku. Dostawy nowych śmigłowców mają się zacząć w październiku 2017 roku.
Autor: eos//rzw / Źródło: tvn24