Strażakom udało się juz podnieść i odholować piętnastotonowego tira, który przewrócił się nad ranem przy Rondzie Wiatraczna na warszawskiej Pradze. Na drodze ciągle leży kilkadziesiąt pudeł ze świetlówkami, które przewoziła ciężarówka.
Choć wypadek wyglądał groźnie, nikomu nic się nie stało. Nie wiadomo jeszcze, jakie były przyczyny wywrócenia się ciężarówki. Kierowca ciężarówki był trzeźwy. Nie chce jednak mówić o wypadku, tłumaczy tylko, że na jezdni było ślisko. Do wypadku doszło około godziny 6 nad ranem. Ciężarówka przewróciła się skręcając na rondzie. Na miejscu pracowało kilka jednostek straży pożarnej. Najpierw strażacy rozładowali z przyczepy tira kilkadziesiąt tekturowych kartonów ze świetlówkami. Do podniesienia 15-tonowej ciężarówki trzeba było użyć ciężkiego sprzętu. Po niespełna dwóch godzinach samochód udało się postawić i odholować. Teraz strażacy zajmą się pudłami, które na razie ciągle stoją na jezdni. Przed rondem zaczęły tworzyć się gigantyczne korki, ale policja zorganizowała objazd i udało się je rozładować. Teraz ruch na rondzie przebiega w miarę sprawnie.
Uwaga! Ślisko!
Pierwszy przymrozek dał się we znaki kierowcom. Większość wciąż nie wymieniła opon w samochodach na zimowe, a to, jak ostrzega policja, może być przyczyną wielu kolizji.
Źródło: tvn24.pl, CNN
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Kasia Kowalewska