25-latek zobaczył przed domem swojej partnerki nieznane mu auto. To wzbudziło jego podejrzenia. Jak informuje policja, mężczyzna chwycił za siekierę i zniszczył zaparkowany przed domem kobiety samochód. Okazało się, że ten należy do mechanika, który naprawiał mieszkance Małopolski jej popsute auto.
W poniedziałkowy wieczór do mieszkającej pod Tarnowem kobiety zadzwonił jej partner. - Zapowiedział swoją rychłą wizytę. Ta jednak była kobiecie mocno nie na rękę, więc poprosiła ukochanego o przyjazd w innym terminie - relacjonuje Paweł Klimek z policji w Tarnowie. I dodaje: - Mężczyzna był jednak już niemal na miejscu. Chwilę później pod domem kobiety zauważył samochód, nieznane mu bmw.
"Był przekonany, że doszło do zdrady, złapał za siekierę"
Auto, którego wcześniej nie widział, wzbudziło w 25-latku podejrzenia. - Będąc święcie przekonany, że ma do czynienia ze zdradą ukochanej, niewiele myśląc, złapał za siekierę i rzucił się na samochód rzekomego rywala, niszcząc karoserię, wybijając boczne szyby i reflektory - opisuje Klimek. Siekierą mężczyzna zniszczył też drzwi domu swojej partnerki. Kobieta tłumaczyła mężczyźnie, że nie dopuściła się zdrady, a samochód to własność mechanika. - Na czas naprawy jej zepsutego samochodu, wyświadczył kobiecie grzeczność i na okres usunięcia awarii, oddał jej w użytkowanie swój własny pojazd - mówi policjant.
Właściciel bmw powiadomił o zniszczeniach policję. 25-latek odpowie za zniszczenie mienia. Grozi mu od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności.
Źródło: małopolska policja
Źródło zdjęcia głównego: policja małopolska