"Proponuję zostawić Szymona Hołownię w spokoju. Więcej wyrozumiałości dla ludzkiej słabości" - napisał w mediach społecznościowych prezydent. W ten sposób odniósł się do informacji o szczepieniu lidera Polski 2050. Na odpowiedź Andrzej Duda nie musiał długo czekać.
W nocy ze środy na czwartek, bez zapowiedzi, ruszyły zapisy na szczepienia dla osób od 40. do 59. roku życia, które zgłaszały wcześniej gotowość przyjęcia preparatu. Były one zapisywane na terminy w kwietniu i maju.
Pełnomocnik rządu do spraw szczepień Michał Dworczyk poinformował później, że "nastąpiła usterka w systemie", a czterdziestolatkowie - z wyjątkiem tych osób, które zdążyły uzyskać termin szczepienia do 5 kwietnia - powinni być rejestrowani na drugą połowę maja. Ich terminy zostały zmienione.
Szymon Hołownia poinformował w sobotę 3 kwietnia, że przyjął pierwszą dawkę szczepionki Pfizera. Komentował potem, że "obserwuje ataki przeciwników politycznych, którzy - nie mając innych umiejętności, a i innych zajęć w Święta - plują teraz jadem, wypisując farmazony o Hołowni, co wepchał się bez kolejki, wyrywając igłę z ramienia seniorowi".
"Proponuję zostawić Szymona Hołownię w spokoju"
Do szczepienia lidera Polski 2050 w niedzielę odniósł się również prezydent.
"Proponuję zostawić Szymona Hołownię w spokoju. Zaszczepił się, i dobrze. Chciał jak najszybciej? Nie on jeden. Więcej wyrozumiałości dla ludzkiej słabości. Pomijam już fakt, że wszelkie przejawy hejtu w Wielkanoc to po prostu wstyd! Wyluzujcie. Wesołego Alleluja!" - napisał w mediach społecznościowych Andrzej Duda.
"Nikt, kto szczepienia nazywa słabością, podczas trzeciej fali pandemii, gdy umierają Polki i Polacy, nie ma prawa nazwać siebie samego patriotą. Życzę Panu udanej dalszej części wieczoru" - odpowiedział Szymon Hołownia na Twitterze.
"Bałagan, że łeb urywa"
Wcześniej odniósł się jeszcze do swojego szczepienia. "Krajowy System Szczepień to bałagan taki, że łeb urywa. Milion niezaszczepionych wciąż seniorów, czekające osoby z chorobami przewlekłymi, tworzenie i kasowanie grup - antyteza zarządzania kryzysowego - napisał na Facebooku, tłumacząc po kolei, jak trafił na szczepienie 90 kilometrów od Warszawy.
Źródło: tvn24.pl, PAP