Szydło: nasz przegląd resortów to praca, nie PR. A co mówiono o rządzie Tuska? #Słowosięrzekło

Szydło przekonuje, że jej przegląd resortów różni się od spotkań Tuska
Szydło przekonuje, że jej przegląd resortów różni się od spotkań Tuska
Źródło: tvn24
- Tym się różnimy od Donalda Tuska, że ja robię faktyczny przegląd resortów - przekonywała w środę w "Jeden na jeden" premier Beata Szydło. Tymczasem jeszcze kilka lat temu Patryk Jaki - dziś wiceminister sprawiedliwości w jej rządzie - podobne spotkania z ministrami w wykonaniu premiera Tuska nazywał "cyrkiem" i "spektaklem". #Słowosięrzekło

Zapowiedziany przez premier Szydło przegląd resortów ma potrwać dwa tygodnie. Pierwsze spotkanie w tej sprawie odbyło się w środę rano z szefami MON i MSWiA.

- Chciałabym, żeby do polskiej tradycji rządowej, politycznej, weszła taka zasada, że każdego roku premier rządu przedstawia obywatelom plany pracy na rok, który się właśnie rozpoczyna - mówiła w "Jeden na jeden" Beata Szydło tuż przed środowym spotkaniem.

W trakcie programu prowadzący Bogdan Rymanowski zacytował jej słowa posłów opozycji z 2012 roku, którzy podobne przeglądy w wykonaniu Donalda Tuska nazywali w przeszłości PR-owym "cyrkiem".

- Tym się różnimy od Donalda Tuska, że ja robię faktyczny przegląd resortów. Będziemy przedstawiali wnioski, będziemy pokazywali plan pracy i działania w tym roku. Będziemy mówili również o tym, co trzeba zmienić w resortach. Być może uda się nam wprowadzić pewne zmiany w administracji, które zakładamy - dodała.

- W przypadku pana Donalda Tuska to był PR. A w naszym przypadku to jest praca - stwierdziła. Jednocześnie podkreśliła, że nie planuje w swoim gabinecie "żadnych zmian personalnych".

"Oscarowy spektakl Tuska"

Donald Tusk w czasach, gdy był premierem rządu PO-PSL, także spotykał się ze swoimi ministrami w ramach "przeglądu resortów".

Do serii takich spotkań doszło np. w lutym 2012 roku. Ówczesny lider PO rozmawiał wówczas ze wszystkimi członkami swojego gabinetu, jednak żadnego z nich nie zdymisjonował.

- Dzisiaj kolejny dzień oscarowego spektaklu premiera Donalda Tuska, który na dywanik - niczym premier Putin - wzywa swoich ministrów - mówił w lutym 2012 roku w Sejmie ówczesny poseł Solidarnej Polski Patryk Jaki.

- Ktoś powiedziałby: spektakl, ktoś powiedziałby: cyrk - dodał, komentując spotkania premiera Tuska z ministrami.

Dziś Jaki jest wiceministrem sprawiedliwości w rządzie Beaty Szydło.

Jaki: spotkania Tuska to cyrk i spektakl

Jaki: spotkania Tuska to cyrk i spektakl

Autor: ts/sk / Źródło: tvn24

Czytaj także: