Minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak oraz przedstawiciele związków zawodowych służb mundurowych podległych resortowi podpisali w czwartek porozumienie w sprawie poprawy warunków służby. - Jak jest wspólny cel, to zawsze można się dogadać - powiedział minister w trakcie konferencji prasowej. Związki walczyły między innymi o zrównanie wysokości świadczeń mieszkaniowych ze świadczeniami, jakie obowiązują w Ministerstwie Obrony.
Porozumienie z szefem MSWiA podpisali w imieniu Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Policjantów - Rafał Jankowski, NSZZ Straży Granicznej - Marcin Kolasa, NSZZ Pracowników Pożarnictwa - Krzysztof Hetman, Związku Zawodowego Strażaków "Florian" - Łukasz Kunek, Krajowego Sekretariatu Służb Publicznych NSZZ "Solidarność" - Bartłomiej Mickiewicz.
Jak przekazał wiceminister resortu Wiesław Szczepański porozumienie zostało podpisane do końca 2027 r. - Kończymy swoją pracę na tym porozumieniu, a wiceminister Czesław Mroczek dalej będzie ją kontynuował w postaci projektów ustaw, które już niedługo powinny znaleźć się na rządzie, a potem w parlamencie, żeby rozwiązać problemy, które zawarte są w tym porozumieniu - zapowiedział w czasie czwartkowej konferencji prasowej wiceszef MSWiA.
- W marcu projekt ustawy modernizacyjnej, a 31 sierpnia kolejne propozycje rozwiązań, które będą poprawiały sytuację pracowników służb mundurowych - dodał Szczepański.
"Jak jest wspólny cel, to zawsze można się dogadać"
- Będziemy wspólnie pracowali nad poprawą statusu funkcjonariuszy - powiedział w czwartek minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak po podpisaniu porozumienia ze związkami zawodowymi służb mundurowych.
- Bardzo ważny dzień, mamy to, mamy porozumienie, nad którym pracowaliśmy przez ostatnie miesiące. Oczywiście zacznę od podziękowań za podejście, za odpowiedzialność, za dialog dla panów przewodniczących, reprezentujących związki zawodowe - mówił szef resortu. - Niełatwo się z nimi rozmawia, ale chcę bardzo podkreślić to, że świadomość tego, że wspólnie oceniamy sytuację, wspólnie oczekujemy tego, żeby funkcjonariusze służb mundurowych (...) mieli jak najmocniejszy status i materialny, prawny, moralny. Jak jest wspólny cel, to zawsze można się dogadać - dodał.
Minister podkreślił również znaczenie służb mundurowych. - Podkreślam szczególnie też i to, że czasy mamy tak trudne, tak ciężkie, tyle jest wyzwań przed służbami państwowymi, że to porozumienie, ten dialog, ta wspólna odpowiedzialność ma dużo większy sens niż zwykłe porozumienie między związkami zawodowymi a ministrem - zaznaczył.
Co zawiera porozumienie?
Szef MSWiA podkreślił, że podpisanie porozumienia stało się możliwe dzięki ogłoszonej w lutym decyzji o przyznaniu dodatków mieszkaniowych dla pracowników służb. - Zgodnie oceniliśmy (z przedstawicielami związków zawodowych), że rzeczą, którą chcemy wspólnie załatwić, jest sprawa dodatków mieszkaniowych. Wsparcie przez premiera Donalda Tuska, którego kilka tygodni temu mieliśmy okazję gościć w Komendzie Głównej Policji, gdzie mówił o tym, że mocą swego autorytetu szefa rządu potwierdza, że są środki na ten cel, otworzyło drogę do dzisiejszego porozumienia - powiedział Siemoniak.
Dodał, że "nie ma żadnego drugiego dna, nie ma żadnych jakichś innych ustaleń, wszystko jest w tym porozumieniu". - Będziemy cały czas pracowali wspólnie nad tym, żeby status funkcjonariuszy się poprawiał. Będziemy szukać nowych rozwiązań. Nie pozwolimy na to, żeby w jakimkolwiek obszarze wynagrodzeń, rent, emerytur, innych kwestii ten status miał się pogarszać - zadeklarował.
Powiedział, że w porozumieniu znalazły się odniesienia do programu modernizacji, nad którym pracuje MSWiA. Zadeklarował też, że elementem programu są nie tylko kwestie sprzętu i remontów, ale też uposażeń. Jak dodał, resort pracować będzie również nad rozwiązaniem kwestii "zbyt niskich" wynagrodzeń pracowników cywilnych służb podległych MSWiA.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP